Lespedeza
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12723
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Lespedeza
@ Vimen ? sęk w tym, że to, co wyczytałem w wikipedii pokrywa się całkowicie z tym, co obserwuję u siebie? Mimo łagodnych zim pędy nadziemne co roku obumierają późną jesienią i dopiero w okolicach maja roślina wypuszcza nowe długaśne pędy od ziemi.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22031
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Lespedeza
To zdecydowanie krzew.
Krzew który nie jest odporny na mróz.
Zazwyczaj przemarza do powierzchni gruntu ale jeśli ma zabezpieczony system korzeniowy z łatwością odbija wiosną.
Rośnie szybko i kwitnie na nowych pędach . W polskich warunkach należy skupić się na dobrym zabezpieczeniu miejsca posadzenia by roślina mogła wyrosnąc wiosną. Kwitnie późno
Edit. Proponuję przeczytać wątek od początku.

Krzew który nie jest odporny na mróz.
Zazwyczaj przemarza do powierzchni gruntu ale jeśli ma zabezpieczony system korzeniowy z łatwością odbija wiosną.
Rośnie szybko i kwitnie na nowych pędach . W polskich warunkach należy skupić się na dobrym zabezpieczeniu miejsca posadzenia by roślina mogła wyrosnąc wiosną. Kwitnie późno

Edit. Proponuję przeczytać wątek od początku.

Re: Lespedeza
Czy chcecie mi przez to powiedzieć, ze Arboretum w Rogowie sprzedało mi coś innego pod nazwą lespedezy? 

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12723
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Lespedeza
@ Karo ? w definicji krzewu znajdują się trwałe zdrewniałe pędy nadziemne? Nawet półkrzewy mają niskie bo niskie ale jednak nadziemne trwałe części zdrewniałe? A Lespedezie wszystko wymarza do powierzchni gruntu jak typowej bylinie?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2735
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Lespedeza
Ja raczej nie mam wątpliwości, że moja lespedeza jest krzewem.
Teraz po przekwitnięciu wygląda tak:
(fotki można powiększyć po kliknięciu)


Jak widać na fotkach pędy są zdrewniałe.
W ubiegłym roku nie była okrywana na zimę i przeżyła.
Kwitła we wrześniu i wyglądała tak:



Mam też roślinę z nasion zakupionych jako nasiona lespedezy i ona w lipcu wyglądała tak:



Nie pokażę jak wygląda teraz bo wszystkie części nadziemne zamarły.
Na wiosnę wypuszcza z gruntu i kwitnie wcześniej niż ta o zdrewniałych pędach.
Na fotkach pokazałam kwiaty, widać też strąki z nasionami.
Obie rośliny nabywałam jako lespedezę.
Pierwszą dostałam ukorzenioną zdrewniałą małą sadzonkę
i ładnie się u mnie rozrosła.
A drugą roślinę jak już napisałam mam z zakupionych nasion.
Nie pamiętam dokładnie ale chyba zakwitła w drugim roku.
Pamiętam natomiast, że małe siewki przetrwały w gruncie pod lekkim okryciem.
Próbowałam kiedyś w sieci szukać info o różnych odmianach lespedezy
ale to co znalazłam nie rozwiało moich wątpliwości.
Teraz po przekwitnięciu wygląda tak:
(fotki można powiększyć po kliknięciu)


Jak widać na fotkach pędy są zdrewniałe.
W ubiegłym roku nie była okrywana na zimę i przeżyła.
Kwitła we wrześniu i wyglądała tak:



Mam też roślinę z nasion zakupionych jako nasiona lespedezy i ona w lipcu wyglądała tak:



Nie pokażę jak wygląda teraz bo wszystkie części nadziemne zamarły.
Na wiosnę wypuszcza z gruntu i kwitnie wcześniej niż ta o zdrewniałych pędach.
Na fotkach pokazałam kwiaty, widać też strąki z nasionami.
Obie rośliny nabywałam jako lespedezę.
Pierwszą dostałam ukorzenioną zdrewniałą małą sadzonkę
i ładnie się u mnie rozrosła.
A drugą roślinę jak już napisałam mam z zakupionych nasion.
Nie pamiętam dokładnie ale chyba zakwitła w drugim roku.
Pamiętam natomiast, że małe siewki przetrwały w gruncie pod lekkim okryciem.
Próbowałam kiedyś w sieci szukać info o różnych odmianach lespedezy
ale to co znalazłam nie rozwiało moich wątpliwości.
Pozdrawiam Anna
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12723
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Lespedeza
W tym roku znowu dosyć późno zakwitła?


Pozdrawiam!
LOKI


Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12723
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Lespedeza
Kwitnie na potęgę. Gałęzie się ugięły do samej ziemi pod ciężarem kwiatów.

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI