Ogródek Robaczka cz.12
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Twój ogród jak zwykle zaczyna wiosenne widoki.
U mnie tylko parę przebiśniegów i ranniki.
I tak się cieszę, że są. Mam nadzieje, że rozniosą się po całym ogrodzie.
U mnie tylko parę przebiśniegów i ranniki.
I tak się cieszę, że są. Mam nadzieje, że rozniosą się po całym ogrodzie.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Pogoda była dzisiaj wymarzona
Słonko od rana, niemal bezwietrznie!
Udało mi się ogarnąć rabaty przy ścieżce - 3 worki liści i stos chabazi. Przycięłam pięciorniki i kolejne powojniki. Ciachnęłam też kilka cisów i bukszpanów oraz kolejne byliny, tym razem w przedogródku.
Aha, i lawenda prawie cała przycięta... dżizas ile ja tego mam
W zasadzie pozostał mi jeszcze prawie cały front do ogarnięcia, ale to w weekend. Oprysk miedzianem też wciąż przede mną.
Urobiłam się po pachy, ale uczucie samozadowolenia po fakcie - bezcenne
Wieczorem, w nagrodę zaśpiewał mi kos
W przyszłym tygodniu zaczynam ciąć róże, potem nawozy i reszta prac. A jak to skończę, to będzie już tylko laba i czekanie na tulipany
Asiu, widziałam, że u Ciebie też pojawiły się kolorki
Rabatki na działce wysprzątane? Widzimy się w piątek?
Emiento, witaj! Krokusów przybywa codziennie! Dzisiaj pojawiły się kolejne, teraz widać zmiany na rabatkach każdego dnia. Pozdrawiam!
Ula, te porcelanowe płyteczki to azulejos, tradycyjny, portugalski wyrób. Zdobią domy, restauracje i instytucje publiczne. Cieszę się, że Ci się podobała relacja. Pozdrawiam serdecznie!
Monia, słonko przywiozłam z Portugalii
Dzisiaj było pięknie, przesyłam pozdrowienia i dobrą pogodę
Marzenko, cieszę się, że mój entuzjam się udziela, nawet wirtualnie
O tej porze roku, każdy kwiatuszek sprawia radość! Oby tych powodów do radości było jak najwięcej
Czekam na Twój wątek
Aniu, dzięki! Planu 100% nie wykonałam, doba za krótka ;-)) Ale ciąg dalszy w weekend w przerwie szaleństw na Gardenii
Kiedy otwierasz wątek?
Agness, życzę dużo słonka! Na pewno wkrótce zakwitną! Pozdrawiam
Aguś, masz powera kochana, oj masz
Ja wysiadam przy takim tempie, mimo naładowania akumulatorków słonecznych w Portugalii, ale małymi kroczkami zmierzam do celu
Buziaki pracusiu

Udało mi się ogarnąć rabaty przy ścieżce - 3 worki liści i stos chabazi. Przycięłam pięciorniki i kolejne powojniki. Ciachnęłam też kilka cisów i bukszpanów oraz kolejne byliny, tym razem w przedogródku.
Aha, i lawenda prawie cała przycięta... dżizas ile ja tego mam

W zasadzie pozostał mi jeszcze prawie cały front do ogarnięcia, ale to w weekend. Oprysk miedzianem też wciąż przede mną.
Urobiłam się po pachy, ale uczucie samozadowolenia po fakcie - bezcenne

Wieczorem, w nagrodę zaśpiewał mi kos

W przyszłym tygodniu zaczynam ciąć róże, potem nawozy i reszta prac. A jak to skończę, to będzie już tylko laba i czekanie na tulipany


Asiu, widziałam, że u Ciebie też pojawiły się kolorki


Emiento, witaj! Krokusów przybywa codziennie! Dzisiaj pojawiły się kolejne, teraz widać zmiany na rabatkach każdego dnia. Pozdrawiam!
Ula, te porcelanowe płyteczki to azulejos, tradycyjny, portugalski wyrób. Zdobią domy, restauracje i instytucje publiczne. Cieszę się, że Ci się podobała relacja. Pozdrawiam serdecznie!
Monia, słonko przywiozłam z Portugalii


Marzenko, cieszę się, że mój entuzjam się udziela, nawet wirtualnie



Aniu, dzięki! Planu 100% nie wykonałam, doba za krótka ;-)) Ale ciąg dalszy w weekend w przerwie szaleństw na Gardenii

Kiedy otwierasz wątek?

Agness, życzę dużo słonka! Na pewno wkrótce zakwitną! Pozdrawiam

Aguś, masz powera kochana, oj masz


Buziaki pracusiu

Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu, stopien zaawansowania prac budzi moj szczery podziw... Zwlaszcza, ze kto jak kto, ale Ty chabazi masz istne zatrzesienie... Gratuluje pracowitosci i samozaparcia!
Juz czas na ciecie roz?
Pozdrawiam ze szklanica Desperadosa ;-)
Juz czas na ciecie roz?
Pozdrawiam ze szklanica Desperadosa ;-)
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu a mogłabyś coś więcej napisać o przycinaniu lawendy-moje krzaczki mają za sobą pierwszą zimę i wyglądają różnie
a ja nie bardzo wiem co dalej?U mnie dziś mimo słoneczka masakryczne zimno ,próbowałam coś działać ale łapki marzły 


Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu ale się napracowałaś. Potem będziesz leniuchować a my wszystkie pracować w pocie czoła
Wystartowałaś bardzo szybko w tym roku. Pogoda faktycznie dzisiaj była bajeczna. Aż sama tupałam nogami żeby coś porobić. No ale niestety. Muszę czekać aż będzie to możliwe
Widzę że już tak pięknie wszystko przycinasz że absolutnie żadnego nawrotu zimy nie przewidujesz 



- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasia co to są chabazie
? Styrałaś się kobito, ale roboty poszło ful, coś z wycieczki będzie? Jedno słoneczne zdjątko 


Pozdrawiam, Iwona.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Ooo i przyszły dwie Małgosie
Małgoś, witaj! Gości bardzo lubię, więc wjazd gratisowy
Gdybyś miała ochotę zajrzeć w realu, również zapraszam!
Bardzo dziękuję za przemiłe słowa, ale uwierz mi, daleko do ideałów?w trakcie wiosennych prac zawsze pukam się w głowę, że mi się zachciało angielskiego ogrodu
Ponad 300 róż i ponad 200 krzaczków lawendy do przycięcia daje do myślenia
A to jeszcze nie wszystko?
Tym bardziej dziękuję za komplementy i słowa na zachętę
Margo, ja nie mam przebiśniegów, tym bardziej mi miło podziwiać je u Ciebie
Pozdrowionka 
Aguś, o tak, chabazi u mnie dostatek
Co ja miałam w głowie, żeby tyle tego badziewia nasadzić
U nas zaczynają już kwitnąć forsycje, Ewa zaczęła cięcie, więc mam zielone światło
Muszę zaczynać wcześniej, bo trochę tego mam
U Was nieco zimniej, więc wstrzemięźliwość wskazana
Buziaki
Bejka, lawendę tnę na wysokość ok. 10-20 cm, w zależności od wielkości krzaczka. Generalnie należy je ciąć na kształt kuli, niżej po bokach, wtedy tworzą ładny krzaczek. Nie przejmuj się, że wygląda marnie po zimie, ten typ ta ma
Ale jak pędy są zielone w środku to jest ok i na pewno odbije. Nie może mieć za mokro, warto też sypnąć jej dolomitu czy innego wapna.
U nas dzisiaj było 12 stopni, a w słońcu pewnie dużo więcej, dlatego korzystam z pogody. Ale koniec dobrego, jutro do pracy
Pozdrawiam i życzę dobrej aury do prac ogrodowych


Małgoś, witaj! Gości bardzo lubię, więc wjazd gratisowy

Bardzo dziękuję za przemiłe słowa, ale uwierz mi, daleko do ideałów?w trakcie wiosennych prac zawsze pukam się w głowę, że mi się zachciało angielskiego ogrodu


A to jeszcze nie wszystko?


