Jacku - mam dwie złotnice i jedna kwitnie a druga nie.
Rosną obok siebie i jakoś ta druga nie chce dorównać towarzyszce.
Też nie wiem dlaczego.
Na kolejnym zdjęciu jest gilenia.
Jesienią ta bylina przebarwia się na czerwono.
Oliwka powie Ci o niej więcej, bo to od niej to cacko.
Aniu - tak, to surfinie.
Obie pachnące z tym, że jedna jest pusta a druga pełna.
Gosiu - witaj.
Dziękuję bardzo.
Loki - może Ty będziesz miał więcej szczęścia.
A w PNOS-ie może będą.
A nie lepiej kupić sadzonki na targowisku ?
Na pewno są u was takie targowiska.
No to dla Ciebie na fotkach w kolejności są: margerytka polna, złotnica, gilenia, orlik, szałwia lekarska, żylistek, osteospermum / afrykańska margerytka / , pęcherznica, mak orientalny, osteospermum.
Aga - u mnie już pierwsza lilia kwitnie.
Piwonie tez masakra.
Może chociaż się pozbierają o ile susza ich nie dobije.
Ja też miałam na balkoniku najpierw zieleń a teraz już zrobiło się kolorowo.
Geniu - mnie też zginęły kolorowe maki orientalne.
Nawet nie widziałam ich kwiatów.
Tak, to od Ciebie fiołeczki.
To tylko kilka, reszta w domu.
Bożenko - tak jakoś leci.
Na razie rośnie, ale jak nie popada i to porządnie, to marnie to widzę.
Już w studni nawet brakuje wody.
Jadziu - pachnie rankiem i wieczorem.
Jak dojdą lilie to dopiero będzie super.
Moje piwonie w tej suszy już przekwitły.
Iwonko - tylko nie waz się nie pokazywać.
Ja chcę zobaczyć miejsce twojego odpoczynku.
Na pewno jest pięknie ukwiecony i zaciszny.
A kolorowo szybko się zrobi, jak tylko rośliny się przyjmą.
Pokropiło dzisiaj i na tym koniec.
Wyglądało jakby miało być oberwanie chmury a tu ledwo kilka kropli spadło.
A więc suszy ciąg dalszy.
Trochę różności.......
Domowa hodowla grzybów.......
i pierwsza lilia w kwiatach......
