
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2530
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witaj Lucynko pięknie Ci juz zakwitły tulipany wiosna u Ciebie w pełni. Pozdrawiam miłego dnia i duzo zdrówka 

Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Też siędzę w domu i słucham deszczu, ale każdy taki przesiedziany w kwietniu dzień, to dzień stracony. Tak mnie ciągnie do ogrodu, że miejsca sobie znaleźć nie mogę. Wyobraź sobie, że też wypełniam czas Jolką. Ech...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

W pogodzie bez zmian.
Przejrzałam swoje sadzonki na parapetach i jestem bliska załamania. Wszystkie tęsknią za słońcem, a pomidorki coraz to marniejsze. Planowaliśmy wywieźć je do tunelu działkowego, ale gdy prognozy pokazały możliwość nocnych przymrozków, zostawiliśmy w domu. Na balkonie wiatr mocno wieje, więc i tam ich nie wynoszę. A miałam nie siać w tym roku. Jakieś licho mnie podkusiło i teraz mam, co chciałam.

Alu - to jedyne tulipanki, które kwitną, ale one wczesne, to nic dziwnego.

Zdrówko przytulam z wdzięcznością


Wandziu - to możemy sobie ręce podać.


Trzymaj się i niech Cię cierpliwość nie opuszcza.

Dobrego weekendu!



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko no niestety pogoda nie nastraja optymistycznie. U mnie dzisiaj było na zmianę słonko, całkowite zachmurzenie, deszcz i lodowaty, urywający głowę wiatr. I z tego co widać w prognozach do wtorku przymrozki, a potem wcale nie lepiej. Zacznie się maj i zaraz ogrodnicy. Ale Cię pocieszyłam
.
U mnie zaczyna kwitnąć nektaryna więc zapewne w tym roku nic z niej nie będzie bo przy takiej pogodzie żadna pszczoła nie wyściubi nosa z ula.
Wszystkie roślinki wołają o słońce, z jednej strony rwą się do życia, a z drugiej kulą się z zimna. Ciekawe jakie będzie lato, bo przecież zdarzały się takie lata bez lata. Pamiętam byłam w takim roku nad morzem i było tak okropnie zimno, że zapamiętałam ten pobyt na długo. Jednak w tamtym roku całe lato była taka pogoda.
Moje pomidorki w tunelu na razie dają radę. Przez kilka dni miały w dzień grzane, a w nocy włóknina i znicze. Teraz w dzień słonko to mają ciepło, ale na noce okrycie i znicze zawsze są w pogotowiu. Lucynko, a może spróbuj zorganizować jakieś dodatkowe okrycie na tunel np. jakąś plandekę do zakładania na noc i właśnie znicze i powinny roślinki w tunelu przetrwać. Tylko, że trzeba rano jeździć zdejmować, a wieczorem okrywać.

U mnie zaczyna kwitnąć nektaryna więc zapewne w tym roku nic z niej nie będzie bo przy takiej pogodzie żadna pszczoła nie wyściubi nosa z ula.
Wszystkie roślinki wołają o słońce, z jednej strony rwą się do życia, a z drugiej kulą się z zimna. Ciekawe jakie będzie lato, bo przecież zdarzały się takie lata bez lata. Pamiętam byłam w takim roku nad morzem i było tak okropnie zimno, że zapamiętałam ten pobyt na długo. Jednak w tamtym roku całe lato była taka pogoda.
Moje pomidorki w tunelu na razie dają radę. Przez kilka dni miały w dzień grzane, a w nocy włóknina i znicze. Teraz w dzień słonko to mają ciepło, ale na noce okrycie i znicze zawsze są w pogotowiu. Lucynko, a może spróbuj zorganizować jakieś dodatkowe okrycie na tunel np. jakąś plandekę do zakładania na noc i właśnie znicze i powinny roślinki w tunelu przetrwać. Tylko, że trzeba rano jeździć zdejmować, a wieczorem okrywać.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13



M donosi, że pękają pąki brzoskwini. Nie będzie owoców.

Jeżeli jeszcze lato miałoby być takie paskudne, to tylko się pochlastać. Ja nie chcę! Wystarczy tych wiosennych anomalii.
Mam zabudowany balkon, a na nim foliaczek trzypółkowy, ale i tam nie wyniosę pomidorów, boję się im jeszcze bardziej zaszkodzić.




Trzymaj się cieplutko.



