Igiełko - wiem, za dużo kuszę ale mam 80 róż w ogrodzie, mam co pokazywać. Większość z nich jest u mnie od zeszłego roku - angielki - część swoich róż - chorowały - wykopałam. Co do Barbuli - kupiłam ją w sobotę w centrum ogrodniczym pod Poznaniem, ogólnie w necie znalazłam coś takiego - pochodzi z Japonii i Azji wschodniej, wymaga słońca, suchej, przepuszczalnej gleby, rośnie do 80 cm, w zimnych rejonach wymaga okrywania. Na dno dostanie drenaż, ziemie zmieszam z torfem, po pierwszym roku powiem jak zimuje ale u mnie jest strefa 7a czyli jest ciepło.
Aniu - Strelicjo - nie wyobrażam sobie jej z czerwonymi różami.
Halinko - zawsze do usług - choć tym razem - przypadkowo zasugerowałam wystawę, pamiętaj o jej wysokości.
Inko - wysłałam Ci wiadomość, perowską też kupiłam w tym roku. Kupiłam je w pod poznańskim centrum ogrodniczym, mieli róże i dodatki do róż, dużo traw, ogólnie są dość dobrze zaopatrzeni.