Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2981
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Myślę , że lepiej popryskać przeciw mrówkom na pąkach kwiatowych. Ja mam jedną taką wręcz uwielbianą przez nie. Jak widzę ,,stado" mrówek na pakach to wiem , że połowa kwiatów może nie zakwitnąć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
W ubiegłym roku moje stare piwonie i takie,które się już zaklimatyzowały nie chciały się rozwijać,tylko przysychały.Nie było widać choroby,ciągle dokarmiam-po prostu tak miały.W tym na razie pąki rosną.Primavera nie jest żółta-ma kremowe strzępiaste płatki we wnętrzu kwiatu,okółkowe białe,wpadające w lekusieńki róż.
Halina
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
A na obrazku była całkiem żółciutka. Niestety ja dopiero zaczynam. Obie były sadzone jesienią. Jedną dostałam od babci a drugą kupiłam. Mrówek też mam zatrzęsienie. Dziękuję za podpowiedzi.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Witam.
Jestem tu po raz pierwszy. Chciałabym wszystkich gorąco pozdrowić. Od jakiegoś czasu czytam forum. Mam kłopot oczywiście ze swoimi piwoniami. Jedno miejsce z piwoniami białymi, ciemno różowymi i jasno różowymi piwoniami, które obecnie mają zacienione miejsce mają już piękne pączki. Zawsze kwitną pięknie co roku. Lecz mam problem z piwoniami, które dostałam od sąsiadki. U niej kwitną super, są koloru bordowego. Dwa lata temu podzieliła je i dała mi. No i u mnie mają listki ładne, ale cóż nie kwitną. Dodam, że posadziłam w dwóch różnych miejscach i w jednym i drugim nie kwitną, chociaż mają liście. Czy uważacie, że w sierpniu powinnam jeszcze raz zmienić im ziemię posadzić jeszcze bardziej płytko. Proszę pomóżcie....Uwielbiam piwonie, a tu takie trafiły się niewdzięczne. Dodam, że wszystkie podlewam obornikiem. W najbliższym czasie dodam zdjęcia.
Pozdrawiam. moniad
Jestem tu po raz pierwszy. Chciałabym wszystkich gorąco pozdrowić. Od jakiegoś czasu czytam forum. Mam kłopot oczywiście ze swoimi piwoniami. Jedno miejsce z piwoniami białymi, ciemno różowymi i jasno różowymi piwoniami, które obecnie mają zacienione miejsce mają już piękne pączki. Zawsze kwitną pięknie co roku. Lecz mam problem z piwoniami, które dostałam od sąsiadki. U niej kwitną super, są koloru bordowego. Dwa lata temu podzieliła je i dała mi. No i u mnie mają listki ładne, ale cóż nie kwitną. Dodam, że posadziłam w dwóch różnych miejscach i w jednym i drugim nie kwitną, chociaż mają liście. Czy uważacie, że w sierpniu powinnam jeszcze raz zmienić im ziemię posadzić jeszcze bardziej płytko. Proszę pomóżcie....Uwielbiam piwonie, a tu takie trafiły się niewdzięczne. Dodam, że wszystkie podlewam obornikiem. W najbliższym czasie dodam zdjęcia.
Pozdrawiam. moniad
moniad
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13133
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
moniad piwonie mają to do siebie, ze nie cierpią wprost przesadzania i dlatego potrafia w nowym miejscu nieco pomarudzić u mnie np.przez 4 lata nie kwitły ale warto czekać.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Dziękuję za odpowiedź. Czyli muszę czekać i czekać i uzbroić się w cierpliwość. 
-- 24 maja 2015, o 09:35 --
Choruję jeszcze na żółtą piwonię. Podpowiedzcie jaką najlepiej kupić odmianę?

-- 24 maja 2015, o 09:35 --
Choruję jeszcze na żółtą piwonię. Podpowiedzcie jaką najlepiej kupić odmianę?
moniad
- Gosia1704
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 maja 2014, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Jeżeli lubimy peonie to musimy przyzwyczaić się do mrówek. One tym kwiatom zawsze towarzyszą. Nie robią im krzywdy, pojawiają się tylko na niezaschniętych pąkach, podobno kusi je wydzielina pąków peonii. Peonienie są atakowane przez mszyce. Mrówki ich tam nie 'pasą'.


- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2981
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Wg moich obserwacji niektóre właśnie piwonie są wręcz oblegane przez mrówki. Mszyc na nich nie hodują ( zresztą nigdy nie widziałam mszyc na piwonii) ale wiąże się to właśnie z przenoszeniem chyba chorób od glebowych na pąki. Jeśli szybko się interweniuje pryskając czymkolwiek które zmywają i zapobiegają osadzeniu się ,,jak to mówią słodkiej rosy" to ja wtedy cieszę się większą ilością kwiatów. Jeśli tego zaniecham to przynajmniej połowa pąków się nie rozwija i zbrązowieje. Jedna z moich starych późnych piwonii jest już przez mrówki nachodzona jak mają pąki wielkości 0,5cm, inne mają większe pąki ale nie występują na nich tak licznie.
Zresztą można zauważyć w ogrodzie , że mrówki niby są pożyteczne ale też przyczyniają się do roznoszenia chorób roślin.
Zresztą można zauważyć w ogrodzie , że mrówki niby są pożyteczne ale też przyczyniają się do roznoszenia chorób roślin.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
W zeszłym roku wiosną przesadziłam piwonie .Karpy przesadzane były z bardzo dużą bryłą ziemi aby jak najmniej uszkodzić korzenie .Piwonie wytworzyły pączki kwiatowe ale później pozasychały . W tym roku piwonie ruszyły i dwie mają dość duże pączki kwiatowe . Mam nadzieję ,że zobaczę rozwinięte kwiaty .
[/URL]
W sierpniu muszę przesadzić stare piwonie ,te które dostałam razem z działką bo kwitną coraz mniej. Myślę ,że to wina mrówek które na karpach zrobiły sobie mrowiska .

