Czereśniak 2011

[AniaDS]

Zachwycił mnie ten rzepak.
Pamiętam jego zapach jeszcze z dzieciństwa..

[Tosia1]

Stasiu, spotkanie było w Nowym Lesie u Iwy, a teraz będzie 14.05. w parku WPKiW w Chorzowie na corocznej wystawie kwiatów. Zapraszamy!!!

[bodzia3012]

Gratuluję wspaniałego spotkania
cieszę się, że powojnik Ci przeżył

[basjak]

Jadzia wczoraj zauważyłam na moim szczawiku pączki. Muszę dzisiaj popędzić wcześniej do ogródka, może uda mi się dorwać rozwinięte kwiatki.
Kot prawdopodobnie dostał się w sidła, zastawione przez działkowiczów. Okazało się, że nie ma żadnych złamań, ale uszkodzone nerwy w łapie. Grozi mu amputacja

Anka ja mam pięć drzewiastych piwonii, z których tylko jedna zakwitła w zeszłym roku, i to jednym kwiatem. Teraz nie widzę ani jednego pąka zresztą krzaki też są małe.
Piwonia delikatna, na szczęście, nie ma nic wspólnego z drzewiastymi. Kwitła mi już w zeszłym roku Ofertę Ci prześlę, ale musisz mi podać adres emailowy, na PW nie da rady.

Stasiu jak już Tosia podpowiedziała, byłyśmy u Iwonki, blisko Głuchołaz. Włości Iwony imponujące, okolica również

Stasiu dziękuję tak mi się wydawało, że właśnie w tym miejscu sadziłam rok temu pszonak w kolorze żółtym i pomarańczowym. Pomarańczowy pięknie się rozrósł, a żólty zniknął
Piwonia delikatna należy do wczesnych bylinówek, kwitnie już w maju. Mam ją drugi rok i zachowuje się bezproblemowo. Debiutowała dwoma kwiatami, a teraz poszerzyła się dwukrotnie. Mogę ją z czystym sumieniem polecić.
Współczuję umarłych roślin zauważyłam, że wszystkie tamaryszki, rosnące na skwerach mojego osiedla nie odbiły po zimie, chociaż były to już całkiem spore okazy.

Marzanka bardzo Cię lubię zawsze powiesz jakieś miłe słowo o mojej kochanej czereśni

Ania zagony rzepakowe mają tyle uroku kolor nastraja optymistycznie, do tego zapach...chce się żyć

Bożenko już nie mogę się doczekać ukończenia pergoli i przesadzenia powojnika do słońca, w docelowe miejsce.

Nowe śliczności z Łosiowa


Póki jeszcze są














I inne

[grazynarosa22]

Basia....cudne udało Ci się zdobyc sasanki.....
widzę kawałek floksa kanadyjskiego....u mnie zanikł...albo go 'wyplewiłam'....ale w środę to naprawię

[Andzia1]

O jesssuuuu.... jakie piękne tulipany! zresztą co tu zaglądam to mnie skręca
Mam nadzieje, że kiedyś doczekam się takiego gąszczu roślin.
Mam pecha jeśli chodzi o wystawy i giełdy kwiatów, ilekroć chcę sie wybrać, choćby po to, żeby spotkać Forumowiczów, to coś mi wypada. tym razem w piątek odbieram mamę ze szpitala... i znów nici z wyjazdu. trudno... następnym razem może się uda

[edulkot]

Basiu wielkie dzięki za bardzo mile towarzystwo na wspaniałej wycieczce.
Sory że tak późno ale miałam urwanie głowy dosłownie i w przenośni.
Więcej wieczorem, pędzę sadzić zdobycze.

[iwa27]

Kupiłaś tylko sasanki a nie jeszcze powojnika, pochwal się nim

[stasia_ogrod]

Basiu sasanki jak cukiereczki śliczniutkie ,a te tulipany w takich pięknych kolorkach i tyle wszelakiego kwiecia .Dziękuję Ci za informację i współczucie

[bodzia3012]

Basiu sasanki urocze, puszę na nie zapolować na jesieni
tulipanki też super wyglądają, szkoda, że tak szybko przekwitają . U nas od rana upał, a mróz co zrobił swoje to zrobił, teraz normalnie lato

[JAKUCH]

BAŚKA ,ale walnęłaś foty tym sasankom a ja teraz żałuję ,że ich nie kupłam ,ale chyba nic straconego do soboty niedaleko . Kurcze szkoda kotka powinni wlepić porządny mandat za stawianie sideł na działkach

[majka300]

Basiu zakupy piękne a tulipanki cudne

[basjak]

Grażynko a ja nie wiedziałam, że to niebieskie to floks kanadyjski
Teraz, jak co roku, najbardzej podoba mi się ten zawilec





Ania liczyłam, że dotrzesz do Chorzowa, szkoda
Busz tworzy się bardzo szybko, ani się nie obejrzysz, jak zaczniesz na niego narzekać ja najbardziej wściekam się na trawiaste ścieżki, których koszenie mnie dobija.





Majka prawie całe dnie spędzam w ogródku, wieczorem jestem wykończona i na forum coraz mniej czasu...a najdziwniejsze, że wcale nie widzę efektów mojej pracy plewię, plewię i plewię. Dzięki Bogu, prócz chwastów, rozwijają się też kwiaty i drzewka. wreszcie doczekałam się liści buczka penduli.



enkiant cały w pączkach, ale czy na pewno nie podmarznięte?



Iwonko kupiłam powojnika Janny, ale spodobał się siostrze, więc wylądował w jej ogródku. Skusiłam się też na kilka maluchów ( nazw nie pamiętam) i różę Rosarium. Róża ma pąki i niecierpliwie czekam, aż zakwitnie. Oby to była ona
Nareszcie zakwitły rh przy wejściu. Skromnie, ale widać efekt zeszłorocznych zabiegów.



Za to, sadzony rok temu wygląda tak



Wczoraj ogołociłam go z suchych liści. Zobaczymy, co dalej

Stasiu na oryginalne sasanki polowałam już od dłuższego czasu i nareszcie się udało. Swoją drogą, nie miały zbyt dużego powodzenia nawet sprzedający byli zdziwieni.
Tulipany już przekwitają, chociaż mam jeszcze jedną kępkę w pąkach. Natomiast jestem pełna podziwu dla omiegów, twardo trzymają się już ponad miesiąc



Bożenko u nas też pogoda piękna, co najbardziej odpowiada przypołudnikom. Cały dzień stoją otwarte, a wieczorem zamykają buźki.



Jadzia sobota już blisko fajnie, że zbierze się dość liczne grono forumnowiczów... i kusicieli
Mój szczawik też już się odzywa



Majka tulipanów coraz mniej, ale Ice Cream się nie poddają. Chyba żadne nie wytrzymują aż tak długo

[dodad]

Basiu, szkoda tego rh Ciekawe co to za odmiana, może ma niską mrozoodporność...
Też mam tego zawilca - piękny jest, szkoda tylko, że u mnie nie bardzo się chce rozrastać.

[iwa27]

Basiu a nie myślałaś zęby zrobić takie chodniczki jak u Jadzi - pracy będziesz mieć mniej