Makrofotografia - cz.2

[Priam]

Niesamowite fotografie!

[PUMKA]

Prawda ???
Cudne ! Az się chce oprawić w ramki
Pozdrawiam wszystkich autorów

[lesioc]

Wczoraj dorwałem Heliosa 44/2 i zrobiłem sobie taki prawie mikroskop

Poniżej pierwsze próby na tym co udało mi się upolować w pokoju.





Dla uzmysłowienia skali... to na czym siedzi pajaczek to kilka złożonych kartek papieru



i jeszcze słupki kwiatu hibiskusa



PS. Jakby komuś się zupełnym przypadkiem gdzies plątały po szafce niepotrzebne sanki do makrofotografi to chętnie przygarnę.... bo takie powiększenia to już powoli nie na moją rękę)

[PUMKA]

Pająk to chyba jakiś skakun?
Świetne ujęcia
Pozdrawiam

[lesioc]

Pająk to chyba jakiś skakun?
Świetne ujęcia
Pozdrawiam

Dzięki!

Co to za pajaczek to nie bardzo wiem - dorwałem go w pokoju w doniczce z kwiatkiem.
Skakun jakoś chyba nie bardzo, bo nie próbował skakać tylko wszędzie biegał i ciągnał za sobą nić.

[karpek]

Skakun moim zdaniem wygląda tak (zdjęcia z lata):
To chyba zwykły - pająk domowy.

[Comcia]

Bardzo mi się podobają zdjęcia makro ale dlaczego robale ?

[lesioc]

Bardzo mi się podobają zdjęcia makro ale dlaczego robale ?

Hmm.. a żabka (a w zasadzie to chyba rzekotka drzewna) może być ?



no ale nie byłbym sobą gdyby nie było i robala

[lesioc]

Ważki





i nieco bliżej ;)

[PUMKA]

Podzielcie się proszę jaki aparatami robicie TE WSZYSTKIE boskie zdjęcia....
Czy jest to umiejętność dostępna dla przeciętnego "zjadacza chleba"....???
Już wiem, że nie trzeba mieć lustrzanki ( 8) ) ale zapewne jakieś konwertery etc.

Pozdrawiam i liczę na uchylenie nam "rąbka tajemnicy "

[evluk]

Uważam, że pszczoła i motyl to nie robal
Śliczne ujęcia owadów...
Pozdrawiam Ewa

[lesioc]

Podzielcie się proszę jaki aparatami robicie TE WSZYSTKIE boskie zdjęcia....
Czy jest to umiejętność dostępna dla przeciętnego "zjadacza chleba"....???
Już wiem, że nie trzeba mieć lustrzanki ( 8) ) ale zapewne jakieś konwertery etc.

Mogę napisać jak ja sobie radzę - to żadna tajemnica.

Używam aparatu Panasonic Lumix DMC-FZ18. To jeden z całej serii tzw. 'ultra zoomów' Panasonica.
Można w tej serii znaleźć juz nieco stare modele FZ1, FZ2, FZ3, FZ4, FZ5, FZ10, FZ15, FZ20 nieco młodsze modele FZ7, FZ8 i FZ18 oraz najnowsze konstrukcje FZ28 i FZ38 oraz nico inaczej zbudowanego FZ50.

Generalnie z tej całej serii ja osobiście polecam modele środkowe, które są najabrdziej wszechstronnymi kompaktami jakie znam:
FZ7 - 6Mpx, 12x zoom (36-432mm), matryca CCD 1/2.5", stablizacja obrazu, przesłona F2.8(Wide)-F3.3(Tele)
FZ8 - 7.2Mpx, 12x zoom (36-432mm), matryca CCD 1/2.5", stablizacja obrazu, przesłona F2.8(W)-F3.3(T)
FZ18 - 8.1Mpx, 18x zoom (28-504mm), matryca CCD 1/2.5", stablizacja obrazu, przesłona F2.8(W)-F4.2(T)

