Kolekcje Floriana cz.2

[PEPSI]

Florian, Czarna Madonna niesamowita

[Margo2]

Przecudne irysy
Ja mimo wszystko bardzo lubię stare odmiany
Mam kilka w ogrodzie. I pomyśleć, że kiedyś nie lubiłam irysów

[Locutus]

(...) Tak, bogactwo kolorów to podstawowy atut kosaćców. Żaden inny gatunek nie może się pochwalić taką paletą. Tym bardziej, że na kwiatku często występuje kilka kolorów więc ilość kombinacji jest nieograniczona.(...)

Jest jeden gatunek (czy może raczej mieszaniec międzygatunkowy), który dorównuje a nawet przewyższa kosaćce pod względem bogactwa barw i ich mieszanek na swych kwiatach. Bratek (Viola x wittrockiana).

Pozdrawiam!
LOKI

[JAKUCH]

Znów następne cudne iryski nie wiadomo którego wybrać wszystkie cuda. Tym razem bladawiec różowy mi się spodobał z fajną tonacyjną czuprynką

[Florian Silesia]

Pepsi dziękuję; rzeczywiście 'Czarna Madonna' piękna!
Kolejna piękność:
'World Premier'


stara odmiana ale jak dla mnie -klasyka gatunku:
'Wabash'


Margo, ja też lubię stare odmiany więc dla Ciebie kolejna:
'Alcazar'


ale nie czułbym się kolekcjonerem, gdybym zatrzymał się na starszych odmianach i nie doceniał postępu, jaki się dokonał w tworzeniu nowych odmian :
'Megabucks'


Loki tak, bratki mają niesamowite zestawienia kolorów. Ale czy któryś z tych kolorów nie występuje u kosaćców? Ja takiego nie znam I elementów kwiatów kosaćca, które mogą mieć inny kolor też jest chyba więcej od bratka - kopułka, język, bródka, policzek, żyłki, obwódka. Nie mówiąc o kształtach i innych dodatkach
Jedynym kolorem jakiego nie posiadają kosaćce (i bratki zresztą też) jest czerwony. Ale niektóre odmiany mają kolor czerwonobrązowy:
'Accent'


pisaliśmy o kosaćcach wilgociolubnych - oto jeden z nich:
iris x species pseudata 'Tsukiyono'


Dziękuję Jadziu. Też mam zawsze dylemat przy wyborze kosaćców, bo wszystkie mi się podobają
'Confetti'


to też stara odmiana (1977) a prezentuje się wyśmienicie:
'Victoria Falls'


to na koniec coś z nowszych odmian:
'Gipsy Gena'

[ewelkacha88]

Witaj . Nie ma to jak solidna porcja koloru . Piękną masz kolekcję i jestem pod ogromnym wrażeniem ile udało Ci się uzbierać rarytasów i nie tylko . Każdy czaruje swoją oryginalnością . U mnie z irysami różnie bywa. Mam ich kilkanaście ale niestety kilka mi zgniło i nawet nie doczekałam kwiatów . Znaczniki niestety wyrwały psy więc też nie bardzo wiem co jest co . Pozostaje mi cieszyć oczy u Ciebie co też czynię z ogromną przyjemnością. Pozdrawiam i pięknych kwitnień życzę .

[Iwonka1]

Takiego https://images89.fotosik.pl/351/5f5a348a0031f7a7med.jpg żywokosta znalazłam ostatnio w lesie, chyba ktoś się pozbył go z ogrodu. Czy on za bardzo się nie rozrasta, bo miałabym chęć zaprosić go do siebie?
Jak idzie sadzenie dalii, posadziłeś już wszystkie? Czy te ostatnie zdążą zakwitnąć?

[Florian Silesia]

Ewelino, podzielam Twój zachwyt nad kosaćcami. I dlatego tak bez opamiętania je zbieram i wciąż dosadzam nowe. Trudno się im oprzeć tym bardziej, że nie są skomplikowane w uprawie więc ładnie się rozrastają.
Oto następne:
'Rameses'


i coś z nowszych:
'Romantic Evening'


Iwonko, to chyba żywokost wielkokwiatowy i pewnie pytasz, bo widziałaś go u mnie? Rozrasta się i to dość szybko więc jeśli go zaprosisz - miej go na oku. Jest niewysoki więc łatwo go okiełznać tym bardziej, że nie rozłazi się.
Dalie zasadniczo posadzone. Zostało jeszcze trochę sadzonek zielnych, które muszą bardziej ukorzenić się i trochę dowiozę wkrótce. To co już w ziemi na pewno zakwitnie. Chyba że przymrozek przyjdzie we wrześniu
Ale póki co cieszmy się kosaćcami!
'Color Splash'


'Stolen Sweets'


nie zapominam o innych gatunkach kosaćców:
iris reginae 'Horvat'

[any57]

Podziwiam ludzi z pasją. Masz wspaniałą kolekcję kosaćców Florianie

[pelagia72]

Florianie
Ten ostatni kultywar kosmiczny.
Co to za jeden ,poproszę słówko więcej o tym rodzaju

[JAKUCH]

Śliczny ten ostatni irysek taki nietypowy 'Color Splash' również

[Florian Silesia]

Dziękuję Andrzeju Czasem człowiek zatraca się w swojej pasji. Ale dla mnie to też sposób na życie
Jeszcze może ok. tygodnia i będzie po kosaćcach. A tu tyle jeszcze chciałoby się pokazać
urok starszych odmian:
'Snow Flurry' z 1939 roku


i 61 lat młodsza odmiana:
'Queen Circle'


Agnieszko, niewiele wiem o iris reginae. Nawet nie doszukałem się polskiej nazwy. Cieszę się, że do mnie trafił 3 lata temu od forumowej koleżanki i dobrze rośnie
Wiem, że lubisz starsze odmiany. To jest przedstawiciel grupy MTB, nieco niższe od TB i o mniejszych kwiatkach. To zazwyczaj historyczne kosaćce. Ten z 1907 roku:
'Iduna'


Kwitną po raz pierwszy kosaćce przysłane mi jesienią 2018 z likwidowanej kolekcji. Cieszę się, że udało się je uratować
'Gay Lights'


Jadziu, kosaćce botaniczne mają swój urok A 'Color Splash' ma nietuzinkowy kolor i świetnie się wyróżnia. Jest też nowsza wersja w takiej kolorystyce ('Latin Lover') ale w tym roku pauzuje. Więc inna piękność choć wiekowa,bo z 1961:
'Henna Stitches'


Ten też miał kilka lat przerwy od kwitnienia ale warto było czekać:
'Spacelight Sketch'


Miałem wstawiać też coś nie z kolekcji. No to wyobraźcie sobie, że przybywa u mnie róż Nie żebym zapałał do nich miłością ale czasem przyniosę jakąś na wpół zasuszoną różę doniczkową z pracy, z litości wsadzę w jakieś wolne miejsce i o dziwo - one chcą rosnąć a nawet kwitną

[pelagia72]

Cześć Florku
Dziś spodobał mi się brązowo - pomarańczowy irys ''Gay Light''
Śnieżnobiały ''Snow Flurry''też cudny.