Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
krabik
500p
500p
Posty: 621
Od: 28 gru 2021, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. podlaskie

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Dużo jeszcze zależy od miejsca w jakim postawione i jakie otoczenie.U mnie są 2 tunele foliowe, jeden zimniejszy, drugi stoi za ścianą iglaków, od północy budynek, temperatura tam cały czas o kilka stopni wyższa. Dopiero latem jest podobnie. A w poliwęglanie byłoby jeszcze cieplej, jeżeli oczywiście szczelny.
Anna
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7447
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Sonka1 pisze: 7 wrz 2024, o 01:26 Dziękuję. W ubieglym roku we wrześniu w donicy z Maskotką znalazłam wybujałą sadzonkę. Czytałam na forum, że można zrobić sadzonki zielne. Wstawiłam ją na werandę a jak przyszedł mróz to w kąciku w mieszkaniu. 25 lutego ucięłam cześć łodygi i wstawiłam do wody. Puściła korzenie a ja cieszyłam się, że ukorzeniłam Maskotkę. Wsadziłam do ziemi, przesadzałam do coraz większych doniczek. Bez doświetlania. Pod koniec kwietnia wysadziłam do foli. Wtedy to już wiedziałam, że to nie będzie Maskotka. Krzak ślicznie wiązał pomidory, nie zapylałam a krzak nie zrzucał kwiatów. Bez oprysków chemią. Pryskany tylko kilkakrotnie OW. Zasilany raz w tygodniu gnojówką z pokrzywy lub kristalonem żółtym z potasem plus dodatkowo magnez. Okazywał braki magnezu. Ostatnio zrobiłam oprysk potasem. Zdawałoby sie, co tam krzak pomidora ale daje on ogromną radość a nasze życie składa się z takich małych radości. Nieraz odwracam wiadro do góry denkiem i siadam na nim wpatrując się w krzak i nie mogę się nadziwic, że coś tak cudownego wyroslo u mnie w foli i to nie dzięki moim umiejętnościom bo one są bardzo małe. A czemu Red Pear bo tylko taką sakiewkę miałam w roku ubiegłym. Mój wnuczek na pytanie dziadka gdzie jest babcia powiedział że babcia kołysankę na dobranoc pomidorom śpiewa. Jeśli to nucenie pomogło pomidorom to mogę nucić zawsze. Cieplutko pozdrwiam.
Jako ,że Red Pear jest krzakiem wegetatywnym, to przez to ,że był męczony w donicy przez tyle miesięcy , dał taki plon ?
akas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 21 lut 2024, o 01:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

tunel

Post »

Podzielę się swoimi doświadczeniami hobbistyczną uprawą pomidorów w tunelu foliowym który mam 15 lat i stoi w jednym miejscu.
Na początku stosowałem wyłącznie obornik, ale starałem się zawsze o taki kilku letni. Z tym nigdy niemiałem problemu ponieważ mieszkam w małym miasteczku na Podlasiu, a w koło mam dużo znajomych rolników.
Pomidory przez kilka pierwszych lat ładnie rosły i plonowały, jedynym problem był niski tunel i wysokie tempr. w środku lata.
Po około 5 latach pomidory wyraźnie utraciły wigor. Pomyślałem, że to wina odmian. Np. odmiany żółte smakowały jak ziemniaki. Następnie pojawiła się brunatna plamistość i nawiedzała mnie mnie systematycznie przez kilka lat. Dobierałem odmiany o coraz silniejszych krzakach, ponieważ tylko one były w stanie przetrwać nasilenie choroby, ale problem był z owocowaniem. Pomyślałem, że trzeba wymienić glebę, albo odpuścić zabawę w pomidory. Tunel ma 20m/2. Wywiozłem warstwę naokoło 15 cm, na jej miejsce wsypałem chyba około 100 worków ziemi z biedronki i kilkanaście taczek ziemi z ogrodu, oczywiście dołożyłem nie mało kilku-letniego obornika. Nastąpiła duża poprawa, ale z każdym następnym rokiem było znowu gorzej. Przyszedł do mnie mój kolega ( kierowca tira ) i poprosił abym pomógł mu przenieść tunel w inne miejsce. Zachodzę do niego na działkę patrzę, a jego tunel ma około 3 m wysokości dodatkowo uchylne wywietrzniki, dwoje wysokie drzwi i jeszcze z jednej strony jest zacieniowany włókniną. Zaczęliśmy rozmawiać. Mówi mi, że rozwożąc towary miał okazję spotykać z zawodowymi ogrodnikami widział jak owocują krzaki i oni otworzyli mu oczy, oraz odpowiedzieli na wiele pytań. Chcesz mieć dobre plony to potrzebny jest odpowiedni tunel, oraz jak masz miejsce zmieniaj co dwa lata stanowisko.
Ja niestety miejsca nie mogę zmienić, ale przerobić tunel jak najbardziej. Tunel przeszedł modernizacje i teraz ma 3,5m wys. Wysokie dwoje drzwi na przelot i zacieniowanie od południa. Została mi więc do ogarnięcia gleba.
Cztery lata temu wysłałem próbki do OSChR w Białymstoku i robię to co roku. Stosuję ich zalecenia i widzę efekty. Ogólnie jest problem zasadowością podłoża ponieważ co roku wychodzi około 7,1 pH . Co roku powtarza się bardzo duży ubytek azotu i potasu. Wapń, fosfor, magnez, utrzymuje się w podobnych wartościach ogólnie wysokich. Problem jest z wodą miejską ponieważ ma 7,3 pH i to ona głównie podnosi zasadowość przy podlewaniu. Zalecają mi przed wysadzeniem stosować siarczan amonu i siarczan potasu po 150 g na metr kwadratowy, podlewanie zakwaszoną wodą ( stosuję na beczkę 200 l około 70 ml spożywczego kwasu fosforowego), a dodatkowo wysypanie na podłoże warstwę 3 cm torfu kwaśnego. I ja to wszystko robię. Ale dodatkowo wspieram się 20 litrowymi donicami z wyciętym dnem. W te donicę stosuje mieszaninę torfu kwaśnego, oraz starego 7-10 letniego próchnicznego obornika, i dodaję drobnego żółtego piasku . W tych donicach staram się sadzić rozsadę jak najgłębiej. Kwasowość donic wynosi około 5- 5,5 pH. Pomidory mają więc wybór przyjmowania składników z różnych poziomów gleby i zarazem różną kwasowość warstw.
Smak owoców jest ostatnio rewelacyjny. Nawet odmiany F1 są nieporównywalne do marketowych. Wigor krzaków i owocowanie najlepsze jakie miałem. Zdarza się mi zauważyć w środku lata braki azotu i wapnia przy niektórych odmianach, ponieważ prowadzę je na dwa, a czasami trzy pędy. Brunatna plamistość liści pojawia się w sierpniu, ale ma trudniej opanować rośliny.
A jeszcze co do oceniania smaku owoców to jest skomplikowana sprawa. Zmienia się on wraz z okresem wegetacji, oraz w zależności od stanowiska. Sadzę też w grunt w różnych warunkach nasłonecznienia i widać wyraźne różnice przy tej samej odmianie. Próbuję aktualnie zebrać informacje na temat zależności składu podłoża do smaku. Wiadomo, że przy odmianach F1 gen twardości ograniczył słodycz i z tym instytuty teraz walczą. Uprawa przemysłowa na podłożach mineralnych też ogranicza smak. Poprawia smak wapń i magnez ale tutaj jest problem z wysokim pH. Jak duży wpływ mają kwasy humusowe, próchnica, grzyby, bakterie - skomplikowane rzeczy.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

