Wspieramy Cię ze wszystkich sił! Idź i wracaj szybko, będziemy tu czekać na Ciebie
Moje cierniste hobby -Lady H
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Kwiaty śliczne, zapowiedzi ciekawe, ale zdrowie najważniejsze!
Wspieramy Cię ze wszystkich sił! Idź i wracaj szybko, będziemy tu czekać na Ciebie
Wspieramy Cię ze wszystkich sił! Idź i wracaj szybko, będziemy tu czekać na Ciebie
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Super rośliny i kwiatuszki.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Wszystko będzie dobrze! Lewą ręką też się da, a nawet trzeba, bo wtedy prawa lepiej będzie się goić.
Wracaj szybciutko do nas.
Wracaj szybciutko do nas.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Bardzo ładne zdjęcia. Szkoda, że coś Cię ominie, ale zdrowie najważniejsze
Pomyślnych zabiegów i szybko wracaj do zdrowia.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
- zapowiadają się piękne kwiatyLady H pisze:
- dasz radę, może nie będzie to tak szybko jak prawą i lewą razem, ale dasz radę samą lewą, będzie troszkę wolniej.Idę na operację prawej ręki i nie wiem czy będę w stanie obsługiwać komputer lewą.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Kwiaty są świetne
ale zdrowie najważniejsze, udanego zabiegu i szybkiego powrotu do zdrowia 
- Meir
- 100p

- Posty: 199
- Od: 17 maja 2013, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Dawno mnie nie było na forum i widzę, że ciekawy wątek mnie omija. Dziękuję Ci również za odwiedziny u mnie
Odpisałam Ci o bezchlorofilowcu.
Piękne masz okazy, kolorowo kwitnące. Twoja kolekcja pokazuje, że można się cieszyć i z roślin bez numerków polowych i wszystkie są piękne. Gymnoki twoje najbardziej mnie urzekły
I M. bocasana na pierwszej stronie.
Trzymam kciuki za operację!
Piękne masz okazy, kolorowo kwitnące. Twoja kolekcja pokazuje, że można się cieszyć i z roślin bez numerków polowych i wszystkie są piękne. Gymnoki twoje najbardziej mnie urzekły
Trzymam kciuki za operację!
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Operacja przebiegła pomyślnie i kilka godzin temu wróciłam do domu
Próbuję przeglądać wątki ale marnie mi to idzie ...Prawą ręką się nie da bo boli a lewą nie daję rady.Mam nadzieję że moderator nie udzieli mi nagany za tę fotkę


- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Świetnie, że już po i że jest dobrzeLady H pisze:Operacja przebiegła pomyślnie i kilka godzin temu wróciłam do domu![]()
Wygląda całkiem nieźle, ani się obejrzysz, a będziesz znów śmigać po klawiaturze
A na nadrabianie wątków będziesz miała całą zimę, do następnej wiosny i kolejnych kwitnień powinnaś zdążyć
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Bidulka.
Teraz już będzie tylko lepiej, za kilka dni już będziesz zapominać...
A oglądanie wątków i przebieranie palcami po klawiaturze zalecam w ramach rehabilitacji!
Teraz już będzie tylko lepiej, za kilka dni już będziesz zapominać...
A oglądanie wątków i przebieranie palcami po klawiaturze zalecam w ramach rehabilitacji!
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Dokładnie, jak tylko ręka będzie gotowa do ćwiczeń, rehabilitacja jak znalazł...dobrze, że wszystko się udało i już jesteś 
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a zaległości na forum nadrobisz w swoim czasie
Możesz ewentualnie wziąć przykład z tego
Możesz ewentualnie wziąć przykład z tego
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Do wszystkiego można się przyzwyczaić więc do pisania lewą ręką też
.Ja do tego uparciucha poniżej już nie mam siły
.Nie mogę się z nim dogadać od dwóch lat
.Wypuszcza pąk za pąkiem a kiedy jest już bliski rozkwitnięcia pąk opada i finito
.Ani w domu ,ani na zewnątrz ...


Tak wyglądał w środę a gdy wczoraj wróciłam ze szpitala ten największy pąk leżał już na parapecie .Jest u mnie od kilku lat a jeszcze nigdy nie zakwitł


Tak wyglądał w środę a gdy wczoraj wróciłam ze szpitala ten największy pąk leżał już na parapecie .Jest u mnie od kilku lat a jeszcze nigdy nie zakwitł
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Nie przestawiasz go? Nie zmieniasz warunków?
One u mnie niechętnie się całkowicie otwierają ale zrzucać pąki - co to to nie.
One u mnie niechętnie się całkowicie otwierają ale zrzucać pąki - co to to nie.
Re: Moje cierniste hobby -Lady H
Wniosłam kilka tygodni temu do domu i stoi cały czas w tym samym miejscu.Te wszystkie pąki wyrosły już wewnątrz bo wcześniejsze zdążył zrzucić.Roślinki stojące obok przesunęłam żeby mu zrobić zdjęcie solo...Gdy stał na parapecie zewnętrznym też nie był przestawiany...Czytałam że skoro jest na podkładce to wymaga częstszego podlewania i tak ma .Nawożony też był NPK 10-30-20.Zimą stoi na parapecie blisko szyby i czasem mu coś kapnę wody ale to chyba nie ma nic do rzeczy skoro pąki zawiązuje 