Margo, ja nie mam przebiśniegów, tym bardziej mi miło podziwiać je u Ciebie


Aguś, o tak, chabazi u mnie dostatek


U nas zaczynają już kwitnąć forsycje, Ewa zaczęła cięcie, więc mam zielone światło




Bejka, lawendę tnę na wysokość ok. 10-20 cm, w zależności od wielkości krzaczka. Generalnie należy je ciąć na kształt kuli, niżej po bokach, wtedy tworzą ładny krzaczek. Nie przejmuj się, że wygląda marnie po zimie, ten typ ta ma

U nas dzisiaj było 12 stopni, a w słońcu pewnie dużo więcej, dlatego korzystam z pogody. Ale koniec dobrego, jutro do pracy

Pozdrawiam i życzę dobrej aury do prac ogrodowych

Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu, mnie się też nie udało wykonać planu w 100%. Jak zaczęłam podkrzesywać te swoje drzewa, to nie mogłam skończyć
. Ale za to ile miejsca...
Wszystkie zamówione panienki trafią na rabaty. Mogę w związku z tym domówić jeszcze jedną do donicy
W sobotę rozpoczynamy wykopki, na które najbardziej czekałam. Będę miała swobodę działania. Aż mnie nosi
PS Do twarzy Ci w tym mercedesku
PPS Wąteczek niedługo; już tęsknię
PPPS Moja forsycja też już zaczęła kwitnąć.



W sobotę rozpoczynamy wykopki, na które najbardziej czekałam. Będę miała swobodę działania. Aż mnie nosi

PS Do twarzy Ci w tym mercedesku
PPS Wąteczek niedługo; już tęsknię
PPPS Moja forsycja też już zaczęła kwitnąć.
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Iwonko, styrałam się, to fakt
Ale jaka radocha!
A tu wrzuciłam link do portugalskich klimatów
Madziu, prace trzeba dostosować do pogody i przyrody, nie do kalendarza
U nas jest nieco cieplej, niż w innych rejonach Polski, więc wegetacja też startuje wcześniej. Co roku zaczynam w ogrodzie prace wtedy, kiedy pozwala na to przyroda i obowiązki
Mam spory ogród do ogarnięcia, a pracuję codziennie do 16, więc muszę gospodarować czasem i siłami 
Aniu, poszalałaś! wszystkie iglaki już wyciachane?
Zazdroszczę miejsca na nowe panienki?mi zostały tylko donice, a i te juz pełne
Dzisiaj przywiozłam od Ewy Alexandrine?.
PS. Dzięki za wszystkie PS-y, czekam na wąteczek przebierając stópkami
PPS. Merca dostaliśmy w ramach upgrade'u z ?Punto 
Ula, spoko, przyroda nadrobi
Nie smutaj, za chwilę wszędzie będzie masa kolorów! 



Madziu, prace trzeba dostosować do pogody i przyrody, nie do kalendarza



Aniu, poszalałaś! wszystkie iglaki już wyciachane?





Ula, spoko, przyroda nadrobi


- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu dziękuję za podpowiedź
niby wiedziałam ,że lubi zasadowe gleby,a o dolomicie nie pomyślałam 


Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Wiosna w ogrodzie jak się patrzy ...moje krokusy jakieś leniwe ,ale wybaczam im wszak dopiero luty
Skopiowałam sobie info o wisterii ..może jak zacznę ja porządnie ciąć się odwdzięczy
W tym znów nie zakwitnie..czuję to
300 róż
To masz co robić ...ale dla takiego efektu jaki obserwowaliśmy w zeszłym sezonie warto
Dasz radę !!
Wspomnienia z urlopu
Jaki tam jest klimat
Cudownie wyglądasz

Skopiowałam sobie info o wisterii ..może jak zacznę ja porządnie ciąć się odwdzięczy