tunel

Post »

Przeczytałam z ciekawością . ;:333 U mnie tunel i szklarenka też za niskie . W przyszłości postaram się temu
zaradzić . Na ten sezon wybrałam kilka niższych odmian .
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7447
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Czym nawozić pomidory-cz.4

Post »

Aniu , a jaką wysokość mają Twoje tunele?
Asia
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Czym nawozić pomidory-cz.4

Post »

Tylko 2 metry .
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7447
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Czym nawozić pomidory-cz.4

Post »

No to mój też taki będzie , 2 m.
Ale będzie miał drzwi na przestrzał o okienko .
A jeszcze mam pytanie, czy węższą grządkę zrobić od strony wschodniej, czy zachodniej?
W ogóle czy to znaczenie jakieś?
Asia
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Czym nawozić pomidory-cz.4

Post »

W tunelu są dwie grządki ?
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2243
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Czym nawozić pomidory-cz.4

Post »

Asiu nie ma co się głowić.
Będziesz miała ścieżkę i dwie grządki. U mnie na północy pasuje wejście od zachodu i wyjście od wschodu ., od północy mam może. :wink: Podejrzewam, że też tak będziesz miała i będzie na pewno grało ;:333 . Tak w mojej miejscowości i w okolicach mają wszyscy chyba , że coś przeszkadza.
Tak postawiony tunel ma najlepszy przewiew i światło słoneczne wchodzić przez dzwi od wschodu . ;:108

Lepiej nie idzie dogodzić , a reszta to ziemia i dobra pogoda no i twoja dobra ręka ;:304

Ps . To wątek o nawożeniu pomidorów, także nasze posty mogą zostać usunięte lub przeniesione. :roll:
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7447
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Czym nawozić pomidory-cz.4

Post »

anulab pisze: 26 lut 2025, o 12:58 W tunelu są dwie grządki ?
Tak, jedna bedzię węższa i tam posadzę jeden rząd pomidorów, ; druga szersza , na której będą sadzone na mijankę w dwóch rzędach .
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2243
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Czym nawozić pomidory-cz.4

Post »

Mam tak samo od kilku lat . ;:108
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Czym nawozić pomidory-cz.4

Post »

W miejscu gdzie tunel najwyższy przejście .
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2243
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Czym nawozić pomidory-cz.4

Post »

Tak mniej więcej o to chodzi mam z przesunięciem 50cm od kalenicy , bo na tyle pozwala szerokość i podzielone grządki pozostawiające wolne miejsce na
tą ścieżkę ;:108


Dużo mu nie brakuje żeby stał rownolegle w osiach działki i do kąta . Stoi Tak jak garaż ;:108

Dziękuję za przeniesienie dyskusji , bo robił się bajzel :wit
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7447
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Wcześniej przesadziłam sadzonki do wspólnej skrzynki, żeby zmienić trefną ziemie, a Dzisja przesadziłam do osobnych doniczek p9
Zdąża dostać do siebie przez 3 tygodnie do wysadzenia?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Grządki przygotowane , przekopane z obornikiem, nawadniam je co jakiś czas.
Na razie rośnie salat i rzodkiewka

Obrazek
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2243
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Asiu pięknie przygotowany tunel . Gratulacje . ;:7

Mi się twoje sadzonki bardzo podobają.
Nie zamartwiaj się już nimi proszę cię ;:168
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”