Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2530
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko pięknie Ci juz zakwitły tulipany wiosna u Ciebie w pełni. Pozdrawiam miłego dnia i duzo zdrówka ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Też siędzę w domu i słucham deszczu, ale każdy taki przesiedziany w kwietniu dzień, to dzień stracony. Tak mnie ciągnie do ogrodu, że miejsca sobie znaleźć nie mogę. Wyobraź sobie, że też wypełniam czas Jolką. Ech...
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie wieczorową porą!
W pogodzie bez zmian.
Przejrzałam swoje sadzonki na parapetach i jestem bliska załamania. Wszystkie tęsknią za słońcem, a pomidorki coraz to marniejsze. Planowaliśmy wywieźć je do tunelu działkowego, ale gdy prognozy pokazały możliwość nocnych przymrozków, zostawiliśmy w domu. Na balkonie wiatr mocno wieje, więc i tam ich nie wynoszę. A miałam nie siać w tym roku. Jakieś licho mnie podkusiło i teraz mam, co chciałam. :oops:


Alu - to jedyne tulipanki, które kwitną, ale one wczesne, to nic dziwnego. ;:108
Zdrówko przytulam z wdzięcznością ;:196 i Tobie również życzę go serdecznie. ;:167

Wandziu - to możemy sobie ręce podać. ;:108 Obie siedzimy, obie zasłuchane w deszczową piosenkę i obie z Jolką do towarzystwa. ;:7
Trzymaj się i niech Cię cierpliwość nie opuszcza. ;:196


Dobrego weekendu! ;:4 ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
jagusia111

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko no niestety pogoda nie nastraja optymistycznie. U mnie dzisiaj było na zmianę słonko, całkowite zachmurzenie, deszcz i lodowaty, urywający głowę wiatr. I z tego co widać w prognozach do wtorku przymrozki, a potem wcale nie lepiej. Zacznie się maj i zaraz ogrodnicy. Ale Cię pocieszyłam ;:306 .
U mnie zaczyna kwitnąć nektaryna więc zapewne w tym roku nic z niej nie będzie bo przy takiej pogodzie żadna pszczoła nie wyściubi nosa z ula.
Wszystkie roślinki wołają o słońce, z jednej strony rwą się do życia, a z drugiej kulą się z zimna. Ciekawe jakie będzie lato, bo przecież zdarzały się takie lata bez lata. Pamiętam byłam w takim roku nad morzem i było tak okropnie zimno, że zapamiętałam ten pobyt na długo. Jednak w tamtym roku całe lato była taka pogoda.
Moje pomidorki w tunelu na razie dają radę. Przez kilka dni miały w dzień grzane, a w nocy włóknina i znicze. Teraz w dzień słonko to mają ciepło, ale na noce okrycie i znicze zawsze są w pogotowiu. Lucynko, a może spróbuj zorganizować jakieś dodatkowe okrycie na tunel np. jakąś plandekę do zakładania na noc i właśnie znicze i powinny roślinki w tunelu przetrwać. Tylko, że trzeba rano jeździć zdejmować, a wieczorem okrywać.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witaj Jagusiu - nic mnie już nie jest w stanie bardziej zdołować. Mam chandrę i aż mnie nosi. Kiedy wreszcie da się normalnie żyć w zgodzie z naturą?! ;:145 ;:223 Nie widzę światełka w tunelu.
M donosi, że pękają pąki brzoskwini. Nie będzie owoców. ;:222
Jeżeli jeszcze lato miałoby być takie paskudne, to tylko się pochlastać. Ja nie chcę! Wystarczy tych wiosennych anomalii.
Mam zabudowany balkon, a na nim foliaczek trzypółkowy, ale i tam nie wyniosę pomidorów, boję się im jeszcze bardziej zaszkodzić. ;:224 Tak zrobiłam w ubiegłym roku i połowa zmarniała całkowicie. ;:222 Na działkę nie zawiozę, bo trzeba by było dwa razy dziennie jeździć w celu ich opatulania i odpatulania, a to jednak trochę daleko. ;:108 Co innego wyjść do ogrodu, z działką jest więcej ambarasu. :oops:
Trzymaj się cieplutko. ;:3 Miłej niedzieli. ;:196


Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko :wit
Chyba każdy w tym roku ma taki nastrój od tej huśtawki pogodowej :(
Ale u Ciebie naprawdę można nacieszyć oczy pięknymi kwitnieniami. Cudowna magnolia przyciąga wzrok i aż buzia się śmieje na jej widok :D Do towarzystwa bogato złoci się forsycja, obok widzę rododendrona z wypasionymi pąkami, które lada chwila zaczną pękać i pokażą kolorek. Nie wspomnę już o bogactwie pierwiosnków, ślicznych sasankach, tulipanach, narcyzach, grubiutkich hiacyntach i całej reszcie wiosennych pocieszajek. Żeby jeszcze ta pogoda była lepsza, wszyscy mielibyśmy lepsze humory ;:108

Trzymaj się dzielnie Kochana, w końcu doczekamy się na ciepło. Miłej niedzieli Lucynko ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
jagusia111

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko nie "płakaj", będzie dobrze. Wystawiaj swoje pomidorki na balkon tylko nie do foliaczka, a bez okrycia jak tylko pokaże się jakieś słonko. Dobrze i na godzinkę niech złapią promieni i niech się hartują. Może z tymi przymrozkami nie będzie tak źle. U mnie dzisiaj miał być spory przymrozek, a jak się wychodzi to nie czuć. Jest dość ciepło i nawet jakaś mżawka leci. Ale znów problemem jest deszcz i wiatr bo pszczółek ni widu, ni słychu. Dzisiaj wiało lodowato, a nawet przez chwilę sypnęło krupą śnieżną. Kwiaty przy takim codziennym zwilżeniu mogą się ciężko zapylać.

Duża odległość od działki na pewno jest problemem, ale na to nie masz wpływu. Twoje roślinki to twardzi zawodnicy. Przetrzymają. Ja nieraz dostawałam od sąsiadki takie zasuszone, wynędzniałe sadzonki ogórków i pomidorów, które zostawały im z rozsady w tunelach foliowych i zawsze wszystkie dawało się zreanimować, a potem pięknie owocowały. Twoje też przetrwają i odwdzięczą się za troskę. Śpij spokojnie i nie zamartwiaj się.
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko masz rację, że magnolia gwiaździsta wygląda jak "panna młoda", a szczególnie młode krzewy.Ma ją moja sąsiadka i właśnie kwitnie, wygląda pięknie, ale ma zacisze :wink:
Dzisiaj obeszło się bez mrozu, to może już go nie będzie :?:
Pozdrawiam cieplutko ;:196 ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, troszkę pięknej wiosny mieliśmy, to teraz tym bardziej dłuży się czas zimnej przerwy w ogrodowaniu.
Mam ogród przy domu, to chociażby do kompostownika przebiegam koło kwiatków, ale jest tak zimno, że nawet zdjęcia drżą :;230
Magnolię gwiaździstą białą, muszę sobie kupić i to kwitnącą, bo moja, po wielu latach, zakwitła jednym kwiatuszkiem, ale różowym ;:oj , a tak czekałam na białą chmurkę :roll:
Nie daj się chandrze, włóż czapkę i zimową kurtkę i odwiedź działeczkę ;:196 ;:196 ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko po raz kolejny dałam szansę magnolii i ma już maleńkie listeczki, może się uda? :D
Od paru dni zapowiadają przymrozki, ale na szczęście był tylko niewielki raz. Jeden dzień (u Ciebie też) było koszmarnie łącznie ze śniegiem. Wczoraj spokój i nawet udało mi się doprowadzić siebie do kresu wytrzymałości, bo rozbieram skalniaki przy tarasie jako że jest szansa rozpoczęcia tworzenia nowego tarasu. Nagromadziłam takie ilości kamieni, że wczoraj od przerzucania tychże rąk nie czułam a i tak wszystkiego nie skończyłam.
Rozpaczasz nad swoimi pomidorkami ;:174 to na pocieszenie Ci powiem, że moje mimo wczesnego dość siania, pikowania we właściwym momencie jakby stały w miejscu. jeszcze tak małych roślinek nie miałam nigdy. Nie są zielone tylko bordowe, mimo że stoją w oknie...chyba słonka wypatrują ;:3
Życzę Ci miłej niedzieli i lepszej aury, trzymaj się ;:333 nie stresuj, bo zdrówko najważniejsze, ważniejsze nawet od ciepłej słonecznej, wiosny ;:196 ;:196 ;:167
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko czyli zima nas wszystkich zmroziła,czas leci a na działkach zastój.
Cieszy mnie tylko to,że wreszcie wywiozłam dalie i calle z piwnicy.
Większość kwiatków przekwitła zostały tylko na zdjęciach. ;:145
Trzymaj się. :wit
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Naprzykrzyło mi się siedzieć w domu i po obiedzie poszłam spacerkiem na działkę. Słoneczko, owszem, świeci, ale wiatr jest bardzo zimny. Na szczęście M, który wrócił od swoich gołąbków, uprzedził mnie o zimnie i odpowiednio się zabezpieczyłam.
Spacer był przyjemny, bo bardzo ładnym deptakiem, po bokach którego rozpościerają się kwitnące dywany, a nad nimi królują krzewy i drzewa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to już droga powrotna.

