Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze

[mimoza55]

Olu silversnow, masz rację Naparstnice są warte uwagi i te kwiaty warto zaprosić do ogrodu. U mnie kwitnienie zaczynają
na przełomie maja / czerwca a kończą w lipcu. Po przekwitnięciu zostawiam tylko te przekwitłe kwiatostany od których chcę pozyskać nasiona,
pozostałe pędy wycinam ,same liście ładnie okrywają ziemię na rabacie. Olu, półżartem półserio, to chyba drzemie w nas pradawny gen rolnika
a nie mamy hektarów to uprawiamy nasze działeczki i wkładamy w nie Swoje serca W tym roku do swego ogrodu będę zapraszała
Ostróżki i Dalie, tylko szukam dla nich miejsca bo to wysokie kwiaty.

Kasiu, Ogród pełen kwiatów to zawsze było moje marzenie. Pamiętam z dzieciństwa moją pierwszą rabatę kwiatową, posadziłam pierwsze
kwiaty.Mama i Ciocia wróciły z pracy ,ja aż rosłam dumy, pochwaliłam sie z mojej rabaty a Ciocia tak patrzy ,patrzy - i mówi, po-coś te wszystkie
rabatki obsadziła babką lekarską- ja myślałam ,że to są stokrotki Każdy ma swoje ciche marzenia.

[Maska]

Wandeczko trochę się zgapiłam, ale już Cię znalazłam w nowej części Twoje cudowne róże i wszelkie inne rośliny ociepliły ten zimowy wieczór. Krajobrazy zimowe tez ładne, ale bardziej z nich się cieszy piesek niż ja, ja już tęsknię za wiosną! Życzę wspaniałego sezonu i pozdrawiam serdecznie

[Iwonka1]

Wandziu, cudne te Twoje łąki Chętnie bym się w takich zanurzyła Pewnie i u mnie takie są, ale gdzie miałabym ich szukać? Chyba tylko pojechać gdzieś za miasto...
Przecudne goździki, u mnie nazywane brodatymi. Szczególnie ten dwukolorowy, różowo-biały Posiałam je w ubiegłym roku i jestem ciekaw jakie będą miały kolory? długo ich nie miałam, wyleciały z mej pamięci
Czy to kalina przystroiła się w taką ilość korali? Przecudna Mam kalinę, ale ma po kilka sztuk koralików, nie to co Twoja.
Kretów jeszcze nie mam, ale to już chyba tylko kwestia czasu, bo u sąsiadów wokół już grasują. Jeżeli mogłabym wybrać, to też wolę mlecze. Tylko pewnie nikt nie będzie mnie pytał
Pozdrawiam

[--julian--]

Dziękuję za odpowiedzi w sprawie róży Taro to nie jest ta róża, ale dziękuję Wando ta którą podałaś może być tą odmianą Ale jeszcze ją opiszę -płatki ma pofalowane , -nie pachnie , -jest różą wielkokwiatową (według opakowania,na którym nie było napisane o odmianie) , -ma wysokość (u mnie) do około metra , -kwitnie cały czas,ale ma większe "rzuty" kwiatów (około 3 "rzuty" na rok) ,-nie zawiązuje nasion (a u mnie jest dość dużo owadów ) -kwiaty same opadają razem z kawałkiem gałązki po przekwitnięciu -kwiaty są różnej wielkości-duże,małe , te dorodniejsze mają około 10cm średnicy.
Pozdrawiam

[Igala]

Wanda; dziękuje za tak cudne zdjęcia, bardzo mnie zrelaksowały (i nastroiły wiosennie), bo dzisiaj miałam dużo strzepywania sniegu z rozłożystych iglaków, odgarniania go na scieżkach a kotek sobie baraszkował w sniegu. Ja przez całą jesień i zime znosiłam ziemie z kretowisk, mnóstwo tego było... a dzisiaj jak odgarnełam snieg to są kolejne nowe kopce... Czy on nie potrzebuje odpoczynku nawet w zimie?????
Nabrałam ochoty na naparstnice po tych twoich cudnych zdjęciach... Napisz czy są bardzo wymagające?

[Zuzia111]

Wandziu..cudne widoki łąkowe, oczywiście ogrodowe także. Naparstnice piękne, u mnie gdzie się wysieją to są..jak nie zdążę wyplewić. . U mnie śniegowych dni w tym roku tyle co palców u jednej ręki, chciałam więcej a teraz niech już tak zostanie. Zaczęła się odliczanka do wiosny, im bliżej tym bardziej tęskno. . Pozdrawiam.

