Ubawiły mnie przetwory z owoców
Hacjenda Anego już ma 10 lat
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Ależ dopieszczona ta Twoja działeczka
Zdecydowanie zyskała. I nie tylko ona, bo i altanka wygląda świetnie
Ubawiły mnie przetwory z owoców
No i ten bałwan 
Ubawiły mnie przetwory z owoców
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witam miłych gości
Lucia a właściwie Paulina dziękuję za miłe słowa - nas też cieszy widok gdy tylko zza zakrętu wejdziemy na alejkę z której widać hacjendę

Marysiu - zawsze mam swoje własne zdanie i trudno mną kierować - nie pędzę jak owce za baranem, ale idę swoją drogą
uparciuch i już!
a jeśli pytasz o ochronę pomidorów to w ub.r. stosowałem octan wapnia - tu znalazłem przepis
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 42&t=73678
pomogło - pomidory miałem dłużej niż sąsiedzi, ale jeszcze bardziej ten octan wapnia pomógł na czarną plamistość różaną - po raz pierwszy róże niemal przez cały sezon miały zielone liście.
Aniu - bałwan stoi
to taki wskaźnik wiosenny, kiedy on zniknie będzie już wiosna, a później ... róże

Lucia a właściwie Paulina dziękuję za miłe słowa - nas też cieszy widok gdy tylko zza zakrętu wejdziemy na alejkę z której widać hacjendę
Marysiu - zawsze mam swoje własne zdanie i trudno mną kierować - nie pędzę jak owce za baranem, ale idę swoją drogą
a jeśli pytasz o ochronę pomidorów to w ub.r. stosowałem octan wapnia - tu znalazłem przepis
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 42&t=73678
pomogło - pomidory miałem dłużej niż sąsiedzi, ale jeszcze bardziej ten octan wapnia pomógł na czarną plamistość różaną - po raz pierwszy róże niemal przez cały sezon miały zielone liście.
Aniu - bałwan stoi
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Mało Betino mało - róż nigdy za dużo
a nawet podejrzałem, że mogą rosnąć na drzewach
a jak już zajmą wszystkie drzewa, to ten maluteńki warzywnik też zlikwiduję
Póki co - 6 tuj wyciąłem przez zimę - jest miejsce




a jak już zajmą wszystkie drzewa, to ten maluteńki warzywnik też zlikwiduję
Póki co - 6 tuj wyciąłem przez zimę - jest miejsce
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Ot co , ja z wrażenia dopiero teraz dojrzałam ,że to Prince de Monako a nie princess
, ale róża to ona
Czy ta róża występuje też pod nazwą Cherry Parfait?
Czy ta róża występuje też pod nazwą Cherry Parfait?
Znana jest również pod nazwą 'Jubile du Prince de Monaco'. Jest to róża należąca do grupy Floribunda Grandiflora, czyli skrzyżowanie mieszańców herbatnich z różami wielokwiatowymi. Efektem jest właśnie róża posiadająca duże kwiaty złożone po kilka sztuk na jednym pędzie
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Nie wiem Bogusiu Ja tę różę dostałem pod nazwą "Jubilee du Prince de Monaco" i to była jedyna róża w moim ogrodzie która miała swoją nazwę
Ostatnia różana fotka - bo wiosna coraz bliżej i czas kończyć ze wspomnieniami (a jeszcze trochę obrazków chcę pokazać) - niedługo będzie ... życie na gorąco

Ostatnia różana fotka - bo wiosna coraz bliżej i czas kończyć ze wspomnieniami (a jeszcze trochę obrazków chcę pokazać) - niedługo będzie ... życie na gorąco
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Tak Andrzeju to jeden z jej synonimów http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.33059 Wnet będziesz miał różankę ,bo i tak mnóstwo róż już masz
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
10 lat minęło, a właściwie minie w kwietniu, jak to zostałem ogrodnikiem i już dużo umiem
Np. teraz dzięki Bogusi i Jadzi dowiedziałem się, że róża Jubilé du Prince de Monaco została nazwana w USA jako Cherry Parfait a w Australii jako Fire & Ice można spotkać ją także pod nazwami MEIsponge oraz Saint Petersburg Testimonial
W Europie jest to Jubilé du Prince de Monaco bo w klasyfikacjach jest mniejsza ilość roślin niż w USA, a w USA z powodu większej ilości klasyfikacji nazywa się ją Cherry Parfait
Zima! Mróz! - dokarmiacie ptaszki?
Dzwoniec