Obrazek

Obrazek

Na działce bez zmian. Nic nie przybyło, nic nie ubyło od ostatniej wizyty. Poza jednym: ktoś przerzedził moje białe szafirki.
Gdyby poprosił, podzieliłabym się, ale ten ktoś wolał zamienić się w pospolitego złodzieja. Niech mu rosną i kwitną.


Halszko - bardzo jesteś miła dla moich kwiatków, dziękuję. ;:196
Tak naprawdę to działkę zdobią głównie pierwiosnki, innych kwiatów nie mam dużo, ;:185 mimo że sporo cebulowych nasadziłam jesienią. Albo je coś skonsumowało, albo po prostu zgniły w mokrej glinie. Część liliowych cebulek zgniło, o czym przekonałam się podczas przesadzania hibiskusa.
Zdaje się, że nieprędko doczekamy się ciepłej prawdziwie wiosennej pogody. Miała być od wtorku, a już zapowiadają kolejny zimny i mokry tydzień.
Dziękuję pięknie za dobre życzenia i wzajemnie życzę Ci coraz cieplejszych dni, a nocy bez przymrozków. ;:196

Jagusiu - kochana, ja z tymi swoimi pomidorami biegam po kilka razy dziennie na balkon i z balkonu. Zaświeciło słońce - pędzę ze skrzyniami na balkon. Niebo zasnuły chmury - ganiam ze skrzyniami z balkonu. Już mi się te wędrówki naprzykrzyły i za każdym razem nerwa mną trzęsie. ;:145
Obawiam się, że u mnie tej nocy przymrozek będzie, wiatr jest jakiś taki mroźny, że nie mam złudzeń. Okryłam szałwie, które bardzo lubię, a którym ewentualny mróz mógłby teraz zaszkodzić, mimo że one wieloletnie. ;:108
Brzoskwinia zaczyna rozwijać pąki, morele już właściwie przekwitły, bzykaczy dzisiaj w ogóle nie słyszałam.
Wczoraj zasiałam w doniczkach ogórki i mam nadzieję, że po 15-tym maja już pogoda ustabilizuje się na tyle, że będzie można wsadzić je do gruntu. Na pomidory psioczę, ale porównałam je z sadzonkami sąsiadki i muszę przyznać, że moje to kolosy w stosunku do jej ;:303 , a siałyśmy w tym samym dniu.
Dziękuję za troskę, bardzo mnie podnosisz na duchu, kochana jesteś. ;:167

Halinko - moją działkę przymrozki - jak dotąd - omijały, ale dzisiaj już tak łagodnie nie będzie. Wiatr jest taki mroźny, że wszystko jest możliwe. ;:oj
Pozdrawiam wzajemnie i również bardzo ciepło. ;:196

