Ogródek AGNESS cz. 5

[AGNESS]

Grażynko do mojego ogródka tylko 14 krzaczków, reszta dla koleżanki

[e-genia]

Agnieszko a ja myślałam że wszystkie ale 14 to też nie mało .
Genia

[tu.ja]

Przesyłka chyba kurierem?! Wcale nie widać po tych różyczkach ani podróży, ani upału. Śliczne!

[AGNESS]

Geniu mam nadzieję, że uda mi się trafić jeszcze białe okrywowe, bo tych w ofercie nie było, a też bym chciała kilka krzaczków. One są wspaniałe ze względu na długość kwitnienia, u mnie w sierpniu jest już bardzo mało kolorów, a one kwitną i kwitną, tak, że mam nadzieję, troszkę się u mnie zakolorowi

Izuśrzeczywiście kurierem, spakowane jednego dniu, następnego już były u mnie. Były naprawdę dobrze zapakowane, że nic im się nie stało

[Olusia]

Ja za różyczkami zacznę się rozglądać jak już będzie dom wybudowany.
Też myślę o okrywowych.

[maryla73ab]

Witaj Agnieszko,różyczki wyglądają świetnie,warto było zamówić,to ja jutro tez zamawiam ale nie taką ilość,Twoja ilość imponująca... dzięki za podzielenie się wrażeniami...

[minismok]

Agnisiu

Całe PRZEDSZKOLE! Sliczne i zdrowe, a nawet dobrze że małe bo kaprysić w gruncie nie będą

GDZIE Ty kupiłaś takie laleczki?

cmokasy

[Gabriela]

Aguś, Ciebie też wzięło na róże ? ale warto...

[AGNESS]

_oleander_ ja miałam już mnóstwo różnych róż, a okrywowych nigdy A one tak długo kwitną i zdobią ogrody. Postanowiłam to zmienić

Marylu różyczki mi się naprawdę podobają, bo są zdrowiutkie i ładnie rozgałęzione, ale nie ulega wątpliwości, że to straszne maleństwa, 10-15 cm gałązeczki. Ale mi to odpowiada, niech rosną u mnie

Smoczynko kupiłam je na Alle......i po wyglądzie sadzonek jestem zadowolona. Mam nadzieje, że będą dobrze rosły.

Gabi w różach jestem zakochana od zawsze w tym roku niestety dużo ich straciłam, bo około 15 krzaczków, już wieloletnich i maluchów i muszę uzupełnić nasadzenia. Ale już innymi odmianami, a jest ogrom takich co bardzo mi się podobają , lista długa

[liska]

Agness mam the fairy rozowa i czerwona a u Ciebei widze jeszcze biala...
naprawde jest? wow

[AGNESS]

Izuniu ja mam czerwoną ,różową, pomarańczową i żółtą. Biała też jest , ale nie mieli jej w ofercie, może upoluję jesienią, bo też jest sliczna i chcę posadzić kilka krzaczków

[maria5]

Śliczne zakupy też by mi się przydało kilka okrywowych, ciekawe czy są odporne na nasze mrozy i czy maluszki dadzą sobie radę

[AGNESS]

Marysiu podobno The Fairy są bardzo odpornymi różyczkami . Bez problemu znoszą mrozy, nie przemarzają i są odporne na choroby. Kwitną od połowy czerwca, przez całe lato , aż do mrozów .

[Beata T]

super zakupy to czekam z niecierpliwością na widoczek rabatki z nowymi nasadzeniami
ślicznie masz pod tarasikiem i jak się nie mylę to siedzi tam języczka oj dorodna sztuka i ten dzwoneczek pełny cudny

[elsi]

Nie wiedziałam, że jest żółta Fairy Może tak jeszcze mało wiem
Sadzonki wyglądają zdrowo i okazale. Od jesieni zaczęłam przygodę z okrywowymi.
Trochę mnie drażnią kolce, czasem dosłownie, bo one są bardzo zadziorne