Magda naprawdę nie ma za co. Jeśli się nie rozsieją to pomyślimy o sadzonkach. Trzymam kciuki za pozytywny wynik egzaminu
Ala tylko jak ja ją mam podeprzeć? A może wystarczy ją delikatnie obwiązać żyłką lub czymś elastycznym coś w po dobie jak widziałyśmy w Nowym Dworze A w ogóle tam jest tak ciasno że ona powinna stać na baczność z każdej strony coś ją podpiera

Ania a ja cie o ja cie zagapiaj

Marpa dziękuję niestety jeszcze nie w każdym miejscu jest idealnie ale w ślimaczym tempie pracuję nad tym