[karolacha]

Witaj Wanda ech te kolorowe wspominki, tylko wzdycham Ale wiosna tuż , tuż, w zasadzie u mnie jest , trochę już kwitnie. A Bąbel wiadomo, cieszy się z ciepła bo wtedy i my wychodzimy na podwórko. A on nie lubi być sam , bo niby z kom pograć w nogę
Tylko się ogląda a jak zobaczy ,ze się ubieramy tak <zwyczajnie> na podwórko to aż skacze z radości . Rozróżnia kiedy gdzie się wybieramy Latem to cały czas drzwi są od tarasu otwarte i on tak cały czas sobie biega. Teraz właściwie też, bo dojdzie do drzwi i się dopomina żeby otworzyć ---i niestety tak w kółko. Już mi szmatek brakuje żeby mu myć łapki A jak zobaczy przez okno ( bo tam ma swój punkt obserwacyjny) kota, to drzwi chce rozwalić impetem

[Minnie]

Witaj Wandziu

Przyłączam się do grona tęsknie wyglądających za wiosną, ale który ogrodnik nie siedzi teraz jak na szpilkach, by ruszyć na podbój ogrodu? Przepiękne zdjęcia, różana pergola zapiera dech, wspaniałe powojniki, goździki i naparstnice, które również bardzo lubię.

Przepiękną masz okolicę, widoki naprawdę godne pozazdroszczenia. Natura maluje najpiękniejsze obrazy, a Ty pięknie je uchwyciłaś na zdjęciach.

Spojrzyj, czy Twoja Bicabili to nie przypadkiem Ashram. Kwiat mojej jest identyczny, liście wydaje mi się, że też. Wzrost niewysoki też się zgadza. I ona kwitnie takimi bukiecikami właśnie. Moja póki co skromnie po jednym, ale mam marniutki krzaczek.

[ewelkacha88]

Witaj . Zgubiłam Cię ale już odnalazłam . Piękne wspominki z ubiegłego sezonu pokazałaś . Już nie mogę doczekać się obecnego sezonu . Okolicę masz bardzo ładną , taką swojską i spokojną . Pozdrawiam .

PS ja też nie wierzę w zimę do Wielkanocy .

[maniolek]

Wandziu widzę, że nie tylko ja taki gapa i dopiero na 5 stronie wątku się obudziłem, ale nie widziałem wcześniej, piękne wspomnienia pokazujesz a naparstnice super wszyscy czekamy na wiosnę i na tegoroczne kwitnienia

[tara]

Wandziu super jeszcze raz podkreślę te gozdziki kamienne. Niedługo wiosna u mnie krety ryja, przebiśniegi startują ale co ja tam o drobiazgach dawaj swoje piękności dopóki nie ma jeszcze nowych.

[JAKUCH]

Wandziu masz kolorowe wspomnienia u mnie aż tak kolorowo nie było .Chciałam kupić starce jednak dopiero czekają na dostawę nasionek .Jednak kupiłam Kolendrę i Motylki bo na fotce motylkowe kwiaty wyglądają jak kolorowe czupiradełka . Ciekawe jakie będą w realu ,ale chyba ta nazwa kiedyś mi sie obiła o uszy tu na FO.Oby zapowiadane mrozy nie spełniły sie bo może być powtórka ubiegłego sezonu

[mimoza55]

Witam jeszcze nie wiosennie, ale do wiosny kalendarzowej tylko 29 dni
Ja już zaczęłam przygotowania do wiosny, przez internet zamówiłam nawozy, środki ochrony roślin i cześć nasion.



Wysiałam do mini szklarenek nasionka, następnym etapem będzie pikowanie roślinek,ale z tym muszę jeszcze poczekać .
będzie co pikować.











Bukiecik forsycji w domku, to jeszcze nie czas na przycinanie róż


Marysiu, pozdrawiam serdecznie , dziś świeciło słonko to piesio i kotek, domagali się wyjścia na dwór , obydwaj siedzieli pod drzwiami wyjściowymi a piesio oczywiście z piłką w pyszczku i musiałam iść z nimi na spacer.

Iwonko, goździki bardzo lubię,ale muszę dla nich znaleźć nowe miejsce bo w gąszczu goździków nie widać róży okrywowych.
Miasto i wieś mą swoje plusy, mnie by pasowało zimą mieszkać w dużym mieście a od wiosny do jesieni na wsi
Iwonko to jest krecie miasteczko na mojej działce i nie tylko bo dziki zryły pół działki.



Julian, spacerując po forum może natkniesz się na tą różę i upewnisz się na 100% co do nazwy tej ślicznotki, ale mnie ta róża
przypomina róże Barbare, kiedyś ją miałam ,Twój opis pasuje mi do niej, poczekamy do lata.

