Mały Ogródek Tosi cz.10

[tara]

Tosiu mam, mam

[Tosia1]

Majeczko, mnie to się nawet gadać nie chce. Na norweskiej prognozie dopiero po 1.IV ma do nas przyjść ciepło. Musimy wytrzymać. Moje róże jakoś sie trzymają. Zobaczymy. Majka, doły wyrzuć z myśli. Trzeba być pozytywnym i tak myśleć, bo można zwariować!!!
Aniu, bardzo się cieszę!!

[HalinaK]

Eluś mi się gadać nie chce iii nic mi się nie chce, już dość mam tej zimy

[any57]

Jadę na ogródek sypnąć sikorkom. Muszę jeszcze kupić słonecznika.

a mówią tylko, jak to gminy pozbyły się pieniądza na odśnieżanie i sól - o ogrodnikach nie wspominają, a niewiele mniej poszło na ziarna .... ale jak im nie podsypać, jeśli tak pięknie śpiewają, czekając w pobliżu ....

[Tosia1]

http://www.niederschlagsradar.de/nieder ... ent=europa#
Zobaczcie tu!!!
Halinko, witam Cię serdecznie. Czy już masz wątek, czy czekasz na tulipanki?
Any, sikorki są cudowne!!! Dokupiłam słonecznika, bo na balkon nie nadążam sypać. Jak tu o nie nie dbać? Dziś pierwszy raz widziałam kosa na podwórku. Czyżby osiedlił się blisko. Jego śpiew..... cudo!!!

[HalinaK]

Eluś mam nowy wątek, ale fotki ubiegłoroczne

[JAKUCH]

Tosia nic optymistycznego ta pogoda dzisiaj znów w nocy minus 10.Kosy nawet nie chcą juz śpiewać a ciekawe co z tymi bocianami ,które już u nas sa .Biedactwa

[skorpion811-51]

Tosia nawet mi nie chcesz odpowiedzieć na pytanie czy się obraziłaś na mnie?
Pytałam o nazwę nawozu co pisałaś u Jadzi i nic

[kogra]

Masz rację Tosiu, trzeba się nie poddawać.
Musimy przetrzymać to wredne zimsko a teraz pocieszać się czym się da.
Pikowałam pomidorki, czeka mnie sałata i wysianie godecji.
Potem święta no i może wreszcie się doczekamy.
Posyłam Ci .

[Tosia1]

Jadziu, ale już bliżej jak dalej!!!Troszkę optymizmu!!! A ja mam doła!! Nic nie robię!!!
Stasiu, skarbie!! Ja miałabym sie na Ciebie pogniewać!!! To są wióry rogowe. W Lidlu kosztuje 2,5 kg woreczek 16,99. Porządny długodziałajacy nawóz. Ja teraz jestem zdołowana i nie kapiszi wszystkiego!!! Kosiam Cię mocno
Kogruniu, mnie świę ta nie cieszą. Jestem zła, że muszę w chałupie jakoś ogarnąć, zakupy jakieś poczynić - choć nie szalejemy w tym roku. Żadnych mazurków i takich tam przysmaków nie bedzie. Ot, uroczystsza niedziela i tyle!!!Poniedziałku nie liczę!! Ło matko kochana, jaka we mnie złość Byłam teraz w piekarni po chleb i mało mi głowy wiatr nie urwał i ręce mi zmarzły. To ma być wiosna? A kicham taką wiosnę!!!
Jadziu, nie czytaj dalej!!!!!!!!!

[renzal]

Chcieliście białych świąt? To macie! Wszystko załatwione. Moja choinka już gotowa do ubrania, pewnie będzie dziwnie wyglądać wśród tych rozsad w salonie, ale co tam. Zamiast czubka postawię na szczycie kurczaczka, a baranek ładnie wygląda pod nią razem z zajączkiem.

A wiecie znalazłam pewien plus tej pogody! Mam więcej czasu na wysiewanie i pikowanie... tylko podłoga się już kończy...

[mar33]

Tosiu dobrze, że chociaż optymizmem nas karmisz cały czas to łatwiej będzie dotrwać do maja, może wtedy ciepło będzie

[JAKUCH]

Marysiu jeszcze Ty nas stresuj ,ze ciepło będzie dopiero w maju, a zima zawita już w pażdzierniku i znów będzie trwać do maja Tosia nie pomoże żadne dołowanie .Marek dzisiaj wędził kiełbaski i szynki przy takiej pogodzie .W słoneczku OK ,ale co dalej

[any57]

Jadziu i ja tak myślę - naszykowałem na wędzenie w poniedziałek, a z rana będzi ok -15
nic to - załączę grzejnik, zanim piec nagrzeje to juz da mi ciepełko, a i z wędzarni będzie ciepełko .... ważne by mięsko się uwędziło

[Tosia1]

Ale Wam dobrze!!! Wędzoneczki i ciepełko!!! Nie za dużo przyjemności na raz????