Ogródek Kogry cz. 9

[Hanka 1]

Haniu aż nie chce mi się wierzyć ,ze skasowałaś rabatkę liliową .Miałaś tak piękne lilie

Jadziu to co zlikwidowałam to 1/50 tego co jeszcze zostało Zobacz u mnie

[kogra]

Miiriam - cieszę się bardzo.
Ten sen chyba też będzie ładny.

Haneczko - noooooo .....to wyszło Ci rzeczywiście dobrze.
Pewno część rabaty nie wyszła po tej zimie.
Wiele lilii padło łupem głodnych nornic a wiele zgniło w tym roku.
No ale dosianie trawnika.....to rzeczywiście postęp w ogrodzie bezobsługowym.

Jadziu - można się wkurzyć jak coś nie wyjdzie pomimo starań.
A lilie to bardzo kruche i delikatne roślinki, lubią też je grzybki.
Jedynie wyszedł mi eksperyment z wiaderkami ale przedtem też bywało różnie.

Wisienko - u mnie trochę pokropiło a trzeba by już więcej deszczu, bo zrobiło się u mnie sucho.
Żaby wojują w oczku i skrzeki rosną w siłę.....a koncerty....????
Jak za dawnych czasów.
Od wczoraj taki ruch, że aż nie do wiary jak dwa dni ciepła mogą zmienić zachowanie płazów.

[JolantaG]

A moje żabki jeszcze się ociągają ..........

[bodzia3012]

Witaj Grażynko- coraz piękniej u Ciebie i jak kolorowo. zapowiadasz ., że nie będzie mrozów nareszcie mozna poodkrywac hortencje, bo moje jeszcze przykryte, ale u Ciebie jest i tak cieplej , może jeszcze poczekam do maja
pozdrawiam Cie serdecznie

[kogra]

Joluś - na pewno w odpowiednim czasie zareagują.
One wiedzą, kiedy ich potomstwo ma największe szanse na przeżycie.

Bożenko - chyba już czas na nie.
Myślę, że właśnie minęły ostatnie mrozy.

A to moje narcyzy kwitnące teraz, chociaż to jeszcze nie wszystkie.
Niektóre niestety poobgryzane przez ślimaki.

[Tajka]

Grażynko- cóż za zniewalająco piękne narcyzy
Nawet nie umiem wytypować, które najpiękniejsze, wszystkie mi się bardzo podobaja.
Pozwolisz, że obejżę jeszcze raz.

[grazynarosa22]

No to teraz padłam na kolana ależ piękne te narcyze
gdzie je kupowałas,Grażka....kupię i ja

[kogra]

Tajeczko - oczywiście, że pozwalam.
Coraz bardziej przekonuję się do narcyzów i dokupuję każdego roku po dwie nowe odmiany.
Nie trzeba ich wykopywać jak tulipany i mogą przez wiele lat rosnąć w jednym miejscu.
A to całkiem mi pasuje do mojego bezobsługowego ogródka.

Grażko - nie musisz padać.
Kupuję na targowiskach, u wielkich ogrodników a kilka odmian mam z Czech.
Chociaż te ostatnie / dla mnie najładniejsze / wymarzły mi na balkoniku.
I to tylko z mojej winy, ale cóż trudno, jak będą w ofercie to kupię znowu.

[bogusia177]

Piękne ,piękne ...cudowne narcyzy!!! ,Grażynko
a ja mam ich tak mało ,muszę się bardziej postarać ,widzę że dosyć długo się utrzymują kwiaty ,
a i kwitną w rożnych odstępach można się nimi długo cieszyć

[Hanka 1]

Coraz bardziej przekonuję się do narcyzów i dokupuję każdego roku po dwie nowe odmiany.
Nie trzeba ich wykopywać jak tulipany i mogą przez wiele lat rosnąć w jednym miejscu.
A to całkiem mi pasuje do mojego bezobsługowego ogródka.

Chyba podłapię ten pomysł od Ciebie.Narcyzki cudowne -ile masz odmian,ale chyba dużo.

[kubanki]

Grażynko, wpadłam z rewizytą i padam z wrażenia. Na pierwszy rzut oczywiście narcyzy z ostatniej strony. Dla mnie jednak te przedostatnie mają pierwsze miejsce. Cudne A wiesz, akurat wczoraj pomyślałam, że ja właśnie nie będę kupowała tulipanów, tylko narcyzy, właśnie z powodu tej bezobsługowości. Te, które mam ładnie kwitną drugi rok z rzędu, więc pewnie się jakoś odnalazły w mojej glebie.
Cofnęłam się też parę stron dla nadrobienia zaległości, a tam oczarowały mnie piękne dorodne kępy ciemierników. Jakoś u mnie też chyba im nie najlepiej, bo z 3 kwitł tylko 1 i to tylko 3 kwiatkami. Wypuszczają wprawdzie ładnie nowe liście, ale z kwiatami szkoda gadać. Może jeszcze ruszą, bo t o młodziaki roczne.
Cieszę się, że Twoje żaby już złożyły skrzek i że na tej podstawie wróżysz koniec przymrozków. Potrzebne już ciepłe dni i noce. A u mnie dziś cały dzień padało i niby było 12 stopni, ale odczuwanie to pewnie ok. 5. Brrr

[abeille]

Grażynko, powtórze za innymi, masz piekne narcyzy. I ile różnych odmian uzbierałaś. Wydaje mi się że kwitną dłużej niż tulipany?

[bodzia3012]

Grażynko rzeczywiście powalasz nas na kolana, tyle masz różnych odmian i tulipanków i teraz narcyzów wczesniej innych pieknie kwitnących.My podziwaimy najpierw u Ciebie bo wiosna idzie od południa a dopiero teraz do mnie , ale chociaz nacieszę oczy pięknymi widokami
wiosenki, która idzie powolnymi krokami. dzisiaj od rana może w końcu będzie ciepełko.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

[anulka]

Grazynko ,ale cudnosci pokazałaś Pierwszy raz takie narcyzy widzę.Są śliczne
U mnie w tym roku marnie-zapomniałam jesienią posadzić i posadziłam tydzień temu

[Comcia]

Naprawdę sporo masz tych narcyzów !
Ale mnie ostatnio najbardziej chwytają za serce te najprostsze.
Gratuluję białym z przedostatniego miejsca zajęcia I miejsca w moim prywatnym rankingu