
Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wilec
kffiatek mi wilce wzeszły piorunem i w tym i w tamtym roku-4dni im to zajęło-więc na Twoim miejscu bym dosiała wilca.Ja w tamtym roku dosiewałam, bo wrzuciłam do każdego dołka około 4 ziarenek w odstępach jakichś 10-15cm i w jednym dołku wyszły wszystkie w innym jeden-to tam gdzie był jeden czy dwa to dosiałam i rosły już do końca w skupiskach po około 3-4 sztuki-pięknie rosły, pięknie kwitły
w skrzynce balkonowej tylko takiej ciut głębszej niz zwykle.

- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 450
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Wilec
Pikowanie wilców? nie chcę krakać, ale one tego nie znoszą
ja swoje do skrzynek zawsze wysiewałam punktowo i nie ruszałam. Nawet przesadzenie do gruntu nadmiaru ze skrzynek marnie się powiodło... to tak jakby chcieć pikować FASOLĘ!

Pozdrawiam, Ilona
Re: Wilec
Każdy uczy się na swoich błędach.. Zobaczymy co z tego będzie. Bez sensu, żeby rosły w takim pudełeczku..
Nie mam prawie w ogóle doświadczenia w balkonowych, dopiero zaczynam, więc i proszę o wyrozumiałość.
Nie mam prawie w ogóle doświadczenia w balkonowych, dopiero zaczynam, więc i proszę o wyrozumiałość.
Anna S.
Moje kwiatki
Moje kwiatki
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Wilec
Wilce NIE ZNOSZĄ ani pikowania ani przesadzania - prawdopodobnie ok 80 % z nich padnie. To jedna z niewielu roślin które od razy wysiewa się na miejsce stałe, natomiast być może się uda - ja swoje dwa wilce przesadziłem do doniczki i żyją aczkolwiek na paczkach nasion pisze, że roślina nie znosi przesadzania. Na jakimś angielskim forum wyczytałem z kolei, ze udaje się wysiewać i przesadzać wilca heavenly blue.
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wilec
nuska89 rozetnij pudełeczko i staraj się porozdzielać cała bryłe ziemi (wcześniej ja podlej żeby się nie kruszyła i nie rozpadała) tak żeby jak najmniej dokuczyć roślinkom-a nóż widelec się przyjmą, ja bym była dobrej myśli niektórzy z powodzeniem przesadzają wilce rok rocznie-a ja moje hoduję w dużych skupiskach w tym roku będzie po 5-6 szt obok siebie i rosną jak durne-owszem wybijają się te silniejsze a reszta się plącze pod nogami tamtych ale nic złego im się nie dzieje:) różne anomalie udaje się wyhodować:)
Re: Wilec
Szkoda, że na opakowaniu nasion, które miałam nic nie było na ten temat.
Dziękuję za rady, będę wiedziała na przyszłość. Wczoraj wieczorem przesadziłam dokładnie 36 szt. Dzisiaj mają się dobrze, więc mam nadzieję, że nie padną. Starałam się tak je wyciągać z poprzedniego pojemnika, aby korzenie były w ziemi i wybierałam te najsilniejsze (moim zdaniem; ziemia była mokra, więc trzymała się korzonków). W skrzynce posadziłam dość gęsto w razie gdyby padła znaczna ich część. No, obym więcej nie popełniła takiej głupoty
Dziękuję za rady, będę wiedziała na przyszłość. Wczoraj wieczorem przesadziłam dokładnie 36 szt. Dzisiaj mają się dobrze, więc mam nadzieję, że nie padną. Starałam się tak je wyciągać z poprzedniego pojemnika, aby korzenie były w ziemi i wybierałam te najsilniejsze (moim zdaniem; ziemia była mokra, więc trzymała się korzonków). W skrzynce posadziłam dość gęsto w razie gdyby padła znaczna ich część. No, obym więcej nie popełniła takiej głupoty

