Lana i storczykowe towarzystwo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Aniu byłam tam przed chwilą, ale odpiszę ci tutaj, jeżeli pozwolisz. Takiego delikwenta trzeba dobrze obejrzeć, zgniłe korzonki obciąć i zasypać węglem drzewnym (jeżeli nie ma, może być cynamon). Następnie wsadzić do świerzego podłoża, musi być przewiewne. Dobre podłoża ma Orchidsklepik, do Phalaenopsisa grube. Podłoże powinno być lekko wilgotne, a podlewasz za około 10 dni. Właśnie to nie podlewanie ma sprowokować roślinę do wypuszczenia nowych korzeni. W stare podłoże raczej nie powinno się przesadzać roślin, jeżeli już w ostateczności musisz to zrobić, lepiej wyprażyć je w piekarniku (200 stopni przez 30min).
Nie wiem czy pomogłam, ale tych tematów jest dosyc dużo, wpisz w wyszukiwarkę słowo reanimacja i poczytaj jeszcze.
Nie wiem czy pomogłam, ale tych tematów jest dosyc dużo, wpisz w wyszukiwarkę słowo reanimacja i poczytaj jeszcze.
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ale słodziak
nie wiem czy to miniaturka, raz "na oczy" widziałam te cudeńka na wystawie ale one też listki miały małe
Może gdy puszczał pęd miał za mało składników odżywczych
nie gniewaj się proszę za takie pytanie, bo ufam że dbasz o swoje roślinki
ale czasem o tym zapominamy, lub boimy sie przesadzić z nawożeniem i w ogóle tego nie robimy 


Może gdy puszczał pęd miał za mało składników odżywczych



Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Lano :P
Jest wszystko w porządku z proporcjami tego storczyka.
Cudowne sa te małe kwiaty-to jest taka hybryda ciekawa.Jutro dam Ci przypuszczalny
rodowód.Ma swoją nzazwę.
Ponieważ jest to hybryda z udziałem Phalaenopsis equestris, nie ucinaj w ogóle pędów kwiatowych,potrafią je wydłużać po kwitnieniu ,odpoczywać i ponownie tworzyć pączki, na pozornie suchych pędach.
W moich warunkach szklarenki, rzut kwitnienia trwał przeszło rok na 3 pędach.
Teraz odpoczywa chwilowo.
pozdrawiam J :P OVANKA
Jest wszystko w porządku z proporcjami tego storczyka.
Cudowne sa te małe kwiaty-to jest taka hybryda ciekawa.Jutro dam Ci przypuszczalny
rodowód.Ma swoją nzazwę.
Ponieważ jest to hybryda z udziałem Phalaenopsis equestris, nie ucinaj w ogóle pędów kwiatowych,potrafią je wydłużać po kwitnieniu ,odpoczywać i ponownie tworzyć pączki, na pozornie suchych pędach.
W moich warunkach szklarenki, rzut kwitnienia trwał przeszło rok na 3 pędach.
Teraz odpoczywa chwilowo.
pozdrawiam J :P OVANKA
Lana ja właśnie widziałam w podobnych rozmiarach, jak pierwszy raz widziałam w OBI to wydawał mi się nieproporcjonalny, bo duże liście, a małe kwiaty, ale dziś w kwiaciarni pani mi powiedziała, że to są phalaenopsis o miniaturowych kwiatach ;:225
Twój jest uroczy, no a uroku dodaje mu to, że to Twoja zasługa, że on kwitnie
a te paskudztwa
to chyba jak piszesz wciornastki, bo one mają szybko uciekać - to akurat wyszukałam jak identyfikowałam moje paskudy
a provado powinno pomóc, wirtualnie Cię wspomagam 
Twój jest uroczy, no a uroku dodaje mu to, że to Twoja zasługa, że on kwitnie

a te paskudztwa



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Jeanne nie gniewam się wcale. Miło mi, że ktoś zagląda do mojego wątku i chce mi pomóc. Wydaje się, że dostawał wystarczającą dawkę nawozu (do każdego podlania), ale nigdy nie wiadomo. Kupiłam go dosyć dawno bez pędu kwiatowego, fiszki też nie było, ale za 10 zł nawet za bardzo dziury w brzuchu nie wierciłam. Żywotny jest dosyć bardzo, oprócz pędu z nierozwiniętymi pączkami idzie mu kolejny listek.
Jovanko bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś. Jeżeli tak piszesz, że to taki wyjątkowy egzemplaż, to ogromnie się cieszę. Łodyżek moim milusińskim nigdy nie obcinałam, w naturze nikt tego przecież nie robi. Będzie chciał dalej kwitnąć to proszę bardzo.
Soniu jutro się z nimi rozprawię
Jovanko bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś. Jeżeli tak piszesz, że to taki wyjątkowy egzemplaż, to ogromnie się cieszę. Łodyżek moim milusińskim nigdy nie obcinałam, w naturze nikt tego przecież nie robi. Będzie chciał dalej kwitnąć to proszę bardzo.
Soniu jutro się z nimi rozprawię

- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Lana, Jovanka dała (jak zawsze) fachową podpowiedź 8)
Ale mi się bardzo podoba, ten kolorek zwłaszcza
No i gratulacje dla Ciebie że go odratowałaś i że zakwitł dzięki Tobie
Ale mi się bardzo podoba, ten kolorek zwłaszcza

No i gratulacje dla Ciebie że go odratowałaś i że zakwitł dzięki Tobie

Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Lana :P
powinno Cię uspokoić to co napisałam- to jest taka hybryda.Nie czytałaś.
Nie ma potrzeby kombinować pod takim kątem.
Samo kwitnienie --->ilość pędów, kwiatów i okres kwitnienia bedzie zależał od nawozenia
Tutaj ju trzeba pilnować aby był dobry efekt. przez cały czas uprawy.
Ale wielkości kwiatów nie zmieni.
Jovanka
powinno Cię uspokoić to co napisałam- to jest taka hybryda.Nie czytałaś.
Nie ma potrzeby kombinować pod takim kątem.
Samo kwitnienie --->ilość pędów, kwiatów i okres kwitnienia bedzie zależał od nawozenia
Tutaj ju trzeba pilnować aby był dobry efekt. przez cały czas uprawy.
Ale wielkości kwiatów nie zmieni.
Jovanka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Jovanko martwią mnie tylko te wcześniej odpadające pączki, nie były żółte, wyglądały jakby ktoś je oderwał. Teraz nie wiem, czy to tylko nieuwaga i gapiostwo, czy coś innego, czego nie umiem zidentyfikować.
Co do naszych wypowiedzi, pisąłyśmy w tym samym czasie i nie zdążyłam przeczytać, co mi poradziłaś. Teraz rozumiem wszystko i bardzo dziękuję
Co do naszych wypowiedzi, pisąłyśmy w tym samym czasie i nie zdążyłam przeczytać, co mi poradziłaś. Teraz rozumiem wszystko i bardzo dziękuję

Wiesz , ja to nazywam historią.A jeszcze jak storczyk miał swoją przeszłość mniej ciekawą to dubel .
Wiem oczywiście trzeba sie starać odtworzyć *co mogło się stać* i rozpoznać,
Jest multum
przyczyn skutkujących w opadaniu pąków.
Wcześniej jest jakiś sygnał.
Zagadkowe dla mnie z opisu nie jest na dendrobium phal. podobne zdarzają się zjawiska=brak siły. Można upodobnić.Tam jest o to łatwiej bo sa okresy długiego postu.
Ale przenawożenie da podobne efekty.
pozdrawiam JOVANKA
Wiem oczywiście trzeba sie starać odtworzyć *co mogło się stać* i rozpoznać,
Jest multum

Wcześniej jest jakiś sygnał.
Zagadkowe dla mnie z opisu nie jest na dendrobium phal. podobne zdarzają się zjawiska=brak siły. Można upodobnić.Tam jest o to łatwiej bo sa okresy długiego postu.
Ale przenawożenie da podobne efekty.
pozdrawiam JOVANKA
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Coś podobnego chodziło mi właśnie po głowie, ale nie chciałam głośno tego powiedzieć (czyt. napisać). Jednak będę jeszcze wiele razy musiała przeczytać te pare książek, które już posiadam. Wiedza nie utrwalana jest bardzo ulotna. Na ten moment nie mogę mu pomóc, więc będę cieszyć się tym, co teraz mi daje ( a ja posądzałam mojego biednego męża o nieuwagę
).
Będę czekać z niecierpliwością na rodowód mojej hybrydki i jej nazwę, chociaż rozumiem, że jesteś Jovanko badzo zajętą osobą. Tym bardziej to doceniam i jeszcze raz dziękuję.

Będę czekać z niecierpliwością na rodowód mojej hybrydki i jej nazwę, chociaż rozumiem, że jesteś Jovanko badzo zajętą osobą. Tym bardziej to doceniam i jeszcze raz dziękuję.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Bardzo sie cieszę Dewuka, Jovanka wspominała właśnie, że one tak potrafią długo kwitnąć, teraz jeszcze ty o tym piszesz. Mam nadzieję, że moje maleństwo weźmie przykład z waszych kwiatuszków. Kolorek i owszem, jak dla mnie bardzo przyjemny. Nie można nie zwrócić na niego uwagi, pomimo, iż taki malutki, a na dodatek tylko jeden 

- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dziś w LM widziałam całkiem sporo takich maleństw o normalnej wielkości liści
i w różnych kolorkach były, lecz niestety nikt mi nie chciał zasponsorować (mama w dodatku jest zdania że te moje 11 storczyków całkowicie wystarczy
)


Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Lano!
Obiecałam i podaje namiary na własne poszukiwanie wśród Phalaenopsis Zuma Pixie.
Dlaczego? nie gotowiec :P
-po pierwsze,ze nie mogę skorzystać na razie z własnej bazy,
- po drugie i tak to tylko przypuszczenia co jest co,.Ważne dla nas ,ze wiem -->w rodowodzie jest Phal.equestris ..To najważniejsze ,bo wiele cech jest po im,zwłaszcza w zakresie wielkości kwiatów i sposobu wzrostu.
-po trzecie , wspaniale pożeglujesz po świecie orchidei w necie /w grafice/ zobaczysz jakie
cuda w tej rodzince występują ,bo krzyżówek i n-tych pokoleń już bywa multum.
Jezeli możesz zrób fotkę w zbliżeniu kwiatka :P .,kiedyś porównamy .
Asiu- nie martw się ,uważam ,ze i tak masz dużo storczyków.Musisz wiedzieć ,ze piękno ich się kończy i trzeba zakasać rękawy do uprawy.Do tego musisz mieć czas na naukę ,jak to ugryżć .Więc powolutku.
Akurat pasja storczykowa niewiele ma wspólnego ze zbieractwem .I nie potrzebnie
rozbudzacie sobie chęci na ilośc.
Przyjda kłopoty ,a przychodzą zawsze i trzeba sobie umieć zaradzić.
Inaczej ....bardzo szybko można się zrazić przy lawinie problemów.
To moja rada,warto przemyśleć.
Pozdrawiam J ;:76 VANKA
Obiecałam i podaje namiary na własne poszukiwanie wśród Phalaenopsis Zuma Pixie.
Dlaczego? nie gotowiec :P
-po pierwsze,ze nie mogę skorzystać na razie z własnej bazy,
- po drugie i tak to tylko przypuszczenia co jest co,.Ważne dla nas ,ze wiem -->w rodowodzie jest Phal.equestris ..To najważniejsze ,bo wiele cech jest po im,zwłaszcza w zakresie wielkości kwiatów i sposobu wzrostu.
-po trzecie , wspaniale pożeglujesz po świecie orchidei w necie /w grafice/ zobaczysz jakie
cuda w tej rodzince występują ,bo krzyżówek i n-tych pokoleń już bywa multum.
Jezeli możesz zrób fotkę w zbliżeniu kwiatka :P .,kiedyś porównamy .
Asiu- nie martw się ,uważam ,ze i tak masz dużo storczyków.Musisz wiedzieć ,ze piękno ich się kończy i trzeba zakasać rękawy do uprawy.Do tego musisz mieć czas na naukę ,jak to ugryżć .Więc powolutku.
Akurat pasja storczykowa niewiele ma wspólnego ze zbieractwem .I nie potrzebnie
rozbudzacie sobie chęci na ilośc.
Przyjda kłopoty ,a przychodzą zawsze i trzeba sobie umieć zaradzić.
Inaczej ....bardzo szybko można się zrazić przy lawinie problemów.
To moja rada,warto przemyśleć.

Pozdrawiam J ;:76 VANKA