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2790
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko 
Chyba każdy w tym roku ma taki nastrój od tej huśtawki pogodowej
Ale u Ciebie naprawdę można nacieszyć oczy pięknymi kwitnieniami. Cudowna magnolia przyciąga wzrok i aż buzia się śmieje na jej widok
Do towarzystwa bogato złoci się forsycja, obok widzę rododendrona z wypasionymi pąkami, które lada chwila zaczną pękać i pokażą kolorek. Nie wspomnę już o bogactwie pierwiosnków, ślicznych sasankach, tulipanach, narcyzach, grubiutkich hiacyntach i całej reszcie wiosennych pocieszajek. Żeby jeszcze ta pogoda była lepsza, wszyscy mielibyśmy lepsze humory
Trzymaj się dzielnie Kochana, w końcu doczekamy się na ciepło. Miłej niedzieli Lucynko

Chyba każdy w tym roku ma taki nastrój od tej huśtawki pogodowej

Ale u Ciebie naprawdę można nacieszyć oczy pięknymi kwitnieniami. Cudowna magnolia przyciąga wzrok i aż buzia się śmieje na jej widok


Trzymaj się dzielnie Kochana, w końcu doczekamy się na ciepło. Miłej niedzieli Lucynko

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko nie "płakaj", będzie dobrze. Wystawiaj swoje pomidorki na balkon tylko nie do foliaczka, a bez okrycia jak tylko pokaże się jakieś słonko. Dobrze i na godzinkę niech złapią promieni i niech się hartują. Może z tymi przymrozkami nie będzie tak źle. U mnie dzisiaj miał być spory przymrozek, a jak się wychodzi to nie czuć. Jest dość ciepło i nawet jakaś mżawka leci. Ale znów problemem jest deszcz i wiatr bo pszczółek ni widu, ni słychu. Dzisiaj wiało lodowato, a nawet przez chwilę sypnęło krupą śnieżną. Kwiaty przy takim codziennym zwilżeniu mogą się ciężko zapylać.
Duża odległość od działki na pewno jest problemem, ale na to nie masz wpływu. Twoje roślinki to twardzi zawodnicy. Przetrzymają. Ja nieraz dostawałam od sąsiadki takie zasuszone, wynędzniałe sadzonki ogórków i pomidorów, które zostawały im z rozsady w tunelach foliowych i zawsze wszystkie dawało się zreanimować, a potem pięknie owocowały. Twoje też przetrwają i odwdzięczą się za troskę. Śpij spokojnie i nie zamartwiaj się.
Duża odległość od działki na pewno jest problemem, ale na to nie masz wpływu. Twoje roślinki to twardzi zawodnicy. Przetrzymają. Ja nieraz dostawałam od sąsiadki takie zasuszone, wynędzniałe sadzonki ogórków i pomidorów, które zostawały im z rozsady w tunelach foliowych i zawsze wszystkie dawało się zreanimować, a potem pięknie owocowały. Twoje też przetrwają i odwdzięczą się za troskę. Śpij spokojnie i nie zamartwiaj się.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko masz rację, że magnolia gwiaździsta wygląda jak "panna młoda", a szczególnie młode krzewy.Ma ją moja sąsiadka i właśnie kwitnie, wygląda pięknie, ale ma zacisze 
Dzisiaj obeszło się bez mrozu, to może już go nie będzie
Pozdrawiam cieplutko


Dzisiaj obeszło się bez mrozu, to może już go nie będzie

Pozdrawiam cieplutko


Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko, troszkę pięknej wiosny mieliśmy, to teraz tym bardziej dłuży się czas zimnej przerwy w ogrodowaniu.
Mam ogród przy domu, to chociażby do kompostownika przebiegam koło kwiatków, ale jest tak zimno, że nawet zdjęcia drżą
Magnolię gwiaździstą białą, muszę sobie kupić i to kwitnącą, bo moja, po wielu latach, zakwitła jednym kwiatuszkiem, ale różowym
, a tak czekałam na białą chmurkę
Nie daj się chandrze, włóż czapkę i zimową kurtkę i odwiedź działeczkę

Mam ogród przy domu, to chociażby do kompostownika przebiegam koło kwiatków, ale jest tak zimno, że nawet zdjęcia drżą

Magnolię gwiaździstą białą, muszę sobie kupić i to kwitnącą, bo moja, po wielu latach, zakwitła jednym kwiatuszkiem, ale różowym