Anna S.
Moje kwiatki
Moje kwiatki
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 18 mar 2010, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia Północna
Re: Wilec
Moje wilce niestety padły...nie wiem co im było...trudno. Myślicie że mogę jeszcze posiać do gruntu czy już za późno? Bo z tego ci piszecie że tak nie znoszą przesadzania to na pewno nie znajdę nigdzie sadzonek ;)
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Wilec
Violus, nawet jak posiejesz wilce w maju, to nie będzie za późno. Z moich doświadczeń wynika, że one są niezupełnie odporne na przymrozki, więc sianie ich w pierwszej połowie kwietnia byłoby dość ryzykowne, nie mówiąc już o marcu. W każdym razie ja swoich wilców tak wcześnie nie siałem, a mimo to bardzo długo kwitły i zdążyły jeszcze wytworzyć mnóstwo nasion.
Z tego co pamiętam, to wschodziły dość nierównomiernie, bo może nasiona były niezupełnie świeże. Natomiast stare nasiona mogą zupełnie nie wykiełkować.
Nuska89, postaraj się porozdzielać swoje siewki jak najszybciej, póki są jeszcze małe. Postaraj się przy tym nie uszkodzić im korzeni i nie dopuść żeby wyschły. Powinny się przyjąć.
Z tego co pamiętam, to wschodziły dość nierównomiernie, bo może nasiona były niezupełnie świeże. Natomiast stare nasiona mogą zupełnie nie wykiełkować.
Nuska89, postaraj się porozdzielać swoje siewki jak najszybciej, póki są jeszcze małe. Postaraj się przy tym nie uszkodzić im korzeni i nie dopuść żeby wyschły. Powinny się przyjąć.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12735
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec
W sumie mam takie pytanie: mieszkam we Francji (więc jest tu trochę cieplej niż w Polsce, ostatnie przymrozki miały miejsce w połowie marca). Około dziewiątego kwietnia wysiałem w skrzynkach balkonowych wilce (trzy gatunki: Ipomoea purpurea, I. lobata oraz I. quamoclit). Wilec purpurowy oraz wilec pierzasty już zaczęły wschodzić, tylko że mam jeden problem: mianowicie wszystkie siewki (całość, wraz z liścieniami) są... żółte*.
Troszeńkę mnie to zdziwiło, bo jakżeż żółta siewka ma przeprowadzać fotosyntezę, ale w sumie jest to moje pierwsze podejście do wilców i nie mam zielonego pojęcia, jak powinno przebiegać kiełkowanie... Może to normalne? A jeśli nie, to co mogło pójść nie tak?
Ekspozycja balkonu jest południowa (piękne słońce cały dzień), ziemia ? uniwersalna, kupiona w sklepie ogrodniczym (pięknie na niej kiełkują już groszki pachnące, chabry bławatki, czarnuszki damasceńskie, tujałki zatokowe, goździki ogrodowe, niecierpki balsamina, maki polne i zeszłoroczna ostróżka letnia, która rozsiała się sama, pięknie na niej rosną tulipany, szafrany wiosenne i narcyzy trąbkowe, zaś wysiany w zeszłym roku łubin trwały już puszcza pąki kwiatowe)...
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź!
LOKI
* - no... wilec pierzasty ma łodyżkę o zabarwieniu purpurowym, ale liścienie są i tak żółte.

Ekspozycja balkonu jest południowa (piękne słońce cały dzień), ziemia ? uniwersalna, kupiona w sklepie ogrodniczym (pięknie na niej kiełkują już groszki pachnące, chabry bławatki, czarnuszki damasceńskie, tujałki zatokowe, goździki ogrodowe, niecierpki balsamina, maki polne i zeszłoroczna ostróżka letnia, która rozsiała się sama, pięknie na niej rosną tulipany, szafrany wiosenne i narcyzy trąbkowe, zaś wysiany w zeszłym roku łubin trwały już puszcza pąki kwiatowe)...
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź!
LOKI
* - no... wilec pierzasty ma łodyżkę o zabarwieniu purpurowym, ale liścienie są i tak żółte.
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Wilec
Z tego co pamiętam, to moje wilce na początku też miały bardzo blady kolor krótko po wzejściu. Powinny się zazielenić w ciągu kilku dni. W uniwersalnej ziemi raczej nie powinno im niczego brakować, przynajmniej tak mi się wydaje.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 18 mar 2010, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia Północna
Re: Wilec
A moje niestety też były żółte i wszystkie padły...jutro zakupię nowe ziarenka i posieję już w miejscu docelowym, aby ich nie przesadzać później. Ja je muszę mieć i już 

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12735
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec
Wielkie dzięki za odpowiedzi. No to się trochę uspokoiłem? W razie czego, gdyby jednak spełniła się wersja Violusa, mam jeszcze nasiona, więc zawsze będę mógł tego dosiać ? a że wszyscy mówią, że wilce rosną wyjątkowo szybko i wyjątkowo szybko zaczynają też kwitnąć, to tragedii nie będzie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI