Różanka w podróży 2011 - gloriadei
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewuniu i co wpadłam Ciebie odwiedzić w drodze powrotnej do drugiej Ewci i poszło z kieszeni...............ale lilie będą 
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Kamila
a ja dzisiaj odśnieżyłam rano mokrą ciapę z podjazdu, wszystko sie topi, już mam bajoro na ogrodzie ...
będzie problem z wsiąkaniem wody z roztopów
Aneczko
chyba wyrzucą mnie też pod róże a raczej w błoto pośniegowe jak przyjdą rachunki...
Naparstnice dobrze ci urosną na wilgotnej ziemi ! Niedługo zakwitną!
Kocham je!
Herkulesa oczywiście tnij bez obaw. ja go tnę o połowę, ładnie się zagęszcza, szybko utworzy zgrabny krzaczek!
Za nowe lilie!
Oj, będzie się działo w tym roku!
Kasiu
dziękuję! za nasze nowe różyczki
na lilie wzięło mnie nie tak dawno, jakieś 2 lata temu... to wspaniałe kwiaty, bogactwo kolorów i zapachów!
Teraz napatrzyłam się jeszcze na te piękności u Rozanki
Alutko
dla ciebie i wszystkich odwiedzających - lekarstwo na nową chorobę

a ja dzisiaj odśnieżyłam rano mokrą ciapę z podjazdu, wszystko sie topi, już mam bajoro na ogrodzie ...
będzie problem z wsiąkaniem wody z roztopów
Aneczko
chyba wyrzucą mnie też pod róże a raczej w błoto pośniegowe jak przyjdą rachunki...
Naparstnice dobrze ci urosną na wilgotnej ziemi ! Niedługo zakwitną!
Herkulesa oczywiście tnij bez obaw. ja go tnę o połowę, ładnie się zagęszcza, szybko utworzy zgrabny krzaczek!
Za nowe lilie!
Kasiu
dziękuję! za nasze nowe różyczki
na lilie wzięło mnie nie tak dawno, jakieś 2 lata temu... to wspaniałe kwiaty, bogactwo kolorów i zapachów!
Teraz napatrzyłam się jeszcze na te piękności u Rozanki
Alutko
dla ciebie i wszystkich odwiedzających - lekarstwo na nową chorobę

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewka Twoje lilie to prawdziwe okazy,czy takie kępy to z kilku cebul...?Moje tylko w donicach rosną...cieszę się ,że w ogóle jeden pęd wyrośnie z pachnącymi kwiatami..
a Ta lilia jak się zwie...?

Przy budowie ...gruzu zawsze mnóstwo i zazwyczaj budowlańcy zakopują pod ziemię...Tam gdzie mieszkam wprowadziłam się po parunastu latach od czasu budowy...to co wykopuję(jeżeli mi się uda...,za pomocą siekiery ,łomu i innych wspaniałych narzędzi dla prawdziwych mężczyzn )jest nie do pomyślenia...
a Ta lilia jak się zwie...?

Przy budowie ...gruzu zawsze mnóstwo i zazwyczaj budowlańcy zakopują pod ziemię...Tam gdzie mieszkam wprowadziłam się po parunastu latach od czasu budowy...to co wykopuję(jeżeli mi się uda...,za pomocą siekiery ,łomu i innych wspaniałych narzędzi dla prawdziwych mężczyzn )jest nie do pomyślenia...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewa, blondyneczko Ty moja
witaj w wirtualnym swiecie kolorowo zakreconych glow 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Witam kolejną blondyneczkę, jakże miło się robi oglądają swoje rozmówczynie.
Fajna ta lilijka, ale jakoś w tym roku odpuszczam sobie, muszę uporać się z różami i drobnym 'inwentarzem'.
Fajna ta lilijka, ale jakoś w tym roku odpuszczam sobie, muszę uporać się z różami i drobnym 'inwentarzem'.
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewuniu, jak miło Cię zobaczyć, witaj 
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
I Ewa i Maja się ujawniły ;) Gwiazdy nasze piękne 
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Jak miło poznać koleżanki.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewuś miło Cię oglądać ,choć już widziałam buźkę,chyba na filmie...o różach w Twoim ogródku...
Lilia bardzo ładna ...czyżbym musiała kolejną donicę szykować...
Lilia bardzo ładna ...czyżbym musiała kolejną donicę szykować...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewcia, szalenie mi miło Cię poznać
super z Ciebie kobitka! dzisiaj jest personalny dzień dobroci między-forumowej ;)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Jaką ty jesteś piękną kobietą, Ewuniu 
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewunia, jak miło Cię zobaczyć
Ale widzę, że coraz więcej uśmiechniętych twarzyczek pojawia się w awatarkach. :P
Ale widzę, że coraz więcej uśmiechniętych twarzyczek pojawia się w awatarkach. :P
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Kamilo, Ewo dziękuję za info o naparstnicach, na razie poczekają, bo córka ma obecnie 20 miesięcy i lepiej nie ryzykować. Mam powojniki w ogrodzie to już wystarczający stres, lilie też chyba mają właściwości trujące, ale ich już nie mam serca się pozbyć...
A naparstnice za jakiś czas na pewno kupię, ich obecność nadaje ogrodowi taki sielsko-wiejski wygląd angielskiego ogrodu, pięknie komponują się z różami.
Ewo mogę spróbować zrobić sztobry z Marszałka, ale nie obiecuję, że mi wyjdą, bo nigdy jeszcze nie rozmnażałam winorośli
A naparstnice za jakiś czas na pewno kupię, ich obecność nadaje ogrodowi taki sielsko-wiejski wygląd angielskiego ogrodu, pięknie komponują się z różami.
Ewo mogę spróbować zrobić sztobry z Marszałka, ale nie obiecuję, że mi wyjdą, bo nigdy jeszcze nie rozmnażałam winorośli




