Ankowo cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Dominiko, zima nie, ale wiosna z miłym słońcem i rześkim powietrzem... mmmmm ;:3

Marku, dziękuję za miłą interpretację :)

Jolu witam ponownie, no jak napisałam wyżej niedziela upłynęła na podziwianiu deszczu, rozkoszowaniu się zapachem (boski aromat woda nadała ziemi i roślinom). Oczywiście bieganie wokół domu w celu ratowania tego i owego przed ulewą też było - po kostki w wodzie, to pierwszy raz w historii się zdarzyło.

Izuś, to może ja zacznę myć okna jak mi się zrobi za gorąco :D Może to jakiś sposób. A w sobotę na ten najgorszy upał musiałam być w centrum miasta, myślałam że się rozpłynę.
Wieczorem zaś miałam dzień chlebowy, dwa bochny - wprawiam się żeby na wizytę gości był udany wypiek ;:196 .

Igorze, zaraz do Ciebie zajrzę. A fotki moje będą wieczorem, bo teraz bezczelnie piszę z pracy :wink:
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aneczko, cieszę się, że już dobrze u Ciebie - chyba to lato już każdemu na swój sposób dało się we znaki.
U mojej szwagierki kurka pokazała sześć kurczaczków - nawet nic nie wiedzieli - jest szansa, że Twoje też będą spontaniczna przy kogutku ;:138 ;:196 :wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu ja to nie mogę sobie wyobrazić jak to jest kiedy jest za ciepło :shock: Serio, mamy takie szczęście, że nawet jak do Hiszpanii na 2 tygodniowe wakacje pojechaliśmy parę lat temu, to mieli pierwsze od stuleci powodzie.... Mój M powtarza, że byłabym szczęśliwa z tej porąbanej pogody tutaj w porównaniu z funkcjonowaniem w 30+ upale.
Dobrze, że się pozbierałaś biedaczko... Na wszelki wypadek zrób sobie napój z liśćmi bergamotki dodaj miodu i gruby plaster cytryny, zalany bardzo gorącą wodą. Mi pomogło zimą na przeziębienia. Z tym że w tym upale to może zimne to trzeba pić :roll:
Trzymam kciuki za deszcz ;:138
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu melduje sie u Ciebie po dłuższej nieobecności i zaległości nie mogę nadrobić.... Zieloność u Ciebie soczysta, i na dodatek wszystko takie prawdziwe, sielskie-anielskie...
Spieszę zameldować także, że właściwie wszystkie roślinki od Ciebie przyjęły się na mojej patelni i pomalutku rozrastają się. Liczę, że juka w przyszłym roku zakwitnie, a i cała reszta sprawia mi miłe niespodzianki. Pozdrawiam z lekkim deszczykiem, bo u nas od wczoraj siąpi... ale tak się zrobiło rześko wreszcie!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu - Ankha , dzięki za troskę :) Teraz prawdziwie odetchnęłam przy 20 stopniach. Dzisiejszy dzień dla mnie to jak wakacje :wink: Mówisz że kura może wysiedzieć takie kurczaki w tajemnicy? No to by była dopiero niespodzianka :)

Asiu - nieźle z tą Hiszpanią :lol: W sobotę ratowałam się wodą z malinowym sokiem i zimnymi kompresami- podziałało. Napój zanotuję na zimne dni.

Aniu- Andziu- zieloność krzewów to jeszcze widać, ale trawnik to już ściernisko. Juka chyba za młoda na kwitnienie, ale nigdy nie wiadomo, byle zdrowo rosła. Ten deszczyk to piękny widok, bardzo się z niego cieszę.


Ostatnie widoczki - trwa kwitnienie przegorzanów, mimo pochmurnej pogody uwijają się pszczoły i trzmiele, a sytuację wykorzystują kwietniki.

Obrazek

Prócz tego cieszą mnie liliowce, choć niewiele mam odmian.
Ten żółty rozkwitł najpóźniej, ma wielkie kwiaty.
Obrazek

Obrazek

Prócz tego lebiodka o białych kwiatach całkiem dobrze zniosła suszę

Obrazek

Obrazek

Małe w tym roku są kwiaty jeżówki

Obrazek



Czekam niecierpliwie na nowe kury ;:65 To już ostatnie w tym roku, jak dotrą do mnie to będę się chwalić.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu cieszę się, że już lepiej się czujesz, moim zdaniem przegrzanie gorsze od przeziębienia, ja mam dzisiaj zaprawę z robieniem przetworów na zimę, krążę między kuchnią a komputerem.
Moje oregano ofioletowych kwiatach, ale spóźniłam się ze ścięciem do suszenia i zasuszyłam kwiaty, myślę, że trochę właściwości zapachowo- smakowych także posiadają. :)
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Tajeczko, to masz ręce pełne roboty, jak mróweczka pracujesz. Oregano u mnie nigdy nie osiągnęło dobrych efektów smakowych, może to kwestia gleby. Lubię suszyć kwiaty na zimę do bukietów.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu robię ogórki, patisony i cukinię, oraz borówkę, gdyż bardzo obrodziła, szpaki nie jedzą, mam 17 szt krzewów.
Ja suszę oregano, traktując jako przyprawę, bardziej lubię od majeranku, ale w tym roku ususzyłam kwiaty i będę je stosować jako przyprawę. :)
muszu852
1000p
1000p
Posty: 1358
Od: 20 kwie 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ankowo cz.2

