Ps. Na dogo amelka2 to ja, wpadłaś mi w oczy i zobaczyłam co tam u Ciebie, nie obawiaj się to nie inwigilacja , to psie opętanie
W.o... Psach 6cz. (2008.11 - 2009.03)
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Ile psiaków
, widzę Pandzia już w domku. Super jest cud, miód i orzeszki. Malwie zdrowia życzę, bo to najważniejsze, ale tak pomyśl czy to nie jest jakiś znak, mówiłaś o dogoterapii i tak nieszczęśliwie się zbiegła choroba Malwy i przybycie Pandzi, czy to sie jakoś nie kojarzy? Pisz Dorka i foty wstawiaj, super wyglądają razem i tak do siebie pasują, nie?
Ps. Na dogo amelka2 to ja, wpadłaś mi w oczy i zobaczyłam co tam u Ciebie, nie obawiaj się to nie inwigilacja , to psie opętanie
.
Ps. Na dogo amelka2 to ja, wpadłaś mi w oczy i zobaczyłam co tam u Ciebie, nie obawiaj się to nie inwigilacja , to psie opętanie
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- tok76
- 100p

- Posty: 196
- Od: 18 paź 2008, o 07:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŻORY
- Kontakt:
Dzięki za pochwały dla Molly, od wszystkich ją uściskam :P DankoWS mam nadzieję,że nie obraziłaś się za brzuszek Twojego męza
Iwiko stało się i trudno- wzięłam Molly z tej pseudohodowli i nawet się cieszę(gdy wszystko dobrze przemyślałam), bo gdyby nie ja to kto wie czy by jeszcze żyła... A mój mąż dziś oświadczył,że nawet gdyby facet chciał dać nam zdrowiutkiego psiaka i jeszcze 1500 zł dopłacić to też by się nie zgodził... To się nazywa miłość. Molly będę dalej leczyć, weterynarza nie zmienię, bo lepszego nie znam. Przeważnie weterynarz to prawie to samo co rzeżnik, a mój ma takie podejście do zwierząt ,że aż trudno uwierzyć. Aszko piszesz
Mam nadzieję,że tyle wytrzymasz,bo mnie chęć posiadania yorka dopadła znacznie wcześniej. Patrząć na Dianę nie mam wątpliwości co do mikroskopijnych rozmiarów Molly, choć dodam ,że już baaardzo urosła.Zawsze mówię,że jak już będę starszą panią to będę miała właśnie takiego pieska....
Pozdrawiam, Gosia
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Tok76 - Postawa Twoja i męża - godna szacunku. Nie martw się na zapas - na pewno małą wyleczycie i będzie wspaniałym zdrowym i wesołym psem.
Ja też mam yorka (suczka ale nie będzie już kryta) i też z Żor.
Czy Twój wet. - to jakiś "prywatny" ? czy z kliniki lub może pani z ks. Władysława ?
Ja też mam yorka (suczka ale nie będzie już kryta) i też z Żor.
Czy Twój wet. - to jakiś "prywatny" ? czy z kliniki lub może pani z ks. Władysława ?
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
a skąd, żetok76 pisze: DankoWS mam nadzieję,że nie obraziłaś się za brzuszek Twojego męza
A co do posiadania yorka na starość to mam pewne wątpliwości - moja ma takie ADHD , że nie jedną staruszke by wykończyła
- tok76
- 100p

- Posty: 196
- Od: 18 paź 2008, o 07:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŻORY
- Kontakt:
Janusz az mi kopara ( czytaj szczęka) opadła!!!teraz zauważyłam ,że jesteś z Żor...Co to naszej postawy i szacunku to chyba każdy kto kocha zwierzątka tak by zrobił. Molly nie oddałabym za żadne skarby,bo jest bardzo mądra i przekochana. Mogłaby być chora, głucha ,ślepa... i tak bym ją kochała i byłaby ze mną... Do weterynarza jeżdzę do Boguszowic starych. Niedaleko kościoła jest apteka. Wjeżdza się tak jak do apteki i idzie się w lewo parę mertów. Niestety nie mogę podać adresu. Jeśli chcesz to Ci napiszę namiar na pw. Wydaje mi się ,że wet jest prywatny- musiałabym zobaczyć na pieczątkę,ale jest w miarę tani i naprawdę podejście do zwierząt ma super. DankoWs ale się uśmiałam z tej staruszki i Layli z ADHD... Chyba pójdę do Wc :P Janusz a czy przypadkiem nie kupowałeś psiaka w tej samej hodowli co ja? bo ja kupiłam no właśnie...jak mogę napisać... Jadąc z Rybnika do Żor za Ostatnimi światłami skręca się w lewo. Hodowla jest po prawej stronie,ale najpierw po lewej jest cmentarz.
Pozdrawiam, Gosia
- Antooosia
- 1000p

- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Ja byłam pewna,że po cieczce moje bydle spoważnieje...guzik!ADHD jak ta lala!DankaWS pisze:a skąd, żetok76 pisze: DankoWS mam nadzieję,że nie obraziłaś się za brzuszek Twojego męzakocham mężą w całość, razem z brzuszkiem, Layla też (zresztą ona też sobie uhodowała brzuszek na zimę
![]()
A co do posiadania yorka na starość to mam pewne wątpliwości - moja ma takie ADHD , że nie jedną staruszke by wykończyła
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- tok76
- 100p

- Posty: 196
- Od: 18 paź 2008, o 07:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŻORY
- Kontakt:
Kinguś te psy chyba tak mają... moja jeszcze nie jest "kobietą", ale nie sądzę żeby ta złość, zadziorność i nerwy w d...ce jej z wiekiem przeszły... Molly nawet gdy jest bardzo zmęczona wywlecze się z legowiska i przyjdzie za panią do kuchni. A gdy jest już śpiąca i zmęczona a ja nie tulę jej do spanka to potrafi bardzo boleśnie gryść. Wczoraj jak mnie dziabła w wargę to mi krew leciała.Ładny z niej nerwus!
Pozdrawiam, Gosia




