Ogródek Raczka cz.4

[korzo_m]

Aniu dzisiaj sprawdzałam gałązki olków , które dostałam od Ciebie, obydwie mają małe korzonki , a jakie to będa kolorki, czy pamiętasz.

[MagdaMisia]

Anuś a ja z pytaniem czy masz jeszcze gałązki olków?

[Raczek]

Dorotko bardzo się cieszę,że udało ci się ukorzenić gałązki olków.
Olki będą miały różowe kwiaty.

Madziu niestety nie mam wolnych gałązek olków.
Miałam ich tylko 6 sztuk i wszystkie rozdysponowałam.
Moje olki kwitły w tym roku pierwszy raz,to są młodziaki.
W zeszłym roku dostałam ukorzenione badylki od forumowiczki.

Asiu to czekamy na zdjęcia twoich włości do zagospodarowania.

[korzo_m]

Aniu ja mam jednego olka już drugi rok, zastanawiam się ile przyjdzie mi czekać na jego kwiaty. Tego roku dałam mu nową ziemię i większą doniczkę , podrósł bardzo, ale nie zakwitł. Mam też drugą doniczkę z ukorzenionymi badylkami zeszłego roku one bardziej sie rozkrzewiły, może za rok pokażą chociaż jednego kwiatka.

[Raczek]

Dorotko na dwa badylki,które dostalam ukorzenione w zeszłym roku u mnie zakwit tylko jeden
i to bardzo słabo.Kwiatostan był tylko na jednej gałązce.To jest ten,z którego dostałaś gałązki.
Znalazłam zdjęcie tylko z sierpnia,chyba mi się następne nie udały.





Zakwitł mi też w tym roku biały,pełny oleander,który sama ukorzeniłam w zeszłym roku z badylka od Joli z Brodnicy.

[MagdaMisia]

Aniu nie kuś mnie tymi oleandrami bo zwariuję zaraz

[korzo_m]

To i tak jesteś szczęściara, przynajmnej już widziałaś kwiaty, moje olki są podobnej wielkości, myślę ,że za rok zobaczę ich kwiaty. Jak im porobię zdjęcia to wstawię u siebie dla porównania.

[Asssika]

Witaj Aniu , melduję, że założyłam swój wątek , wstawiłam parę fotek ale wyszły jeszcze bardzoej smętne niż w rzeczywistośći to wygląda ... tylko to jeszcze ma kolorek ...

[Raczek]

Asiu już zaglądam do twojego wątku,bardzo się cieszę,że go założyłaś.

[pestka]

Witaj Aniu dawno u ciebie nie byłam z wpisem bo tak to zaglądam do ciebie dużo już zrobiłaś
i z tymi liśćmi się uporałaś i kompostowniki masz jak trzeba porządek jest nie ma to jak działeczka na miejscu
prawda wiesz chcę ci powiedzieć że dzisiaj już rok jak jestem z wami na tym form tyle już się
od was nauczyłam dobrze że jesteście pozdrawiam i miłego dnia życzę i

[korzo_m]

Aniu widzę powrót do starego avatarku
Czy już wszystko uporządkowałaś w ogrodzie. Moje liście w workach zmiejszają z każdym dniem swoją objętość, kurcze chyba będzie ich do wiosny tylko na jedną rabatkę.

[tara]

[Raczek]

Aniu widzę powrót do starego avatarku
Czy już wszystko uporządkowałaś w ogrodzie. Moje liście w workach zmiejszają z każdym dniem swoją objętość, kurcze chyba będzie ich do wiosny tylko na jedną rabatkę.

Tak,powróciłam do starego avatarka,jakoś znudziło mnie patrzenie na moją twarz.
Właściwie przez ten tydzień nic nie robiłam w ogrodzie,nie miałam kiedy.
Mam jeszcze trochę prac porządkowych do zrobienia.Za tydzień mam tydzień urlopu,jak nie będzie bardzo zimno,może coś porobię.
U mnie liście w workach z zeszłego roku zmniejszyły swoja objętość o ok.2/3.

Pestko bardzo się cieszę,że mnie odwiedziłaś,ja zaglądam do ciebie,ale nie mam czasu na wpis.
Masz racje,nie ma to jak ogród przydomowy,zawsze można na chwile wyskoczyć coś porobić.
Gratuluje rocznicy pobytu na forum.Ja tez bardzo dużo się nauczyłam przez te trzy lata pobytu na forum.

[korzo_m]

A ja dzisiaj razem z mężem wpadłam na pomysł wydłżenia skalniaka z drugiej strony, musimy to wznisienie lekko optycznie zmiejszyć . Jak pogoda pozwoli to jutro ściąganie darnii na trawniku ( muszę go zmniejszyć) układanie przy skalniaku i obsypanie ziemią . Wcześniej dolne kamienie pousówam , no a na koniec wszystkie z powrotem poukładam dodając nowe. Wiesz gdybym wcześniej widziała skalniak Goryczki inaczej prace bym zaplanowała. Myślę ,że jeszcze jest szansa na zmianę wizerunku mojego skalniaka, kurcze trochę za dużo gruzu daliśmy na dół. Problem z częścią gruzu w ten sposób rozwiązaliśmy, ale czy dodało to uroku mojemu skalniakowi -zaczęłam mieć duże wątpliwości.

[HalinaK]

Aniu Droga, nowy/stery avatorek
Ja, też nie lubię patrzeć na swoja twarz , dlatego zmieniłam ją na kwiat słonecznika

Melduję, że w tę sobotę ostatni raz, w tym roku, popracowałam na działeczce, warzywniak posypałam specjalnym wapnem, nooo i wykonałam ostatnie prace ogrodowo - porządkowe
Następne prace ogrodowe w styczniu

Życzę miłej niedzieli