Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Jadziu - widzę że mury się pną do góry i roślinki pięknie rosną - w taskim tempie to szybko założysz swój piękny ogród :) a psiak jaki szczęśliwy :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

wypatrzyłam wśród maluchów języczkę ... ciekawa byłam czy żyje ...ciesze się :)

W przyszłym roku będzie z niej kawał baby :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Wisienko, piękne zdjęcia tych Twoich roślin, pomimo iż są tak jakby na froncie. Ale dzielnie walczą i rosną.
Pamiętam tę roślinę, nad którą zastanawialiśmy się w ub. roku. Obstawialiśmy tytoń a tu taka piękna naparstnica wyrosła :!: Mi też one wyrastają niespodziewanie, jak w porę nie zetnę po przekwitnięciu. I przypomniałaś mi, że za moim domem jest aleja lipowa. Ale jakoś na razie nie pachnie więc chyba jeszcze nie kwitną.
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Wisienko , widzę,że jesteś , to jest 3 letni wiciokrzew , który przesadziłam tydzień temu, swój też możesz przesadzić , nic mu nie będzie.

Obrazek
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Jadziu - jeśli możesz to przyjedź :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Wysoko mieszkasz chce się powiedzieć że w chmurach no to i widoczek ładny bo z za rogu balkonika fajny :lol:
Pelargonie śliczne ale i jakaś ładna paprotka stoi hmmm palma pewnie prędzej ....
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Haniu - bardzo dziękuję za przepis!
Muszę w końcu odnaleźć zeszyt, żeby mieć to wszystko zapisane
w jednym miejscu, a nie szukać potem. :wink:
Moją miodunkę ścięłam, bo to chyba był mączniak, teraz ją popsikam
tym specyfikiem i gdzieś przesadzę, bo tam ma wybitnie za wilgotno.

Smoczku - jakoś nie widzę rozdzielenia takiej wielkiej kępy. No chyba, że
na wiosnę. Muszę złocienie związać, bo po tych deszczach i wiatrach pokładają się.
A nie mogłam tego ostatnio zrobić, bo skończył mi się na działce zapas starych rajstop. :lol:
Czas uzupełnić.

Póki co, to taki ścisk panuje na rabacie. Wiciokrzew jest do przesadzenia i będzie
potem potrzebował solidnej podpórki. Ta kupiona w Lidlu leży w domu, bo stwierdziłam,
że chyba faktycznie nada się tylko na jakąś nasturcję czy fasolę pnącą.

Obrazek

Ech Karolu, gdybym miała siłę chłopa i odpowiednio dużo czasu, to może i tak.
Ale zobaczymy. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wykonawcy, który ma tartak
i różne maszyny. Dzięki temu dorobiliśmy się kawałka płotu (ale jeszcze niedopracowany)
i została skoszona łączka. Być może zbronuje też nam nasze poletko. :D

Obrazek
k-c pisze: jeśli możesz to przyjedź
Hehe... najpierw rzuciłam hasło, a potem zaczęłam się zastanawiać, że w sumie czemu nie? :lol:
Ale chyba nie będę miała gdzie zostawić psa. Do piątku dam Ci znać. :D

Lisko - i języczka, i Twój żywokost mają się całkiem dobrze :tan

Obrazek

Powiadasz, że już w przyszłym roku wielka baba się z języczki zrobi?!
Oj, w takim razie jakieś bardziej stałe miejsce będę musiała jej znaleźć ...
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

psa jeśli nie jest agresywny - to możesz przywieźć ze sobą :) w zeszłym roku mieliśmy Sarę to w tym roku może być inny psiak :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Beata T pisze:Wysoko mieszkasz chce się powiedzieć że w chmurach
Beatko - dzięki temu mogę robić zdjęcia moim pięknym zachodom słońca i umieszczać je tutaj :D

I masz rację - to paprotka. :D
W zeszłym roku dostałam od Eweliny i jedną sobie zostawiłam na balkonie
(odgapiłam to od niej :oops: ), by móc codziennie się nią cieszyć a nie tylko
w weekendy.