Post »

Witaj Aniu..
Widzę, że wiele zmian u Ciebie, a muszę nadrobić zaległości w Twoim ogrodzie :)
z pewnością wezmę się za to :)

pozdrawiam Michał...
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Dzięki Igorze, wlałeś właśnie miód na moje serce ;:196
Moment dla roślin wyznaczam ja kosiarką :;230
Tak serio to na rabatach są obrzeża wkopane. Ale zrobił się wewnątrz straszny bałagan, przynajmniej częściowo muszę go ujarzmić (np. samosiejki krwawników - wyrastające pojedynczo w losowych miejscach, to już przesada. W grupie im ładniej).

Tajeczko, ja do borówki się przymierzam, bo nie mam innego pomysłu na zagospodarowanie stosu worków z torfem jaki dostałam. Ale 17 krzaków to już plantacja :D Ja myślałam o trzech co najwyżej. Patisony u cukinia u mnie w formie niemowlęcej, ledwo widać. Ja właśnie zapoznaję się z Twoim nowym wątkiem, dużo mnie ominęło :oops:

Witaj Michale, na pewno i u Ciebie wiele zmian, rośliny na skarpie musiały nieźle podrosnąć. Zaraz sprawdzę co tam słychać wśród iglaków i skalniaków :)
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ankowo cz.2

Post »

Dbaj Aniu o siebie :D I jak się udały chlebowe bochny? Czy zakwas już nie jest potrzebny?
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, Ty to tak potrafisz zdjęcie zrobić, że rośliny znane i lubiane :) wyglądają na jakieś niesłychane rarytasy... Teraz przegorzan mnie zmylił... A pamiętam, jak wpadłam w zachwyt na widok kwiatu bobu :;230
Właśnie, właśnie, jak chleb wyszedł? Mnie nieodmiennie ten rytuał fascynuje, już wspominałam :) Tylko mi się nie chce... Bo ja chyba pracowita tak ogrodniczo jestem, domowo niekoniecznie....
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Igorze, od tych pochwał to mi się w głowie poprzewraca :;230

Izuś- chleby wyszły dobrze, tylko cały czas się przypalają od spodu. Już miały liście podłożone, obniżoną temperaturę, ale nie pomogło. Trzeba jakiś patent wymyślić żeby z dolnej grzałki szło mniej ciepła. Co do zakwasu, to mój się sprawuje dobrze (o dziwo :wink: ). Pięknie rośnie zaczyn, w chlebie są pęcherzyki. Za każdym razem będzie mocniejszy.

Martuś, no bo jak nie mam rarytasów, to co mi pozostaje :) Chleby wyszły nawet fajnie, z glazurą i posypką. Wyrastały w wiklinowych koszykach. Zapodam zdjęcia wieczorem :D w celu zilustrowania. No i dodam, że z sobotniego wieczornego wypieku została końcówka, a były dwa wielkie bochny. Więc dzisiaj też jest pieczenie.
Awatar użytkownika
Andrzej Max
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1609
Od: 15 lip 2009, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKÓW
Kontakt:

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu,
u Ciebie to same rarytasy!
A zmartwienia to Ty masz - chyba każdy chciałby się tak martwić jak wykorzystać otrzymany torf... :;230

No i smacznie chlebusiem pieczonym musi pachnieć... :uszy
A, przypalanie - podłóż od spodu dodatkową blachę może nawet z wodą...(?) ;:137
Pozdrawiam słonecznie
Andrzej M.
:-) Moje ogłoszenie.
Moje kamienie Moje kamienie 2011
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Ankowo cz.2

Post »

Zielona_Ania pisze: Izuś- chleby wyszły dobrze, tylko cały czas się przypalają od spodu. Już miały liście podłożone, obniżoną temperaturę, ale nie pomogło. Trzeba jakiś patent wymyślić żeby z dolnej grzałki szło mniej ciepła. Co do zakwasu, to mój się sprawuje dobrze (o dziwo :wink: ). Pięknie rośnie zaczyn, w chlebie są pęcherzyki. Za każdym razem będzie mocniejszy. [
A może spróbuj na spód piekarnika położyć blaszkę z warstwą czystego piasku lub cegłę, robiłam tak w starej gazowej kuchence kiedy przypalała spód. Może trochę dłużej sie piec nagrzewa, ale działało.

Pozdrawiam....
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”