Ponieważ posiadam Fz18, i znam go juz bardzo dobrze to bedę się dalej odnosił głownie od jego parametrów - ale dla FZ7, FZ8, FZ28 i FZ38 powinny być bardzo zbliżone


Aparaciki te wygladaja mniej wiecej tak:


zdjecie w trybie wide (ogniskowa 28mm)


i to samo zdjecie z 18-krotnym zoomem (ogniskowa 504mm)


i z zastosowaniem dodatkowego zoomu cyfrowego


Są to aparaty które aktualnie można kupić w bardzo niskiej cenie (od 300zł-700zł za używany - do 1000zł za nowy, chociaż juz coraz trudniej znaleźć). Aparaty może nie są super małe, ale za to bardzo lekkie, (kilkakrotnie lżejsze od body małej lustrzanki) co powoduje, że nie ma problemu z zabraniem ich na każdą wycieczkę (ja osobiscie przypinam go sobie na karabinku do paska i nawet nie czuję żebym coś niósł ze sobą). Dodadatkowym atutem jest bardzo dobry i banalnie prosty w obsłudze tryb auto (iA) który na pewno przypadnie do gustu niezbyt zainteresowanym w tajnikach fotografii innym użytkownikom aparatu (jak np. mojej żonie która równiez zniego często korzysta ).

Jednakże po przełączeniu w tryby manualne aparat oferuje dostęp do wszystkich ustawień aparatu w sposób przypominający obsługę lustrzanki, a dzięki wbudowanemu joystikowi można z tych ustawień dość sprawnie i szybko korzystać.

Zarówno w trybie wide jak i tele posiadają przełacznik 'makro' który umożliwa im złapanie ostrości odpowiednio z 1cm i 1m (FZ18).
Beż żadnych specjalnych nakładek czy dodatkowych obiektywów mozna bez problemu zrobić np takie zdjecia :





Zdjęcia zrobione w trybie telemakro to np. te ważki powyzej



Dodatkowo, ponieważ są juz od kilku lat na rynku można do nich odkupić sporo akcesoriów i to w bardzo niewygórowanych cenach (na pewno kilka razy taniej niż do lustrzanek). Ze wzgledu na niewielką wagę również kupno statywu (stołowego czy też wysokiego) nie stanowi problemu - można brac najtańsze, najprostsze wersje.

Oczywiście mają również wady - jakość obrazu odbiega od zdjęcia zrobionego lustrznką w podobnych warunkach głownie ze względu na wielkośc matrycy - co bardzo mocno daje się we znaki przy wysokich ISO (400 i więcej). Ale pamiętajmy, że za lustro o podobnych parametrach obiektywu muslilibyśmy zapłacić kilka tysięcy złotych i nosić ze sobą kilak dobrych kilogramów sprzętu).

A o 'nakładkach' do makro w następnym poście.

[lesioc]

Jeżeli chodzi o zdjęcia makro to z Lumixach mamy .. o ile się nie mylę 3 możliwości:
* soczewki powiększające (specjalne MAKRO lub z obiektywów szerokokątnych)
* Nakładki specjalne makro - jak np RAYNOX 250
* doczepienie odwróconego obiektywu portretowego.

Każda z tych metod wymaga dokupienia specjalnych pierścieni-tulejek do mocowania tychże adapterów. Tulejki te w Lumixach FZ sa wkręcane nie na delikatny obiektyw tylko na specjany do tego przeznaczony dodatkowy nieruchomy pierscień dookoła obiektywu.
Dzięki temu wszelkie nasadki 'siedzą' bardzo pewnie i - co bardzo ważne w zdjęciach makro - nie poruszają się w miarę łapania ostrości czy zoomowania (tak jakby to było gdyby były przymocowane do obiektywu)

Widziałem już 2 typy tulejek do FZ18 - takie które oferują na końcu gwint 52mm i takie z 58mm (od 20zł z przesyłką na eBayu - orgnialna tulejka Panasonica 58mm - cena 90zł)

Metoda z soczewkami jest najtańsza... komplet soczewek (4sztuki o róznych powiększeniach) to 40zł, (mozna również kupic konwerter wide - tzw rybie oko - który najczęściej można rozebrać i zostawić tylko silnie powiększajacą soczewkę.
Metoda ta niestety wprowadza największe zniekształcenia w obrazie.

