Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków

[renzal]

Renata melduje, że nie wysiała nawet jednego nasionka...jeszcze nie..., ale nasionka leżą w każdym możliwym miejscu sypialni... Torebeczki są przekładane, oglądane... rączki świerzbią.. Do ilości warzywkowych już się przyznałam... Kwiatków.. no cóż, Ci co mnie znają...

[Marzenka79]

Lucynko,Renatko to ja wolę swoich nie liczyć...Tak liczba kwalifikuje się do leczenia z uzależnienia

[renzal]

Moje uzależnienie ściśle kontroluje córcia (jutro rano będzie w domu - muszę ukryć swoje zbiory ), a ślubny... autentyczna sytuacja...Pojechaliśmy odwiedzić firmę pod Płockiem, którą prowadzi kuzyn H i oczywiście wypatrzyłam nasionka tunbergii cieniowanej - więc myk opakowanko do koszyczka.. - ,,Jedno? starczy Ci? takie małe... weź więcej"

[plocczanka]

Tosiu - sierpczanko! Cieszę się, że Cię "widzę".
Koleusy faktycznie fajnie prezentują się w grupie.Poza tym zupełnie przyzwoicie dają się przechować przez zimę w domku.

Reniu! Naprawdę nic jeszcze nie wysiałaś Cierpliwa z Ciebie kobitka. Ja nie wytrzymałam i już trzęsę łydkami ze strachu, co by się nie powyciągały
W sumie to dobrze, kiedy jest jakaś kontrola nad szaleństwem zakupowym. Ja nie mam żadnej.
Ale dlatego bywa, że zaglądam do portfela, a on ...pusty. Dobrze,że M nie dopytuje się o wydatki i jest pewien, że były one niezbędne.

Marzenko! Z takiego uzależnienia to musiałoby się kurować co najmniej 99,99% forumek i forumków.Tylko po co!!!
Zdrowie uzależnionych

[Marzenka79]

Renatko gdzie kupiłaś cieniowaną tunbergię?

[Pashmina2006]

A nie masz jakiś zdjęć z poprzednich sezonów? Ciężko z cierpliwością, jestem taka ciekawa

[alicjad31]

Witaj Lucynko
Jak tylko coś u Ciebie zacznie kwitnąć wstawiaj szybciutko zdjęcia , będziemy się zachwycać Twoimi pięknościami .Pozdrawiam

[plocczanka]

Kobietki - naprawdę nie mam zdjęć. Robiłam fotki moich najpiękniejszych kwiatów,niestety,starym telefonem komórkowym, z którego nie mogę wstawić ich na FO. Tamten aparat nie posiadał niezbędnej do tego celu funkcji.

[renzal]

Lucynko! Z telefonu na kompa, a z kompa na forum. Może się uda.

[plocczanka]

Z mojego starego telefonu się nie uda. Synuś mi to uświadomił (bardzo dobitnie - z odpowiednim gestem , przy użyciu palca i czoła ).
Ja mu uwierzyłam . On się na tym zna.

[Marzenka79]

Lucynko też jestem troszku antytechniczna-czasami chcę niemożliwego ale córka szybko mnie z błędu wyprowadza...

[Vamila]

Kabelki często dają radę. Ja nienasycona Twoim ogrodem choć sama kuleję ze zdjęciami - zapominam robić ;)

[plocczanka]

Dziewczynki kochane, przed godziną wróciłam z pogrzebu. Jestem padnięta
Na jutro mam przygotowane zdjęcia - jeszcze nie z ogrodu, ale do ogrodu.
Dzisiaj już zamykam "laptoka" i oddam się w objęcia Morfeusza.

[Pashmina2006]

Ojej to nieprzyjemny dzień miałaś. Współczuję.
Czekam na te Twoje przygotowania

[tara]

Lucynko poczekamy na fotki, ja podpieram się fotkami z ub.roku, bo w tym mało co byłam na działce.
Pytałaś o hortensję pnącą, powiem Ci kupiłam sadzonkę od pana na bazarku - miała ok.40 cm takie małe ale zakwitła w następnym roku. Mam jednak przykre doświadczenie z Laurowiśnią, piękny okaz ale kwiatu od tylu lat nie zobaczyłam, podobno potrzebny kawaler lub panna może u hortensji też.