Obrazek

Tak teraz patrzę, że mogłabym coś jeszcze wysiać w nogach winobluszczu, bo tak łyso tam
jest. Tylko co? :? Trochę późno już, a sadzonki nie chcę tam wpychać, bo mogłabym uszkodzić
korzenie. No i słońca na dole nie za wiele.

Stoi tam jeszcze donica z jednorocznymi szałwiami (w zeszłym roku tam były dziwaczki),
malutką ciągle sadzonką ubiorka i czymś jeszcze, ale zapomniałam, co tam posiałam, a widzę,
że już zaczyna rosnąć. :oops:

Obrazek

Hm... żadnych żółtości nie ma? Aaa! Jest jeszcze aksamitka, tylko nie wiem, czy będzie żółta
czy pomarańczowa, bo na razie pąki ma wielkości szpilki od główki. :D

Oj! teraz widzę, że nie po kolei odpowiadam. :oops:

Emalio - witam serdecznie! :D Ale dawno Cię nie było!
Pelargonie były i są u mnie co roku, bo dostałam je dawno temu od pewnej sympatycznej
starszej pani, której już nie ma na świecie. A kwiaty co roku się odradzają ....

Jacku - ale fajnie to określiłeś :D
Jacek P.... pisze:..piękne zdjęcia tych Twoich roślin,
pomimo iż są tak jakby na froncie. Ale dzielnie walczą i rosną.
Nic dodać, nic ująć.
Faktycznie! Ja myślałam, że to dziewanna a Ty stawiałeś na tytoń. :wink:
A tu sobie naparstnica urosła. ;:112
Jak widać, ogrodnik ma ciekawe życie i zdarzają mu się zaskakujące sytuacje. ;:109
Dobrze, że mi powiedziałeś, iż się rozsiewa, to może nie wyrzucę niechcąco jej siewek
przy pieleniu.

Lipa u Ciebie faktycznie może nie kwitnie, chyba że deszcze jakoś przytłumiają jej zapach.

Iga
- dzięki za zdjęcie. Fajny krzaczek jest z tego pnącza. :D I widzę, że nawet kwiatków
nie stracił po przesadzeniu. ;:333 No to mnie uspokoiłaś.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Emalia
200p
200p
Posty: 218
Od: 5 lis 2008, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Post »

To tak jak moje peleargonie po babci :D Tylko w tym roku dopiero odbijają, bo w garażu przez zimę było 25 st. Reszty nadal nie komentuję, bo jestem na 22 stronie :wink:
Awatar użytkownika
Emalia
200p
200p
Posty: 218
Od: 5 lis 2008, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Post »

No! Teraz mogę coś powiedzieć. Cieszę się, że kupiłaś szałwię omszoną. Ja moją kupiłam bez przekonania a teraz nie wyobrażam sobie ogrodu bez niej. Rośnie jak szalona i wabi owady. Teraz poszukuję białej.

Dołączam do klubu "co im nie rosną konwalie i wionobluszcz". Tylko, że u mnie sucho nie mają, zwłaszcza winobluszcz. Rośnie juz drugi rok a ma może z 50cm.

Zazdroszczę niezpominajek.

I jeszcze o ściółce z trawy: wiosną na pasie ziemi przeznaczonej na żywopłot wyrosły chwasty po pachy. Trzy dni męczarni z widłami i wybierania kłączy. Zaczęłam szukać sposobu i wymyśliłam wysypywanie ściętej trawy. Niestety dopiero u Ciebie doczytałam o kartonie. Ja sypałam trawę prosto na ziemię. Nie wygląda to pięknie ale jest skuteczne. Teraz gdy dosiewam warzywa, czy kwiatki podnoszę trawę i odsłaniam czyściutkie miejsce.
Obrazek
A w miejscach, gdzie trawa leżała najdłużej, wystrczy ją przemieszać z ziemią.
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Emalko! Gratuluję! Jestem pełna podziwu, że przeczytałaś i ogromnie mi miło.
Szałwię omszoną zobaczyłam kiedyś w jakiejś gazecie i bardzo mi się spodobała.
Ale dopiero w tym roku udało mi się ją kupić.
Również w tym roku trafiła do mnie szałwia zwykła, która ładnie się przyjęła.
Jesienią wzbogacę się o nasionka szałwii trójbarwnej i widzę, że zaczynam być
fanką tej rośliny. :lol: Może w przyszłym roku zrobię dla niej specjalną rabatę?
Tylko czy jesienią nie byłoby zbyt smutno na niej? Pomyślę.

