Ogródek KaRo cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25217
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Muszę koniecznie ją posadzić do gruntu, bo już marnieje. Szkoda by było. Czekała tyle czasu. Myślałam, że szybciej pozbędę się tego złomu z działki (butla gazowa)Trudno posadzę na tymczasowym miejscu.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Kupiłam pięknotkę hihih tak wiem .. do 3 razy sztuka..
Tym razem jest ładnie rozkrzewiona, ma liście i owoce :)

Jutro zrobię zdjęcie bo dziś nie zdążyłam ..
I teraz zastanawaim się gdzie ją posadzić ?
Jako soliter czy z innymi?

Podpowiesz mi gdzie on się dobrze prezentuje?
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Pewnie :wit

Ja nie posadziłabym jej w miejscu reprezentacyjnym ani jako soliter.
Nie ma w niej nic ciekawego przez cały sezon aż do połowy września,kiedy jej koraliki zaczynają się wybarwiać.
Wtedy widać ją doskonale na tle innych drzew i krzewów i nie potrzebuje wtedy żadnej szczególnej ekspozycji.
Jeśli jednak ma się dużo miejsca w ogrodzie można ją posadzić osobno ale naprawdę bez szczególnej wystawy...
po prostu gdzieś gdzie będziesz mogła kiedyś dosadzać inne ciekawe krzewy jak np. hortensje...

Cieszę się,że ją masz :D moja wkracza w jesienny stan a to dla niej okres najpiękniejszy.
Drastycznie ja zmniejszyłam w tym roku ale ma moc koralików...

Obrazek
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Patrząc na pięknotkę z tyloma koralikami odnoszę wrażenie, że ona wytrzymalsza niż ogniki.
A kalina kwitnąca jesienią......................... :shock: . warta uwagi, nie przemarza????
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Krysiu bardzo dziękuję.

Z ognikiem raczej nie bardzo .. Z hortensjami mówisz?
No to chyba znajdę jej takie miejsce :)

Piękna jest Twoja., już taka dorodna..
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Elu - 'Watanabe' ponoć jest wrażliwa na mróz,jak wszystkie młode krzewy powinna być zabezpieczona w pierwszych latach po posadzeniu a ponadto powinna rosnąc w miejscach osłoniętych lub w pobliżu iglaków,które zapewnią jej ochronę przed zimowymi podmuchami.
Moja jedynie była kopczykowana.
Strasznie wolno rośnie ;:65 ale jest wartościowa choćby z powodu długiego okresu kwitnienia i długiego czasu utrzymywania liści.


Ja twierdzę,że pięknotka jest całkowicie odporna na mróz...
Nigdy u mnie nawet nie podmarzła podczas gdy ogniki zmuszona już byłam równać z ziemią z powodu okropnego ich wyglądu po niszczycielskim działaniu mrozu.
Awatar użytkownika
Isia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 27 maja 2007, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Krysiu dobrze że napisałaś o tym okrywaniu kaliny bo nie pomyślałabym że tez trzeba, mimo że jest w zacisznym miejscu, systematycznie podlewana (dostałam wiosną od Gosi Margo) nie kwitła poza pąkami z którymi do mnie przyszła mam nadzieje, że moja w przyszłym roku nie zapomni o kwiatkach. Twoja jest śliczna :D
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13130
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Krysiu poczytałam o hortensjach i kameliach, kamelie widziałam w ub.roku na giełdzie przepiękne ale przeraziło mnie, że na zimę jednak trzeba ich zabierać do pomieszczenia którego oczywiście nie mam.

Hortensje podobnie jak trawy dla mnie nie były jakoś w zasięgu moich marzeń ale co nie robi to forum ;:223
mam jednak pytanie czy dla hortensji towarzystwo róż i słońca jest odpowiednie, czy dalej szukać innego miejsca?[quote="KaRo"]Obrazek

nie wiem czy dobrze rozumiem opis w/w fotki, że jednak rosną zgodnie w kupie tylko czy na słońcu?
pozdrawiam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

a Ty gdzie jesteś a???

