Halinko nie wiem czemu hortensja od Ciebie się zbuntowała i ma różowe kwiaty ,zamiast cudne niebieskie jak u Ciebie .Już podsypałam jej siarki ,żeby zakwasić glebę ,ale nic to nie pomogło.Cóż i tak jest śliczna tak jak Twoje wszystkie roślinki na ogródku wraz z ogrodniczką.

Halinko w tym roku tyle dziadostwa sie nalęgło ,ze musiałam wyrzucić rozchodnika, bo jakieś gąsienice mi go opanowały .