300 róż


Wspomnienia z urlopu


Cudownie wyglądasz

marzenia się spełniają! Dana
- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Witaj pourlopowo Kasia
Ja tu się cieszę ,że krokusy mi zakwitły ,a u Ciebie czyste szaleństwo...te ilości zachwycają ..
U mnie tulipanów ani hiacyntów jeszcze nie widać .Ty naprawdę musisz wierszem mówić do tych swoich roślinek ,że tak się Tobie odwdzięczają
Myślałam ,że może zobaczymy się na gardenii,ale ja w tym roku nie dojadę
wyjeżdżam z mężem na ostatkową imprezę.

Ja tu się cieszę ,że krokusy mi zakwitły ,a u Ciebie czyste szaleństwo...te ilości zachwycają ..
U mnie tulipanów ani hiacyntów jeszcze nie widać .Ty naprawdę musisz wierszem mówić do tych swoich roślinek ,że tak się Tobie odwdzięczają

Myślałam ,że może zobaczymy się na gardenii,ale ja w tym roku nie dojadę

Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu- Pracusiu! Brawo! Piszesz ,że chcesz mieć angielski ogród- dla mnie już taki jest ale co ważniejsze pracę w nim wynosisz do rangi sztuki a to już tylko tak Angole potrafią!
Cudownie jest czytać ,że możesz pracować w ogrodzie. Ty wróciłaś z Portugalii a ja z mojego zimnego wschodu i...różnice są diametralne! U mnie na podwórku do czwartku leżał śnieg... Nawet nie zdejmowałam okryć z róż. Muszę poczekać jeszcze 2 tyg. Jednakże chcąc też uczestniczyć w wiosennym poruszeniu pokupowałam nawozy i opryski. Wszystko w lokalnym sklepie z 2 powodów : Właścicielka ogrodniczego jest super specjalistką a także po to, aby wspierać miejscowe sklepy. Może to dla wielu śmieszne ale ja wszystko co mogę kupuję w tej mojej osadzie ze względów społeczno-ideologicznych. My z W-wy to jesteśmy dla Tambylców burżuje...
pisz Kochana ku pocieszeniu serc wszystkich tych co jeszcze nie mogą poczuć bólu w plecach!
Basia
Cudownie jest czytać ,że możesz pracować w ogrodzie. Ty wróciłaś z Portugalii a ja z mojego zimnego wschodu i...różnice są diametralne! U mnie na podwórku do czwartku leżał śnieg... Nawet nie zdejmowałam okryć z róż. Muszę poczekać jeszcze 2 tyg. Jednakże chcąc też uczestniczyć w wiosennym poruszeniu pokupowałam nawozy i opryski. Wszystko w lokalnym sklepie z 2 powodów : Właścicielka ogrodniczego jest super specjalistką a także po to, aby wspierać miejscowe sklepy. Może to dla wielu śmieszne ale ja wszystko co mogę kupuję w tej mojej osadzie ze względów społeczno-ideologicznych. My z W-wy to jesteśmy dla Tambylców burżuje...
pisz Kochana ku pocieszeniu serc wszystkich tych co jeszcze nie mogą poczuć bólu w plecach!
Basia
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Bejka, nic straconego, ja moich dotychczas też nie nawoziłam, ale doczytalam o dolomicie i już zakupiłam
Danusiu, możesz ją spokojnie ciąć, to tylko pomoże
Pokaż zdjęcia pączków, może ocenimy czy coś z nich będzie..?Oby, życzę żeby zjawiskowo zakwitla! Jednak jej nie przesadzasz za dom? Dzięki za słowa zachęty, do Twojego tempa mi daleko
pozdrawiam serdecznie
Oluniu, wierszem? Hahaha to dobre
Szkoda, że Cię nie będzie na Gardenii....udanego wyjazdu! Ściskam mocno, liczę na spotkanie na otwarcie sezonu! Buziaki 

Danusiu, możesz ją spokojnie ciąć, to tylko pomoże



Oluniu, wierszem? Hahaha to dobre