Martusiu - a ja poszłam na działkę spacerkiem i muszę się przyznać, że sprawiłam sobie tym ogromną przyjemność. ;:333 Nawet słoneczko mi towarzyszyło i mimo mroźnego wiatru nie było źle. Teraz niebo zasnuły ciemne chmurzyska i wiatr się wzmógł, bo słyszę jego świsty i gwizdy za oknem.
Śliczna jest ta bielutka magnolia, bardziej ją lubię niż te kolorowe. Tylko żal, że już powoli zaczyna przekwitać.
Zrobiłam, jak radzisz i jestem z siebie dumna. Od razu samopoczucie uległo poprawie. Dzięki. ;:167

Marysiu - będę trzymała kciuki, by Twojej magnolii udało się wygrać. ;:215
U mnie jeszcze przymrozku nie było, ale dzisiaj będzie na sto procent, bo wiatr jest nie zimny, a wręcz mroźny.
Kochana, przystopuj nieco, bo sobie ręce z korzeniami powyrywasz i czym wówczas ogarniesz ogród?! ;:oj
Tak szczerze mówiąc, to już nie będę narzekała na pomidory, ;:185 bo zobaczyłam pomidory sąsiadki i już mi przeszło. Siałyśmy w tym samym dniu, a moje to olbrzymy w porównaniu z jej sadzonkami.
Pomidory potrzebują słońca. Ja ze swoimi codziennie biegam na balkon i z balkonu po kilka razy w ciągu dnia. M się ze mnie nabija, choć widzi tylko moje popołudniowe wędrówki, a przecież zaczynam od dziesiątej rano, gdy on już wybywa do swoich ptaków.
Dziękuję za dobre życzenia, szczególnie zdrówko przygarniam z wdzięcznością. ;:167 Jednak ono też w dużym stopniu uzależnione jest od pogody.

Danusiu - rzeczywiści zastój na działkach, nie tylko rośliny przysypiają, ale i działkowcy po domach siedzą i się dogrzewają. ;:108 Zwykle w niedzielne popołudnie gwarno w naszej alejce bywało, a dzisiaj byłam sama jedna.
Jak dobrze, że sobie fotki pstrykamy, bo przez taką pogodę o niektórych kwiatkach szybko by się zapomniało. ;:7
Trzymam się jako tako, choć dzisiaj jestem zadowolona z życia, czego i Tobie życzę. ;:196


Magnolia powoli przekwita.

Obrazek

Zakwitła szachownica Michajłowskiego. Przygotowuje się korona cesarska. Jedna z dwóch będzie miała jeden kwiatek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fiołek wonny o ciemnych listkach.

Obrazek

Obrazek

Większość narcyzów czeka, kwitną tylko pojedyncze kwiatki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam więcej zdjęć, ale nie będę Was zamęczała i część odłożę na później.
Tymczasem życzę Wam spokojnego popołudnia i wieczoru. ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko pogoda w zeszłym tygodniu była iście dołująca. Oby ta zła passa była już za nami. Piękny macie deptaczek, widać że gospodarze Waszego miasta dbają.
Korona kwitnie, moje już drugi rok poszły w liście. Pochwalę wszystkie działkowe kwitnienia masz kolorowo ;:63
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko od jutra polepszenie pogody ;:3 Zauważyłam, że u nas jest podobnie ;:108 Na złodzieja nie ma rady ;:223 Współczuję ;:196 Pozdrawiam cieplutko :wit ;:3
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11622
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Miły niedzielny spacerek sobie zrobiłaś i to się chwali! ;:63 ;:63
Ładny deptak macie, zadbany! ;:108
A na działeczce nowe kwitnienia ;:138 ;:138,szachownice ;:333 ,muszę odszukać mojego fiołeczka o ciemnych liściach bo o nim zapomniałam. :oops: Ktoś Ci ukradł szafirki :shock: U nas od lat niby nie ma kradzieży roślin ..Ale widziałam ,że masz siatkę to działka nie jest ogrodzona?
Miłego tygodnia Lucynko!Obrazek
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”