W sierpniu muszę przesadzić stare piwonie ,te które dostałam razem z działką bo kwitną coraz mniej. Myślę ,że to wina mrówek które na karpach zrobiły sobie mrowiska .
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Na mrówki dobra jest mąka kukurydziana - bardzo chętnie jedzą a jest dla nich zabójcza i przy okazji
stanowi niezły nawóz oraz według wielu źródeł nawet uodparnia na wiele chorób zwłaszcza grzybowych. W tym roku po raz pierwszy właśnie dzisiaj zakupiłem dużą sadzonkę odmiany kansas
i mam do was kilka pytań:
- na jakiejś stronie wyczytałem,że nie lubi dużej konkurencji ze strony drzew i krzewów choć ja we wielu ogródkach widziałem ładnie kwitnące przy wielu drzewach i krzewach. Będzie dobrze rosła blisko sosny ?
- w jakiej średnicy może się rozrosnąć taka jedna sadzonka i czy dla uzyskania szybszego efektu lepiej posadzić dwie blisko siebie a jeśli tak to w jakich odległościach ?
stanowi niezły nawóz oraz według wielu źródeł nawet uodparnia na wiele chorób zwłaszcza grzybowych. W tym roku po raz pierwszy właśnie dzisiaj zakupiłem dużą sadzonkę odmiany kansas
i mam do was kilka pytań:
- na jakiejś stronie wyczytałem,że nie lubi dużej konkurencji ze strony drzew i krzewów choć ja we wielu ogródkach widziałem ładnie kwitnące przy wielu drzewach i krzewach. Będzie dobrze rosła blisko sosny ?
- w jakiej średnicy może się rozrosnąć taka jedna sadzonka i czy dla uzyskania szybszego efektu lepiej posadzić dwie blisko siebie a jeśli tak to w jakich odległościach ?
- Gosia1704
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 maja 2014, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Bie sadż peonii przy sośnie. Za kwaśno, za ciemno i zbyt duża konkurencja. To przepis na to, żeby tylko wegetowała, a nie kwitła.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Chyba zostanie posadzona u kogoś innego komu ją dam jako prezent. Nie mam cało rocznej działki i ziemię mam bardzo słabą - uboga i piaszczysta więc musiałbym porządnie przygotować miejsce a z uwagi na ponoć bardzo krótki okres kwitnienia 7-10 dni to szkoda mi czasu i energii na to bo możliwe ,że wiele razy nie zobaczę kwiatów. Do tego jeszcze wymóg aby rosła z dala od drzew i krzewów a to raczej z uwagi na otoczenie i kształt mojej działki niemożliwe.To nie był dobry wybór w przeciwieństwie do liliowców,których mam bardzo dużo i niektóre kwitną nawet 3 miesiące a bliskość sosen i krzewów im w tym nie przeszkadza
.

- Gosia1704
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 maja 2014, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
To zależy co kto lubi. Według mnie najmniejsza odległość od drzewa to zasięg korony lub niewiele mniej. Być może przy krzewach mogą być bliżej, ale z tego co wiem to pH zbliżone np. do pomidorów. Ja nie przepadam za iglakami więc mi to nie przeszkadza. Wolę też peonie niż liliowce. Tych ostatnich nie wezmę do wazonu.
PS.
W tej chwili kwitnie u mnie officinalis - rubra, za chwilę będzie kwitła Red Charm i stara wczesna różowa, później inne. I ten zapach?
Każdy odnajduje piękno w czymś innym.
Ja z peonii nigdy nie zrezygnuję


PS.
W tej chwili kwitnie u mnie officinalis - rubra, za chwilę będzie kwitła Red Charm i stara wczesna różowa, później inne. I ten zapach?
Każdy odnajduje piękno w czymś innym.
Ja z peonii nigdy nie zrezygnuję

- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Bartosz, u mnie jedna Festiva Maxima rośnie tuż pod zaroślami z dużych krzewuszek, żylistków. I jest ogromna oraz obficie i długo kwitnie. Ziemię również mam kiepską, ale nie żałuję granulowanego obornika. Mało kto w ogródkach może sobie pozwolić na sadzenie piwonii z dala od drzew czy krzewów, ze względu na brak miejsca itp. A rosną i kwitną. Nie warto rezygnować.
Pozdrawiam - BabajAGA