Kupiłam paulownię..i judaszowca..

poradź proszę co robić..
zimować w domu w donicy czy wsadzić.. do ogródka..

co robić ?

pieknotki jeszcze nie posadziłam.. jeszcze szukam jej miejsca /.
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

No co tam Krysiu w ogródku?
zakwitła w końcu passiflorka...czy w liscie idzie cały czas?
moja kamelia lada dzień zakwitnie ;:138
jedną wkopię do gruntu i zostawię na zimę....
tylko jak ją zabezpieczyć ;:224
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

A Ty Krysiu gdzie? :)
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Jestem,jestem :D
Witam Was i przepraszam za moją nieobecność w wątku,
tak się jakoś ułożyło,że mam strasznie mało czasu dla siebie...
Dziś napisałam nawet post tutaj ... i pożarł mi go net.
Będę więc dzisiaj pisać króciutkie posty .

Na przeprosiny przesyłam Wam moją pięknotkę,
już w jesiennej szacie ....

Obrazek
x-d-a

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Krysiu, wybaczamy Ci ;:224
Widok pięknotki - bezcenny :!: :lol:
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Isiu - ja mam zwyczaj okrywania na zimę wszystkich nowo posadzonych krzewów ,w danym sezonie.
Zmniejszam ryzyko utraty tego co ściągnęłam do ogródka choć nie zawsze się to udaje,nasze zimy bywają kapryśne,ale z reguły jest dobrze.
Pięknotkę ma w miejscu osłoniętym :D

Obrazek

Aniu - hortensje generalnie i zdecydowanie wolą stanowisko pół cieniste,szczególnie te ogrodowe.
Tolerują pełne nasłonecznienie ale wymagają szczególnej - ciągłej wilgotności a i tak w upalne lipcowe/sierpniowe dni
mają liście oklapłe,zwiędłe... i choć wieczorem po podlaniu znowu odzyskują turgor to nie jest to miły widok .
Natomiast bukietówki są bardziej wytrzymałe a wspomóc je można jeszcze dodatkowo ściółką
Ale sama zdecyduj Aniu,ja w każdym razie przesadzałam swoje ogrodowe zniechęcona widokiem krzewów w upalny dzień. :roll:
Faktycznie u mnie rosną obok siebie hortensje i róże i wszystko mam wymieszane ...
mam mały ogródek więc stosuję takie sztuczki . :D
Stwierdzam jednak,że jest im dobrze obok siebie.


Obrazek

Na poniższym zdjęciu widać różę Monica w sąsiedztwie hortensji Kyushu
a obok rośnie powojnik :D

Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Lisko Nie jestem zwolenniczką zimowania roślin w pomieszczeniu...
oczywiście poza tarasowymi bo zwykle rośliny te pochodzą ze znacznie cieplejszych stref klimatycznych więc jest to konieczność.
Natomiast wszystkie inne, nawet kupione w końcu października czy w listopadzie wędrują na zimę do ogrodu.
W najgorszym razie - gdy jestem niezdecydowana gdzie ja posadzić, można zakopać roślinę razem z donicą ,mocno okopczykować i dodatkowo okryć część nadziemną jeśli tego wymaga pogoda.
Jest to i tak lepszy sposób niż przechowywanie rośliny w pomieszczeniu,gdzie zimą istnieje wiele zagrożeń.
Sadzić można wszystko tak długo póki ziemia nie jest zamarznięta.
Wiosna można zdecydować,gdzie ostatecznie posadzić zadołowane krzewy...
I ja tak bym zrobiła będąc na Twoim miejscu...
Bardzo intensywnie pracujesz w swoim ogrodzie ,jestem pełna podziwu dla Ciebie ;:63
ale przecież nie musisz już dziś decydować o konkretnym miejscu dla judaszowca czy kalikarpy,która notabene nie wymaga szczególnej ekspozycji .
Do wiosny rozplanujesz sobie wszystko dokładniej... by nie miec zbyt szybko buszu ...
ja .. ja tyle :P

Aaa ... a to moja Reny

Obrazek

i Rosarium Uetersen a w głębi Limelight w jesiennej szacie

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”