Cała
Dzidziu
Gorzatko, ja nic nie mówię, że jesienią
Bo jak tylko okazję mam to biorę i nie patrzę na porę roku
Martuś, mnie ten tulipek pomarańczowy bardzo przypadł do gustu, ale nie mam pojecia skąd się wziął
Dalu, chwaściki czy jakieś patyczki to też ciągle widzę i wyrywam, ale dla mnie to nie robota
Praca w ogrodzie jest jak mam zajęcie na chociaż godzinkę
A tak, to wychodzę z domu i się błąkam po ogródku i szukam dziury w całym..
Joluś, Eva ma rację, poczekaj jeszcze chwilę z wyrokami, bo moje niektóre róże wyglądające na zgon dopiero teraz zaczynają startować.
I to baaaardzo delikatnie.
Igor, sasanki polecam, u mnie nawet w tamtym roku powtórzyły kwitnienie
W listopadzie...
Aneczko1, ja nigdzie nie pędzę
Przynajmniej wcale nie mam takiego wrażenia


















