Tajemniczy ogród Joli i Adama

[Jagodka]

Witaj Jolu . Jestem pod wrażeniem ogromu pracy , jaki wykonaliście na wcale nie łatwym terenie .

Powiem jedno , dopracowane , przemyślane w każdym calu rozwiązania . Tworzycie piękny ogród wtopiony w pagórkowaty obszar . Warzywnik stopniowany , jak w angielskim ogrodzie , jaki nie tak dawno oglądałam . Kamień , kora , obrzeża , stopnie z podkładów kolejowych , wszystko ma swoje miejsce i tworzy harmonijną całość .

Mam głowę pełną pomysłów . Nie wiem , co uda mi się przenieść do siebie . Kamień mnie od dawna pociąga , tyle , że u mnie multum drzew liściastych rośnie , a jesienią tony liści grabimy w ogrodzie .

[jola z izer]

Przyszłam z rewizytą i wrócę do mojego ogrodu z kompleksami. W porównaniu z Twoim, mój ogród jest płaski. Nadzwyczaj pięknie wykorzystaliście ukształtowanie terenu. Naprawdę, jestem zachwycona Warzywniak b.pomysłowo rozwiązany, co powtarzam za innymi wizytującymi.

[malgocha1960]

Przepieknie,przepięknie jeszcze raz przepięknie.Długo masz tą wysoką trzmielinę z poprzedniej strony?

[dawidbanan]

Schodki z podkładów kolejowych super wyszły.

A ogród w ogóle jest bajeczny!

[jola1010]

Ja też uwielbiam widoczki i czasami właśnie ich mi najbardziej brakuje na forum ....kwiatka można wsadzić wszędzie a nad widokiem trzeba popracować i to sporo
... ;:138Jolu a co Ty tam rozmnażasz w tych doniczkach co się ukradkiem na zdjęciach znalazły

BeataT szczera prawda, nad widoczkiem trzeba pracować latami Jeśli pytasz o doniczki na schodkach w warzywniaku to rozmnażam rozchodnika i karmnika ościstego - muszę troszeczkę wsadzić w ścieżki. Ale jeśli pytasz o te "doniczki" na schodkach z podkładów to efekt bezmyślnego kupowania- tzn zakupiłam sobie kilka fioletowych werben ale zapomniałam , że nie mam już doniczek i musiałam posadzić w doniczko-worki.


Jagodka witaj to bardzo miłe , że efekty naszej pracy Tobie się spodobały.Dziękujemy- takie słowa motywują do dalszej pracy. U nas jest ogromny orzech włoski , który też ma dużo liśći - ale jakoś dajemy radę ze sprzątaniem

jola z izer Witaj Jolu - też wpadam w kompleksy spacerując po innych ogrodach to chyba już taka przypadłość ogrodnicza Zapraszam w realu- zobaczysz , że jeszcze wiele do poprawki...

malgocha1960 Witaj Gosiu. Moja trzmielina rośnie ok 10 lat. Ale kilka razy w roku obcinam sporo gałązek do stroików kwiatowych - więc pewnie była by jeszcze większa.

dawidbanan Witaj Zawsze marzyłam o schodkach z podkładów kolejowych ale nie miałam namiaru na taki towar. W tym roku przez przypadek znalazłam na allegro i mam Bardzo się cieszę z tego zakupu - poprawiamy nawet schodki przerabiane w ubiegłym roku - ale z dodatkiem podkładów to wychodzi super - jak skończymy to pokażę.

Pozdrawiam zapraszam Jola.

[jola1010]

Pogoda u nas okropna, wiatrzysko zimne wieje brrr... , a tyle ogrodowych planów na dzisiaj
A to na poprawienie humoru kilka obrazków od tarasu w stronę studni:



















Pozdrawiam Jola.

[pamelka]

Jolu stęskniłam się za Twoimi ogrodowymi fotami
Pięknie jest, powiedz proszę kiedy Ty te wszystkie donice z koneweczką masz czas obskoczyć? Też mam trochę donic, więc coś wiem

[jola1010]

Jolu stęskniłam się za Twoimi ogrodowymi fotami
Pięknie jest, powiedz proszę kiedy Ty te wszystkie donice z koneweczką masz czas obskoczyć? Też mam trochę donic, więc coś wiem

Sama się Joluś zastanawiam dlaczego tyle czasu się nie odzywałam Przecież Wy tak ładujecie akumulatorki

Postawiłam na donice , żeby nie dziurawić włókniny na kwitnące i jednoroczne , a tym samym uciekam przed ślimakami. A podlewanie nie jest takie uciążliwe kiedy w ogrodzie tyyyle wody Mam kilka zejść do oczek więc tylko latam i napełniam konewki

Pozdrawiam Jola.

[agatka123]

Ale piękny ogród .
wpisuję się , żeby nie zgubić

[Beata T]

Bajecznie takie widoki mogę podziwiać bez końca i zazdrościć
Jolu troszeczkę się pogubiłam to ta pierwsza ścieżka na 1 fotce prowadzi do altanki , bo ta druga kończy się na różowej surfinii , ale to chyba tym mostkiem do altanki .... no widzisz zgubiłam się to ja poproszę wizualnie teraz spacerek inną ścieżką
ps. a jak tam robótkowo , działasz coś wieczorkami

[dawidbanan]

Bajecznie wygląda ogród w żwirze

[jola1010]

agatka123 Witam i zapraszam kiedy tylko masz ochotę.

Beata T

...Jolu troszeczkę się pogubiłam to ta pierwsza ścieżka na 1 fotce prowadzi do altanki , bo ta druga kończy się na różowej surfinii , ale to chyba tym mostkiem do altanki .... no widzisz zgubiłam się to ja poproszę wizualnie teraz spacerek inną ścieżką
ps. a jak tam robótkowo , działasz coś wieczorkami

Beaciu moje ścieżki łączą się ze sobą i każdą gdzieś dojdziesz - jest tylko jedna , jak już wczoraj pisałam , która prowadzi do choinek to taka ślepa uliczka A tak na serio to tutaj gdzie stoi surfinia jest studnia , wokół której są ścieżki i schodki i tędy dojdziesz dwiema dróżkami do altanki jedna przez mostek , a druga górą nad oczkiem. A żeby nie było wszystko tak oczywiste to mostki też są dwa i każdym dojdziesz do altanki. A z altanki wychodzą trzy ścieżki, które później się jeszcze rozgałęziają ha ha sama już zabłądziłam.

Pytasz jak moje robórki - działam , działam odpoczywając to na tarasie , a to w altanie - robię duuużo bo hurtowo ale nie ma już czasu na chwalenie się

dawidbanan Dzięki - wiesz czasami różne opinie słyszymy - siedząc w altanie podsłuchujemy jak spacerowicze idący w górę nad ogrodem zachwalają , robią zdjęcia , a nawet kręcą kamerą albo zastanawiają się po co nam tyle kamoli i żwiru przecież trawka jest ładniejsza:?:

Pozdrawiam Jola.

[agusia2410]

Przepiękny ogród
Powalają mnie te fantazyjnie, pięknie przycinane iglaki, a pomysł na warzywnik też wspaniały

[Reni4]

Witaj...
Chciałam przejrzeć od początku Twój wątek ale fotki otwierają mi się dopiero od 33str Ale tak jak wszyscy jestem pod ogromnym wrażeniem...ile pracy włożyliście w Wasz cudowny ogród...przepięknie to wygląda...i Ty mówisz że u mnie jest ślicznie to co ja mam powiedzieć oglądając Twoje włości...?
Szok...formowanie masz doprowadzone do perfekcji...ja tak pomału kaleczę dopiero moje krzaki;)

[dawidbanan]

Sam bym robił zdjęcia tak pięknemu ogrodowi!

Dmuchawa do liści pewnie zakupiona?
Jak opadną jesienią na ten żwir, to ręcznie współczuję Maszyna w dłoń i po kłopocie