Przykładowe zdjecie - oko komara - zoom x18 + soczewka ~12dioptrii


Metoda z doczepianiem odwórconego obiektywu - rownież dosyć tania (często można nawet dostaż od znajomych obiektywy ze starych aparatów produkcji ZSRR). Ja osobiscie dopadłem 2 obiektywy - Jupietr 9 - stałogniskowy 85mm oraz Helios 44MC/2 - stałogoniskowy 58mm. Do ich zamocowania potrzebujemy wspomniane tulejki oraz pierścień odwrotnego mocowania.

Jeżeli mamy tujeki 52mm. to potrzebujemy pierścień 52/49 do Heliosa i 52/55 do Jupitera
Jeżeli mamy tujeki 58mm. to potrzebujemy pierścień 58/49 do Heliosa i 58/55 do Jupitera

Zmontowana całość wygląda tak (niestety chwilowo nie mam lepszego ) :


a w wynikiem tego sa moje ostatnie zdjecia - jak te z konikiem polnym, żaba czy oczu ważki.
Koszta: używany obiektyw od 50zł, pierścień od 15zł + przesyłka

Metoda ze specjalnym konwerterm makro - niestty nie posiadam na razie takowego, wiec nie moga się na ten temat rozpisać . Wiem tylko, że do FZ18 pasuja Raynoxy DCR-250, M-250 i MSM-202, MSN-505 (ceny powyżej 200zł) oraz Digital King HD +10MC (120zł).

Istnieje jeszcze jedna metoda robienia zdjęć makro - z odsunięcięm obiektywu za pomocą specjalnych tuleji lub mieszka - ale ze wzgledu na to że w Panasonikach FZ nie da się wykręcić obiektywu - jest to metoda zarezerwowana wyłacznie dla posiadachy lustrzanek.

Generalnie najtańszy zestaw do fajnych zdjeć mako jaki mogę sobie wyobrazić to Panasonic FZ7 (500zł) + tuleka 58mm (30zł) + pierścień odwrotnego mocowania 49/58 (15zł) + Helios 44/2(50zł) - razem około 600zł (+ koszta przesyłek ~50zł)

[KaeR]

Witam.

lesioc, świetna robota.

Z mojej strony mogę dodać informacje o wykorzystaniu do zdjęć makro Konwertera Raynox DCR-250.
Właśnie takowego używam a efekty podziwialiście wcześniej.
Konwertera Raynox DCR-250 ma uniwersalny adapter umożliwiający zamontowanie na obiektyw o średnicy od 52 do 67 mm.

Tak to wygląda:



Przy okazji polecam mały statyw bardzo przydatny do zdjęć makro.

Dokupiłem jeszcze Konwerter szerokokątny 0.45x do obiektywów 58mm + filtr makro ale rzadko ich używam.




Mając ta wszystkie akcesoria macie duże szanse robić ładne zdjęcia ale trzeba jeszcze poznać podstawy,
tutaj odeślę Was do świetnie napisanych podstaw fotogABC fotografiirafii, dowiecie się o przesłonie, głębi ostrości i wielu rzeczach
niezbędnych do robieni ładnych fotek nie tylko makro.

Polecam: część I-sza ABC fotografii oraz część II-ga Przesłona, a głębia ostrości.


Ps. Może Administrator lub ktoś z Moderatorów przeniesie te posty do specjalnego tematu np: " Jak robić ładne zdjęcia makro"


Pozdrawiam, Krzysztof.

[KaeR]

Witam.


Moje ostatnie, jeszcze przed zimą robione.



Na zdjęciu owad jest od tyłu bo zależało mi na kolorowym tle a bzyg nie chciał się odwrócić.







Pozdrawiam, Krzysztof.