Pozdrawiam


Całe szczęście:) Tylko jak te robaczki zasmakują np. w mojej sałatce?:)ECRU pisze:Ej, robaczki normalna rzecz- ale przeciez to bedzie płot a nie elewacja.
Przekonałaś mnie:)ECRU pisze:Pomyśl. Czerwone listki - to pewno widziałas na winobluszczu trójklapowym. Ślicznie się przebarwia, ale zimą liści brak.A bluszcze rośnie zdrowo i zielony cały czas.
Oczywiście, że te bardzo mnie kuszą. Nawet już oglądałam sadzonki ale na razie się nie zdecydowałam. Tyle ich jest... trudna decyzja:) A mogę je piąć po tym bluszczu?ECRU pisze:a moze jakiś clematis choć na część ?to są cudowne kwiatki
Wczoraj jak zaczęło padać to mi się na płacz zbierało. To jakaś masakra jest.HannaCS pisze:No własnie tyle by się chciało robić, a trzeba było zacząć od odkopania samochodu z zaspy
rochrza pisze:Witaj Ines ! Oglądałam Twój plan warzywniaka i nasunęło mi się kilka uwag,których udzielono mi na wsi,gdzie mam działkę . W ubiegłym roku zastosowałam się do nich i nie żałuję,bo warzywka wyrosły pięknie . A więc : radzono,by ogórki nie sąsiadowały z pomidorami ; marchewka na przemian z cebulą ;wokół pomidorów wskazane zioła np.bazylia ; w ogóle warzywa mieszać z uprawą ziół i kwiatków np.aksamitki i nagietka . U mnie zioła rosły w różnych miejscach,za to dla ogórków miałam spory kawałek ziemi ,bo ich pędy zajmują później sporo miejsca . Nie wiem,czy wszystko by tak ładnie rosło bez zastosowania tych rad,ale chyba nie będę tego sprawdzałaW tym roku znowu posłucham praktyków ...
Trzymam kciuki za realizację Twoich planów ; będę Ci kibicowała i zaglądała na Twoje grządki . Zapraszam również do siebie .