Igala, witam w moim wątku i zapraszam. Co do śniegu to u nas sypie bardzo umiarkowanie , niby do tej pory leży cienką warstwą ale nie
musiałam tej zimy łopatować. Naparstnice nie należą do wymagających roślin , mnie same się rozsiewają i rosną w pełnym słońcu i w półcieniu.
W moim ogrodzie rosną do 1 m mają lepszą ziemie a u sąsiadki ziemię mają bardziej piaszczystą, to osiągają wysokość 60cm i kwiat mają
drobniejszy . Krety zmora niemal każdego ogrodnika Ja wykorzystałam niemal wszystkie sposoby na pozbycie sie nieproszonego gościa
i bez rezultatów, teraz testuję kolejną metodę. Po zebraniu kopczyka do norki wkładam włosy, które dostałam od fryzjera, ponoć to pomaga
ale muszę troszkę poczekać zanim co nie co powiem o skuteczności tej metody

[JAKUCH]

Wandziu oj grasują u Ciebie wszelakie stworki i jak dajesz sobie z nimi radę Chyba nic nie sadzisz w tym miejscu bo na prawdę szkoda by było Twojej pracy Wiosenne siewy rozpoczęte ja również wysiałam paprykę i pomidorki ,a także po raz kolejny Heliotropy .Muszę się pochwalić ,ze po raz pierwszy mi wyszły Oby tylko wyrosły z nich zdrowe roslinki

[mimoza55]

Zuziu, masz rację czym bliżej tym bardziej tęskno, oby wiosna kalendarzowa na dobre wypędziła zimę aż do przyszłego grudnia
W niedzielę byliśmy na spacerze, ale wiosny praktycznie nie znalazłam , wierzbowe kotki nieśmiało wyciągają noski ze swoich otulinek.








Karolinko, wiosna tuż, tuż u Ciebie wiosna w pełni , kwiatki kwitną , rabatki uporządkowane, rzodkiewka posiana a u mnie ziemia
zmarznięta,chciałam usunąć kopce kreta z ogrodu i ani rusz, teraz nas straszą mrozami Nasze psiaki są naprawdę mądre i manipulanty
W deszczowe i błotniste dni Rookiego, do domu wpuszczam przez kotłownię , obok kotłowni mam prysznic, roki tak sie nauczył,że na
komendę -myjemy łapki- od razu wchodzi do brodzika,myjemy łapki i do domu. Mój jest dużym psem wiec ściereczki nie zdawały egzaminu,
jeszcze trochę jak przyjdzie ciepło to całymi dniami będzie spędzał w ogrodzie albo na tarasie, robi się coraz bardziej leniwy i boczki mu
rosną








Aniu,Minnie witam czym wiosna jest bliżej tym bardziej do niej tęsknimy brak nam słoneczka i tych kolorków, soczystej
zieleni, która tak uspakaja i kolorowych kwiatów Aniu, ale jakie duże są kwiaty róży Ashram bo moja kwiat w maksymalnie
ma 5- 6 cm i jak na razie krzaczek jest marniutki, poczekam może się rozrośnie.









Ewelko, wiara czyni cuda może się w końcu spełnią marzenia o ciepłej słonecznej wiośnie.










Mariusz, miejmy nadzieje,że zima przejdzie łagodnie a wiosna będzie ciepła, to nam nasze ogrody zakwitną pełnymi bukietami kwiatów,
ale i nasze drzewka obsypią sie owocami, bo zeszłego lata nie miałam z czego robić kompotów i soków a kupować owoców na targu nie
mam zamiaru. Mażę o takich obrazkach latem.














Aniu, masz rację ,że goździki to takie ponadczasowe kwiaty, lubię je a zwłaszcza ciemno bordowe . Ja do norek krecich wciskam
włosy, ponoć to dobra metoda, od fryzjera dostałam reklamówkę włosów, na razie jestem na etapie testów.










Jadziu, w tym roku zrezygnowałam z warzywnika na działce, szkoda mojej pracy i nakładów. Mały warzywnik 4x3m zrobię w ogrodzie ,
pomidory posadzę w donicach , coś wykombinuje. Heliotyopy bardzo słabo mi wschodzą i nie mogę nigdzie kopic Koleusów , starce już wykiełkowały, Kolendrę siałam na na działce miała takie delikatne kwiatuszki a motylkiem mnie zaintrygowałaś pierwszy raz
słyszałam o tym kwiatku ,aż sprawdziłam w Google..