Cieszę się, że doceniacie moją pracę.

Naprawdę nie spodziewałam się takiego odzewu i spotkania takich fantastycznych
osób. Sami macie takie piękne ogrody i roślinki.
Olu,niestety nie należą się gratulacje. Brawa dla Niewidzialnej Rączki.
Pomocnik rwie się do wyrywania "kwastów", budzi nadzieję.
Maju,w Raju nie pracowali tak ciężko, jak my.
Lisso, no rośnie tu sporo, różne takie, A jakeś z Wrocka, to pewnie sama zobaczysz.
Roma,dzięki,trochę lat minęło. Ogród ciągłe przerabiam, ku częściowemu zadowoleniu.
Aniu DS,dziękuję.
Kasiu, jedną z cnót ogrodnika jest cierpliwość.
Dzidziustaram się

,]
a
Pawłainformuję ,że za oknem bardzo biało, a na tym tle dereń biały, żeby go było
widać zrobił się
czerwony 