Nie daj się chandrze, włóż czapkę i zimową kurtkę i odwiedź działeczkę



Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko po raz kolejny dałam szansę magnolii i ma już maleńkie listeczki, może się uda?
Od paru dni zapowiadają przymrozki, ale na szczęście był tylko niewielki raz. Jeden dzień (u Ciebie też) było koszmarnie łącznie ze śniegiem. Wczoraj spokój i nawet udało mi się doprowadzić siebie do kresu wytrzymałości, bo rozbieram skalniaki przy tarasie jako że jest szansa rozpoczęcia tworzenia nowego tarasu. Nagromadziłam takie ilości kamieni, że wczoraj od przerzucania tychże rąk nie czułam a i tak wszystkiego nie skończyłam.
Rozpaczasz nad swoimi pomidorkami
to na pocieszenie Ci powiem, że moje mimo wczesnego dość siania, pikowania we właściwym momencie jakby stały w miejscu. jeszcze tak małych roślinek nie miałam nigdy. Nie są zielone tylko bordowe, mimo że stoją w oknie...chyba słonka wypatrują
Życzę Ci miłej niedzieli i lepszej aury, trzymaj się
nie stresuj, bo zdrówko najważniejsze, ważniejsze nawet od ciepłej słonecznej, wiosny


Od paru dni zapowiadają przymrozki, ale na szczęście był tylko niewielki raz. Jeden dzień (u Ciebie też) było koszmarnie łącznie ze śniegiem. Wczoraj spokój i nawet udało mi się doprowadzić siebie do kresu wytrzymałości, bo rozbieram skalniaki przy tarasie jako że jest szansa rozpoczęcia tworzenia nowego tarasu. Nagromadziłam takie ilości kamieni, że wczoraj od przerzucania tychże rąk nie czułam a i tak wszystkiego nie skończyłam.
Rozpaczasz nad swoimi pomidorkami


Życzę Ci miłej niedzieli i lepszej aury, trzymaj się




Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko czyli zima nas wszystkich zmroziła,czas leci a na działkach zastój.
Cieszy mnie tylko to,że wreszcie wywiozłam dalie i calle z piwnicy.
Większość kwiatków przekwitła zostały tylko na zdjęciach.
Trzymaj się.
Cieszy mnie tylko to,że wreszcie wywiozłam dalie i calle z piwnicy.
Większość kwiatków przekwitła zostały tylko na zdjęciach.

Trzymaj się.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Naprzykrzyło mi się siedzieć w domu i po obiedzie poszłam spacerkiem na działkę. Słoneczko, owszem, świeci, ale wiatr jest bardzo zimny. Na szczęście M, który wrócił od swoich gołąbków, uprzedził mnie o zimnie i odpowiednio się zabezpieczyłam.
Spacer był przyjemny, bo bardzo ładnym deptakiem, po bokach którego rozpościerają się kwitnące dywany, a nad nimi królują krzewy i drzewa.





A to już droga powrotna.


Na działce bez zmian. Nic nie przybyło, nic nie ubyło od ostatniej wizyty. Poza jednym: ktoś przerzedził moje białe szafirki.
Gdyby poprosił, podzieliłabym się, ale ten ktoś wolał zamienić się w pospolitego złodzieja. Niech mu rosną i kwitną.
Halszko - bardzo jesteś miła dla moich kwiatków, dziękuję.

Tak naprawdę to działkę zdobią głównie pierwiosnki, innych kwiatów nie mam dużo,

Zdaje się, że nieprędko doczekamy się ciepłej prawdziwie wiosennej pogody. Miała być od wtorku, a już zapowiadają kolejny zimny i mokry tydzień.
Dziękuję pięknie za dobre życzenia i wzajemnie życzę Ci coraz cieplejszych dni, a nocy bez przymrozków.

Jagusiu - kochana, ja z tymi swoimi pomidorami biegam po kilka razy dziennie na balkon i z balkonu. Zaświeciło słońce - pędzę ze skrzyniami na balkon. Niebo zasnuły chmury - ganiam ze skrzyniami z balkonu. Już mi się te wędrówki naprzykrzyły i za każdym razem nerwa mną trzęsie.

Obawiam się, że u mnie tej nocy przymrozek będzie, wiatr jest jakiś taki mroźny, że nie mam złudzeń. Okryłam szałwie, które bardzo lubię, a którym ewentualny mróz mógłby teraz zaszkodzić, mimo że one wieloletnie.

Brzoskwinia zaczyna rozwijać pąki, morele już właściwie przekwitły, bzykaczy dzisiaj w ogóle nie słyszałam.
Wczoraj zasiałam w doniczkach ogórki i mam nadzieję, że po 15-tym maja już pogoda ustabilizuje się na tyle, że będzie można wsadzić je do gruntu. Na pomidory psioczę, ale porównałam je z sadzonkami sąsiadki i muszę przyznać, że moje to kolosy w stosunku do jej

Dziękuję za troskę, bardzo mnie podnosisz na duchu, kochana jesteś.

Halinko - moją działkę przymrozki - jak dotąd - omijały, ale dzisiaj już tak łagodnie nie będzie. Wiatr jest taki mroźny, że wszystko jest możliwe.

Pozdrawiam wzajemnie i również bardzo ciepło.

Martusiu - a ja poszłam na działkę spacerkiem i muszę się przyznać, że sprawiłam sobie tym ogromną przyjemność.

Śliczna jest ta bielutka magnolia, bardziej ją lubię niż te kolorowe. Tylko żal, że już powoli zaczyna przekwitać.
Zrobiłam, jak radzisz i jestem z siebie dumna. Od razu samopoczucie uległo poprawie. Dzięki.

Marysiu - będę trzymała kciuki, by Twojej magnolii udało się wygrać.

U mnie jeszcze przymrozku nie było, ale dzisiaj będzie na sto procent, bo wiatr jest nie zimny, a wręcz mroźny.
Kochana, przystopuj nieco, bo sobie ręce z korzeniami powyrywasz i czym wówczas ogarniesz ogród?!

Tak szczerze mówiąc, to już nie będę narzekała na pomidory,

Pomidory potrzebują słońca. Ja ze swoimi codziennie biegam na balkon i z balkonu po kilka razy w ciągu dnia. M się ze mnie nabija, choć widzi tylko moje popołudniowe wędrówki, a przecież zaczynam od dziesiątej rano, gdy on już wybywa do swoich ptaków.
Dziękuję za dobre życzenia, szczególnie zdrówko przygarniam z wdzięcznością.

Danusiu - rzeczywiści zastój na działkach, nie tylko rośliny przysypiają, ale i działkowcy po domach siedzą i się dogrzewają.

Jak dobrze, że sobie fotki pstrykamy, bo przez taką pogodę o niektórych kwiatkach szybko by się zapomniało.

Trzymam się jako tako, choć dzisiaj jestem zadowolona z życia, czego i Tobie życzę.

Magnolia powoli przekwita.

Zakwitła szachownica Michajłowskiego. Przygotowuje się korona cesarska. Jedna z dwóch będzie miała jeden kwiatek.



Fiołek wonny o ciemnych listkach.


Większość narcyzów czeka, kwitną tylko pojedyncze kwiatki.








Mam więcej zdjęć, ale nie będę Was zamęczała i część odłożę na później.
Tymczasem życzę Wam spokojnego popołudnia i wieczoru.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko pogoda w zeszłym tygodniu była iście dołująca. Oby ta zła passa była już za nami. Piękny macie deptaczek, widać że gospodarze Waszego miasta dbają.
Korona kwitnie, moje już drugi rok poszły w liście. Pochwalę wszystkie działkowe kwitnienia masz kolorowo
Korona kwitnie, moje już drugi rok poszły w liście. Pochwalę wszystkie działkowe kwitnienia masz kolorowo

- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko od jutra polepszenie pogody
Zauważyłam, że u nas jest podobnie
Na złodzieja nie ma rady
Współczuję
Pozdrawiam cieplutko







- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11622
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Miły niedzielny spacerek sobie zrobiłaś i to się chwali!
Ładny deptak macie, zadbany!
A na działeczce nowe kwitnienia
,szachownice
,muszę odszukać mojego fiołeczka o ciemnych liściach bo o nim zapomniałam.
Ktoś Ci ukradł szafirki
U nas od lat niby nie ma kradzieży roślin ..Ale widziałam ,że masz siatkę to działka nie jest ogrodzona?
Miłego tygodnia Lucynko!


Ładny deptak macie, zadbany!

A na działeczce nowe kwitnienia





Miłego tygodnia Lucynko!