Grubodziób

Kowalik

Szczygieł

Są jeszcze wróble (coraz ich mniej
) mazurki, sikorki, bogatki, sroki zachodzą bo obok na drzewie mają gniazdo, czyżyka czasem widzę, bażanty przychodzą z niedalekiego zagajnika, oraz dzikie gołębie.
Np. teraz dzięki Bogusi i Jadzi dowiedziałem się, że róża Jubilé du Prince de Monaco została nazwana w USA jako Cherry Parfait a w Australii jako Fire & Ice można spotkać ją także pod nazwami MEIsponge oraz Saint Petersburg Testimonial
W Europie jest to Jubilé du Prince de Monaco bo w klasyfikacjach jest mniejsza ilość roślin niż w USA, a w USA z powodu większej ilości klasyfikacji nazywa się ją Cherry Parfait
Zima! Mróz! - dokarmiacie ptaszki?
Dzwoniec
Grubodziób
Kowalik
Szczygieł
Są jeszcze wróble (coraz ich mniej
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Obowiązkowo dokarmiam
U mnie najwięcej sikorek. Uwijają się aż miło. Widok na karmnik mam z łóżka w sypialni. To lepsze niż TV 
- mysia
- 200p

- Posty: 239
- Od: 28 wrz 2014, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
wyciął tuje-roboty od groma
sadzi róże-roboty od groma-bo trzeba je otulić
kiedy Ty odpoczywasz
wyluzuj jeszcze trochę ,bo nie poczujesz że zima byłaptaszki dokarmiamy,dokarmiamy a jakże by inaczej,u mnie też"Biały cały świat"
ale u nas nie ma aż tyle
np.szczygła to nie widziałam ani razu
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
ale masz liczne odwiedziny, wiadomo gospodarz
, dba o jadło to i skrzydlatych gości bez liku
Pozdrawiam!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witam serdecznie
Masz rację Aniu - ptaki w karmiku to jak film przyrodniczy
szkoda, że przestawiłem im jadłodajnię w inne miejsce - mam utrudnione podglądanie, ale chodzi głównie o karmienie przecież
Zakupiłem Bogusiu dodatkowy słonecznik bo śnieg zasypał wszystko (i nadal sypie) a zapasy się skończyły - ptaki nauczone siedzą na drzewach i czekają - chyba znają się na zegarku
Marysiu! ja żadnej pracy się nie boję
nie potrafię się nudzić, bo nie mam czasu na nudę, odpoczywam jak pracuję
W poniedziałek, tak jakoś wyszło w rozmowie ... a może inaczej ustawić meble?
I już było zajęcie - rewolucja w pokoju i całkiem inaczej mebelki stoją. Kolejne zajęcie doszło, bo teraz obowiązkowe tapetowanie. Jest co robić, ale jak już mówiłem - lubię robić
Dzisiaj liliowo, a właściwie kolorowo
w ub.r. niemal wszystkie zostały przesadzone - ciekawe czy im wyjdzie to na dobre.

Masz rację Aniu - ptaki w karmiku to jak film przyrodniczy
szkoda, że przestawiłem im jadłodajnię w inne miejsce - mam utrudnione podglądanie, ale chodzi głównie o karmienie przecież
Zakupiłem Bogusiu dodatkowy słonecznik bo śnieg zasypał wszystko (i nadal sypie) a zapasy się skończyły - ptaki nauczone siedzą na drzewach i czekają - chyba znają się na zegarku
Marysiu! ja żadnej pracy się nie boję
nie potrafię się nudzić, bo nie mam czasu na nudę, odpoczywam jak pracuję
W poniedziałek, tak jakoś wyszło w rozmowie ... a może inaczej ustawić meble?
I już było zajęcie - rewolucja w pokoju i całkiem inaczej mebelki stoją. Kolejne zajęcie doszło, bo teraz obowiązkowe tapetowanie. Jest co robić, ale jak już mówiłem - lubię robić
Dzisiaj liliowo, a właściwie kolorowo
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
No mnie sie podoba liliowo i kolorowo
bo lubię lilie i to bardzo a mam ich juz multum ,ale wciąż jakieś dokupuję 
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Nie miałam kilka lat szczęścia do lilii ale już dwa lata kwitną mi cudownie więc w tym roku też dokupię patrząc na Twoje zdjęcia 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- mysia
- 200p

- Posty: 239
- Od: 28 wrz 2014, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Żeby to u mnie "tak jakoś wyszło w rozmowie"-chciałabym,a tu z tego nic
Nie wiem po co w ogóle,ja przychodzę do Waszej hacjendy jak tu same wirusy
,a to różany,a to liliowy;
Miałam kilka lilii i tulipanów na tarasie,kwitły ładnie .
Nie wsadziłam na zimę do ogródka tylko z doniczkami włożyłam do dużych wiader i przysypałam ziemią,
i postawiłam w zacisznym kącie ,jak myślisz Andrzeju czy przetrwają zimę ?
aby do wiosny
Nie wiem po co w ogóle,ja przychodzę do Waszej hacjendy jak tu same wirusy
Miałam kilka lilii i tulipanów na tarasie,kwitły ładnie .
Nie wsadziłam na zimę do ogródka tylko z doniczkami włożyłam do dużych wiader i przysypałam ziemią,
i postawiłam w zacisznym kącie ,jak myślisz Andrzeju czy przetrwają zimę ?
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witam serdecznie!
Lilie są piękne, nic dziwnego Jadziu, że stale dokupujesz. Ja je przesadzałem bo rosły wszystkie w jednym miejscu i strasznie się zagęściły, a jednocześnie zaginęły mi białe Św.Józefa - uratowałem tylko jedną cebulę, zginęła też mała mocno piegowata lilijka
Elu! - w tym roku zobaczę jak lilie będą rosły w nowym miejscu - na razie nie myślę o dokupywaniu
Z liliami zrobiłem porządek, teraz przydałoby się z liliowcami - mam cztery rodzaje:
- jeden niski, żółty - ok 30 cm
- drugi wysoki, pomarańczowy - ponad metr
- dwa średniej wys (ok 0,5 - 0,6m)
Chyba na jesieni pomyślę o przesadzeniu.

Marysiu! - nie jestem ekspertem, nie wiem, ale na mój rozum - jeśli cebule są w doniczkach a do tego dobrze ziemią obsypane to dzięki łagodnej zimie nie przemarzną. Z drugiej strony - jeśli są w doniczkach, a nie wiem czy na otwartym terenie, czy pod zadaszeniem (wtedy mogą mieć za sucho), ale raczej na pewno będą miały za mało witaminek. No i jeśli nie dopilnowałaś by samoistnie zaschły pędy to ... może być kiepsko.
Ale to tylko moje przemyślenia - Ty zobaczysz niedługo jak się udało
Lilie są piękne, nic dziwnego Jadziu, że stale dokupujesz. Ja je przesadzałem bo rosły wszystkie w jednym miejscu i strasznie się zagęściły, a jednocześnie zaginęły mi białe Św.Józefa - uratowałem tylko jedną cebulę, zginęła też mała mocno piegowata lilijka
Elu! - w tym roku zobaczę jak lilie będą rosły w nowym miejscu - na razie nie myślę o dokupywaniu
Z liliami zrobiłem porządek, teraz przydałoby się z liliowcami - mam cztery rodzaje:
- jeden niski, żółty - ok 30 cm
- drugi wysoki, pomarańczowy - ponad metr
- dwa średniej wys (ok 0,5 - 0,6m)
Chyba na jesieni pomyślę o przesadzeniu.
Marysiu! - nie jestem ekspertem, nie wiem, ale na mój rozum - jeśli cebule są w doniczkach a do tego dobrze ziemią obsypane to dzięki łagodnej zimie nie przemarzną. Z drugiej strony - jeśli są w doniczkach, a nie wiem czy na otwartym terenie, czy pod zadaszeniem (wtedy mogą mieć za sucho), ale raczej na pewno będą miały za mało witaminek. No i jeśli nie dopilnowałaś by samoistnie zaschły pędy to ... może być kiepsko.
Ale to tylko moje przemyślenia - Ty zobaczysz niedługo jak się udało