Ja chyba w złych miejscach posadziłam winobluszcz i konwalie.
Jak w końcu zacznę tworzyć prawdziwy, docelowy ogród, przesadzę je w inne miejsca.
I zobaczę, czy to coś da.

O! cieszę się, że spotkałam "trawowego" czy też "trawiastego" praktyka! :D
Od wiosny ta trawa leży, czyli od jakiego miesiąca?
U mnie akcja została zapoczątkowana, więc ciekawa jestem, kiedy będę mogła
spodziewać się jakichś rezultatów.
I powiedz mi jeszcze, jak grubo tej trawy sypałaś i czy najpierw przesuszałaś,
czy od razu kładłaś na miejsce?

No to rozumiemy się z pelargoniami.
aha! a w tym garażu było +25 stopni?! :shock:

To ja też pochwalę się się moimi rzodkiewkami (widziałam, że u siebie się chwalisz :lol: )
i moim czosnkiem, który przezimował sobie w ziemi jakby nigdy nic i proszę, jaki ładny wyrósł

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Emalia
200p
200p
Posty: 218
Od: 5 lis 2008, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Post »

Ja sie jeszcze okrągłych rzodkiewek nie doczekałam, ale za kilka dni....

Trawy nie suszyłam, rozgrabiałam tylko i przy kolejnym koszeniu kładłam nastepną warstwę. Mam duży trawnik, więc i trawy dużo. Sypać zaczęłam mniej więcej w kwietnu, tak jak zaczęliśmy kosić trawnik. Czasem jakiś uparty chwast przerośnie, ale to nic w porównaniu do tego, co działoby się gdyby nie było trawy.

A zaczęło się w ubiegłym roku przez lenistwo m. Nie chciało mu się trawy wywozić i wysypał na puste miejsce. Kiedy jesienią przygotowywalismy ziemię pod żywopłot okazało się, że pod wysypaną trawą jest czysto.

Nie wiem tylko co będę robić z tą trawą, jak posadzimy w końcu zywopłot :shock: Chyba jakis mega kompostownik będę musiała zorganizować.

A z garażem to była pomyłka. Pierwsza zima w nowym domu, ogrzewanie w garazu skręcone na maksa a tam 25 lub więcej. Wiosną przyjechał serwisant i oświecił nas, że nie było skręcone tylko odkręcone. Mam nadzieję, że w tym roku moje pelargonie przetrwają w lepszej kondycji. I że nie stracę wszystkich cebul :?
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Emalio - ja rzodkiewki mam tylko wiosną. Potem chyba za sucho dla nich,
a nie ma kto ich podlewać. Próbowałam w zeszłym roku, ale nic z tego
nie wyszło. Trudno.

A trawę możesz
- dalej sypać pod żywopłot
- mulczować
- kompostować
- oddać sąsiadowi :wink:

Ale jak jest jej dużo, to faktycznie może być kłopot.
Tutaj trochę pisze na ten temat (też mnie interesuje, bo trochę trawy będzie)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... st&start=0

Jakiś rozchodnik (chyba :oops: ).

Obrazek

i tydzień później

Obrazek

Czy po kwitnięciu też trzeba go ciachnąć? Mam z tym problemy... :oops:
Ostatnio po zimie przycięłam tymianek i mam po tymianku. Dobrze, że w dwóch miejscach
był posadzony i tylko jedna kępka dostała po głowie.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Wisienko u mnie w doniczkam milion bells :)
Nie potrzebuje za duzo wody i pieknie się rozrasta.

a języczka... mogę?

Obrazek
z uśmiechami Iza
u liski
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”