W moim ogrodzie - reniazt cz.2

[pamelka]

Jolka to im dawaj trochę więcej nawozu dla kwitnących - wtedy powinny mniej rosnąć liście a więcej pójdzie w kwiat.
Za kwitnienie chyba odpowiedzialny jest potas.

I tak zrobię jutro z ranka. Dziękuję za dobrą radę

[BarWo]

Reniu - podziwiam twój ogród i jestem nim zachwycona ..

.

Ja też

[reniazt]

Basieńko - dziękuję - jest mi strasznie miło.
Takie słowa zawsze budują i dodają skrzydeł.

[reniazt]

I kolejne fotki - nareszcie róże

[markussch01]

Myslalem ze nie lubie zoltych roz...tak myslalem do dzisiaj
ale ona chyba bardziej cytrynowa-ratuj moze sie uratuje,jak nie pal licho..

Pozdrawiam Markus

[x-ja]

Reniu ta czerwona pojedyncza z białym oczkiem to jakaś okrywowa czy jeszcze podrośnie ? jak dla mnie cudo masz ją może nazwaną ?

[reniazt]

Markus - - tak oczywiście wcale nie jest żółta - zdecydowanie cytrynowa - rozbawiłeś mnie do łez.
A ja ją dwa lata temy skazałam na wygnanie - była taka licha, że wykopałam spod pergoli i wysadziłam na sam skraj rabatki.
Teraz sama nie mogę się nadziwić jak się odwdzięczyła, że jej całkiej nie wysiudałam z ogrodu.
Markus - a widziałeś dzwonka?


tija - Elu tę róże kupiłam ubiegłej jesieni - to chyba będzie "Star Profusion" - nazwę podpatrzyłam u "pamelki" - zajrzyj do jej wcześniejszego wątku.

[AGNESS]

A ja dla odmiany uwielbiam żółte róże...żółte i wszelkie odcienie pomarańczu , łososia i brzoskwini
Reniu Twoja różyca jest przepiękna, co to za odmiana, to jakaś pnąca, bo widzę na pergolce
.....no i to czerwone maleństwo z bielutkim oczkiem.....bajka

[reniazt]

Ha... Aguś - to jest pytanie - co to za odmiana tej żółtej?
Nie mam pojęcia - kupiona kilka lat temu w Nomi jako pnąca, ale ona tak licho pnąca dlatego ma taka małą pergolkę.
Ta malutka - to faktycznie przyciąga uwagę.
Ale zobacz co ja kupiłam na allegro - ta biała drobniutka - pierwszy raz zakwitła i pierwszy raz widzę takiego cudaka.

[markussch01]

Widzialem trzy obserwuje od kilku dni,lecz wrodzona niesmialosc (czyt.zazdrosc )nie pozwolila mi wypowiedziec sie w tym temacie
Ten w koszu fantastyczny

AGNESS

A ja dla odmiany uwielbiam żółte róże..

ja dla odmiany zdecydowanie nie zastanowie sie po konsultacji z "dyrekcja" nad cytrynowa
hmm.. nigdy nie mow ni...

Pozdrawiam Markus

[reniazt]

Tak, ten w koszu jest największy i najcudniejszy (a to właśnie dowód na moją wrodzoną skromność ) - bo to jest ten pierwszy - a te na stojaczkach to już jego dzieci.
Ha...ha... i obok czerwonych róż będą cytrynowe albo może limonkowe (ale zdecydowanie nie żółte)
A czy ty Markus masz jakieś urlop? - bo ciebie zastać w ciągu tygodnia na forum - to chyba szybiej można by wygrać w totolotka.

[Zabeczka101059]

Ta biała robi wrażenie
jak znasz nazwę to poproszę
Miłego dnia

[pamelka]

- to chyba będzie "Star Profusion" - nazwę podpatrzyłam u "pamelki" - zajrzyj do jej wcześniejszego wątku.

Reniu, a jakbyś jeszcze porównała z Little Artist u Marty
O tu, czy ona nie bardziej podobna i też okrywkówka
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=644

Tak wczoraj patrzyłam i patrzyłam

[reniazt]

Dzidzia - niestety nie wiem jaka to odmiana tej białej pnącej.
Zamawiałam jako biała i czerwona pnąca do połączenia w jedno nasadzenie i widzisz - taka niespodzianka.
Biała drobniutki kwiat obficie kwitnąca i czerwona duży kwiat - ledwo tylko jeden.
Ha... żeby było lepiej - czerwona rzekomo miała być "sypmathia" bo na takiej mi zależało - może to i ona - zobaczymy jak porośnie dłużej w moim ogrodzie.
Ale ogólnie ta biała faktycznie ciekawa - taka inna.

Joluś - teraz to ja już zupełnie nie wiem, ale chyba jednak jej bliżej do Little Artist - patrząc na jej pokrój - bo kwiatki zupełnie podobne jak Star Profusion.
Dzięki za podpowiedź.

[ElzbietaaG]

Reniu na ławeczce przy twoim oczku wodnym na pewno można odpocząć po
całym dniu pracy.