Ankowo cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ankowo cz.2

Post »

lucy09 pisze:Aniu, wracaj do nas nie strajkuj! Dziś już troszkę lepiej na dworze. ;:3
Lucy, żartujesz oczywiście :roll:
Aniu na dworze skwar, to do kompa można usiąść. Jakiś wiatraczek obok, żeby mieszał powietrze :lol:
No nie strajkuj nam ;:108
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Tejczko, zdjęcie pod światło zrobiłam, żeby taką graficzną formę uzyskać.


Izuś, gruszki nie mam, to jak? :lol: Dzisiaj coś mokrego z nieba spadło przez 5 minut, co za radość :roll:


Lucy, dzisiaj odrobinę lepiej. Nie wiem dlaczego tak źle znoszę gorąco, dawniej jakoś dawałam radę, a w tym roku to porażka jakaś.

Dorotko, to dokładnie jak ja robię- zimuję agapanty w chłodzie, właściwie podlewane sporadycznie. Lato spędzają na tarasie. Nie przesadzałam lata całe, jeden się wylał z doniczki, to dopiero w tym roku dostał nową. Teoretycznie powinny wiązać pąki, a nie robią tego.

Pamelko, naprawdę dzisiaj lepiej bo chmury wyszły, więc słońce nie pali bezpośrednio. Wiatraczek - no chyba muszę się zaopatrzyć w coś takiego.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Madziu, miskant rośnie nie za wielki (ok1,5m), i na razie trzyma się w zwartej kępie. Myślę że warunki glebowe nie pozwalają mu na szaleństwo.
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ankowo cz.2

Post »

Witaj .Przyłączam się do Twojego strajku .Przegorzan świetny.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Re: Ankowo cz.2

Post »

Zielona_Ania pisze:Madziu, miskant rośnie nie za wielki (ok1,5m), i na razie trzyma się w zwartej kępie. Myślę że warunki glebowe nie pozwalają mu na szaleństwo.
No, tak ty masz piasek, chyba nie bardzo mogę brać do siebie Twoje doświadczenia choć jesteśmy sąsiadkami :roll:. A przymierzam się do miskanta lub czegoś podobnego.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, witaj po przerwie :wit Przejrzałam kilka stron wstecz, bo rzeczywiście przy tym upale nie chce się nic, a każdy wysiłek to wiadro potu :wink:
Widzę, że roślinki mimo to pięknie rosną, kurczaki coraz większe (kiedy planujesz pierwszy rosół? :twisted: :lol: )
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu piękna ismena i ten liliowiec dwukolorowy. myślałam, że liliowce mają jednakowe płatki :D
Jeśli chodzi o pianie koguta, to mimo, iż mieszkam na wsi to go nie słyszę. Aniu na koguta uważaj. :;230 W telewizji raz w wiadomościach widziałam spór pomiędzy sąsiadami o koguta. Kogut piał o trzeciej rano i budził wszystkich naokoło i to się co niektórym nie podobało. Aż telewizja przyjechała, a gospodarz mówi, że nie wie jak mu zakazać piać. :;230 :;230

pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, bojkotujemy tę pogodę? Zamieszkamy w lodówce? Mamy wszystkiego dość? Tęsknimy za zimą? No nie wiem, czy nie posunęłam się za daleko? :;230
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Ankowo cz.2

Post »

Marto chyba tak ;:14 ;:108 :;230 z dwojga złego naprawdę wolę się pocić niż marznąć :;230
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ankowo cz.2

Post »

arlet3 pisze:Marto chyba tak ;:14 ;:108 :;230 z dwojga złego naprawdę wolę się pocić niż marznąć :;230

Oj tak, tego upału będzie pewnie kilka dni i znów pogoda powróci do normy. W lecie przynajmniej mamy nasze ogrody pełne życia , kolorów i zapachów.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ankowo cz.2

Post »

Ja też jestem za upałem, mimo, że już nie wytrzymuję - ale zimie mówię stanowcze "NIEEEEE!!!"
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Ankowo cz.2

Post »

przeggorzan z miskantem to też ładna kompozycja :wit to jak wejście do tajemniczego ogrodu ;:215
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, dziś już trochę chłodniej, to pewnie w ogrodzie siedzisz?
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, umyłam okna i leje... jak zawsze, kiedy umyję okna. Gdybym wiedziała, że aż tak upał Ci doskwiera umyłabym wcześniej. Słowo daję. Choć bardzo mi się nie chciało ;:196
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Witam wszystkich gości :wit Dzisiaj wspaniała pogoda (chmurno i deszczowo)- nareszcie mogę odetchnąć. Przepraszam za przerwę w obecności, ale tydzień upałów dał mi się we znaki, a w sobotę po dniu totalnego upału, mój organizm wyłączył termostat i osiągnął temperaturę 37,8 stopnia. Niewesoło się zrobiło.
Wczorajsza ulewa, mimo pewnych kłopotów z nagłym przyborem wody, była dla mnie najwspanialszym wydarzeniem lipca. Udało mi się na czas ewakuować kury i kurczaki. Rodzina ratowała garaż przed zalaniem. Ale woda dla wszystkich roślin była jak zbawienie.


Igorze- do tej pory pewnie już talarki jakoś wykorzystałeś. Prawdę mówiąc poza nawierzchnią nic mi nie przychodzi do głowy.

Aleksandrze, cieszę się że nie jestem sama w tym strajku :lol: Mam nadzieję że i u Ciebie popadało i temperatury zrobiły się ludzkie.

Madziu, pewnie sporo zależy od gatunku i odmiany, są niektóre bardzo ekspansywne, ale na pewno warto mieć jakiś miskant w ogrodzie.

Jolu jaki rosół ;:14 Z moich dzielnych kurek, z mojego małego kogucika, co się uczy piania...
Co do roślin to część była już na wykończeniu, na szczęście ktoś odkręcił kurek tam na górze.

Renatko, mnie też tel liliowiec urzekł. Z sąsiadami to faktycznie może być ciekawie, ja na razie jak słyszę rano próby kogucika to się uśmiecham przez sen :)

Martuś, o krok za daleko :;230 Tęsknię za kwietniową pogodą i normalnym majem. Chyba nie rozumiesz :wink:

Arletko, ja też nie lubię marznąć, ale w tym roku wyjątkowo źle znoszę lato.

Olu, przyznam że ostatnie dni napełniały mnie smutkiem, kiedy widziałam całą moją wiosenną pracę wypaloną do gołej ziemi. Wraz z deszczem przyszła nadzieja na poprawę stanu ogrodu i mojego :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”