Ogród Gosi

[Margo2]

Ulu, Dalu wiem, że lilii nie wykopuje się na zimę, ale rozmawiałyśmy o tym co zrobić w tej chwili gdy przychodzą cebulki i nie można wsadzić od razu do gruntu. Ja na razie wsadziłam do lodówki. A potem w wolnej chwili wsadzę do doniczki, a potem do ziemi.

Dziweczyny szkółka hmmm...Chciałabym, chciała... cytując słowa piosenki.

Ulu Westerland u mnie posadzony dopiero na jesieni. Jeszcze nie miałam kwiatków, ale na forum wszyscy są nim zachwyceni. Uwielbiam jego kolor i delikatność płatków. Mam nadzieję że mi przetrwał, chociaż jak oglądałam ostatnio to nie wyglądał za dobrze.

[basjak]

Gosia, czemu lilie do donic? Jak ziemia na dobre rozmarznie, a to przecież musi wnet nastąpić, to od razu do gruntu. No, chyba, że chcesz je mieć w donicach całe lato. Rok temu sadziłam (kilkadziesiąt)w połowie marca i wszystkie zakwitły
Ja też jestem fanką Westerland. Ma takie solidne kolczaste pędy, piękne pomarańczowe i pachnące kwiaty, liście wcale nie delikatne -grube, lśniące, zielonoczerwone. U mnie była zdrowiusieńka, mimo, że dookoła plamistość krzyczała.

[Margo2]

Basiu boję się, że cebulki nie wytrzymają do momentu rozmarznięcia ziemi.
Przebieram nogami, żeby u mnie zobaczyć jak kwitnie.
Od rana dzisiaj siedziałam nad ofertą rosa Ćwik i Rosarium. Nie mogę się zdecydować jakie róże zakupić. Głowa mnie już rozbolała od tych dylematów. Muszę kupić przynajmniej 4 pnących lub krzaczastych róż z możliwością prowadzenie na pergoli tych ostatnich. I jeszcze jakieś okrywówki i Jakieś jeszcze. M. mnie z rodziny wypisze.

[maryla-56_56]

Gosiu nie przejmuj się, nie wiem czy znasz takie powiedzonko, ze "Mąż to nie rodzina"

[basjak]

Za dwa, trzy tygodnie będzie można sadzić wytrzymają w lodówce. Ja trzymam w zimnej altanie masę nowych cebul, lilii zresztą też.
Też miałam zamiar kupować w Rosarium pnące, a skończyło się wczoraj na zakupie w Auchanie.

[malgocha1960]

Ja kupiłam lilię azjatycką u nas w ogrodniczym i pani mówiła,że lepiej ją na zimę wykopać.Dziewczyny, a jak lilie przekwitna to sie to wszystkoi obcina?

[Lady-r]

Westerland to twardzielka ja swojej nawet nie okrywam z lenistwa a tyle zim mi przetrwała. Zawsze odbijała, nawet jak ją przymroziło. Po posadzeniu może być wrażliwsza, ale mieliśmy sporo śniegu.

[basjak]

Lilii po przekwitnięciu obrywa się główkę, a łodygę można obciąć dopiero wtedy, gdy uschnie. Gdybyś obcięła, to w przyszłym roku nie zakwitnie. Cebul się nie wyciąga .
Ja pędy Westerland puściłam po siatce ogrodzeniowej.

[ursulka]

A jakie są wysokie wasze Westerlandy? Nadało by mi się, żeby była tak ze 2 metry ... Potrzebuję od południowej strony posadzić, na tle żółtego tynku, ciąć kaskadowo, żeby nie tylko na czubku kwitła, ale na całej wysokości...
I jak tam z kwitnieniem?

[basjak]

U mnie niektóre pędy będą miały koło dwóch metrów, choć róża ma dopiero dwa lata. W Katalogu Róż podają wysokość do 1,5 m , a szerokość 1 metr. Moja tak szeroka nie jest, ale ja rozpinam pędy na płocie. Kwitnie od czerwca aż do zimy. I intensywnie pachnie.

[Margo2]

Marylko tylko trzeba z nim mieszkać

Basiu ja kupuję już tylko te które mi się podobają. Dlatego wybrałam zakupy w szkółce. I już się zdecydowanym, że kupię Alohę i GF. Moonlight też mi się podoba ale ma zbyt intensywną barwę. Może jeszcze kiedyś kupię jakąś kratkę to ją obsadzę właśnie nim.

Ulu, właśnie róże krzewiate są bardzo fajne na podpory, bo nie wyrastają zbyt wysoko i obficie kwitną cały sezon. Naprawdę Westerland jest godny polecenia. Widziałam na żywo jego kwiatki u Isi i tam mnie zauroczył. W pierwszym roku raczej nie kwitnie obficie, ale potem pokazuje co potrafi. Tak przynajmniej dużo forumek pisało. Ja też swojego puszczę po kratce.

Aniu u mnie malutkie kikutki Westerlanda nie wyglądają najlepiej, mimo, że był cały pod śniegiem.

[majka300]

Witaj Gosiu
Widzę że temat różany się rozwija i zobacz jakie byś miały klientki
Dzisiaj zrobiłam odkrycie ...frezje mi kiełkują

[aleb-azi]

O Westrlanda bym się nie martwiła - nawet jeśli młody to i tak twardziel. Dylematy zakupowe rozumiem, do bólu rozumiem. Ale u mnie po rozważaniach i twardych postanowieniach i tak wygrywają emocje
Rozbawiło minie rozważanie

Muszę kupić przynajmniej 4 pnących lub krzaczastych róż z możliwością prowadzenie na pergoli tych ostatnich. I jeszcze jakieś okrywówki i Jakieś jeszcze. M. mnie z rodziny wypisze.

Wypisze - nie wypisze, a w jakiej pięknej oprawie

[Tamaryszek]

Gosiu, witam, ja też w tym roku kupuję Westerlanda !

[ursulka]

A u kogo, Tamaryszku, u kogo? Gdzie szukasz tego Westerlanda?