
Ogród piofigla cz1.
Re: Ogród piofigla cz1.
Podpiszę się pod prymulkowymi zachwytami, a takie coś widzę po raz pierwszy w życiu


- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz1.
Piękny szpaler pierwiosnków Tomku.
Ciekawie to wygląda.
Masz zatem dużo roślinek na wymianę.

Ciekawie to wygląda.
Masz zatem dużo roślinek na wymianę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogród piofigla cz1.
Bardzo ładny ogród. Ja też lubię kwiaty z ogródków z dzieciństwa.
Zapach floksów zawsze kojarzy się mi z sierpniem i święceniem ziół i kwiatów. U mnie babcia zawsze mówiła na nie "dziewki" a na dalie "georginia".
Będę tu zaglądać częściej, gdyż znam twoje okolice.
pozdrawiam
Renia
Zapach floksów zawsze kojarzy się mi z sierpniem i święceniem ziół i kwiatów. U mnie babcia zawsze mówiła na nie "dziewki" a na dalie "georginia".
Będę tu zaglądać częściej, gdyż znam twoje okolice.
pozdrawiam
Renia
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz1.
Witam Wszystkich Gości bardzo serdecznie
Dorotko uda się na pewno, też na początku nie wiedziałem czy się uda, ale okazało się to bardzo proste, iglaki chętnie się ukorzeniają
GENIU NIE MA SPRAWY. Widziałem już te zdjęcia, jeszcze zajrzę dzisiaj do Ciebie
Grażynko sprawdziłem, obie nazwy funkcjonują georginie i dalie. Fiołki posadzone pod drzewem będą pięknie wyglądać, a latem będą miały cień
Izo tak to orlik. Ja lubię też nowoczesne, jednak z ich powodu nie pozbyłbym się roślin znanych z dzieciństwa, to tak jakby wyrzucać wspomnienia
Pawle ten szpaler na zdjęciu jest mocno zniszczony przez suszę, nie mam zdjęć z jego świetności, była to ciągła, gruba krecha jakby strzyżona, wyglądała w czasie kwitnienia niesamowicie, może znajdę jakieś zdjęcie analogowe to wkleję
Grażynko kogra jestem otwarty na wymiany, chociaż ja chętniej się z kimś podzielę nie chcąc nic w zamian bo 'mało casu kruca bomba, mało casu'
Reniu miło mi że Ci się podoba. Zapraszam zawsze. Czy jesteśmy sąsiadami czy tylko bywasz w mojej okolicy. Nie musisz oczywiście odpowiadać. Ja tu się tak spoufaliłem ze wszystkimi, że nie kryję swojego wizerunku ani miejsca zamieszkania. Tu sami porządni ludzie
Pozdrawiam Tomek
Niestety nie da się tu wstawić zapachu, ale wszyscy którzy znają floksy wiedzą o czym mówię

Dorotko uda się na pewno, też na początku nie wiedziałem czy się uda, ale okazało się to bardzo proste, iglaki chętnie się ukorzeniają
GENIU NIE MA SPRAWY. Widziałem już te zdjęcia, jeszcze zajrzę dzisiaj do Ciebie
Grażynko sprawdziłem, obie nazwy funkcjonują georginie i dalie. Fiołki posadzone pod drzewem będą pięknie wyglądać, a latem będą miały cień
Izo tak to orlik. Ja lubię też nowoczesne, jednak z ich powodu nie pozbyłbym się roślin znanych z dzieciństwa, to tak jakby wyrzucać wspomnienia
Pawle ten szpaler na zdjęciu jest mocno zniszczony przez suszę, nie mam zdjęć z jego świetności, była to ciągła, gruba krecha jakby strzyżona, wyglądała w czasie kwitnienia niesamowicie, może znajdę jakieś zdjęcie analogowe to wkleję
Grażynko kogra jestem otwarty na wymiany, chociaż ja chętniej się z kimś podzielę nie chcąc nic w zamian bo 'mało casu kruca bomba, mało casu'
Reniu miło mi że Ci się podoba. Zapraszam zawsze. Czy jesteśmy sąsiadami czy tylko bywasz w mojej okolicy. Nie musisz oczywiście odpowiadać. Ja tu się tak spoufaliłem ze wszystkimi, że nie kryję swojego wizerunku ani miejsca zamieszkania. Tu sami porządni ludzie
Pozdrawiam Tomek
Niestety nie da się tu wstawić zapachu, ale wszyscy którzy znają floksy wiedzą o czym mówię

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród piofigla cz1.
Tomku
floksy śliczne i cudnie pachną ... uwielbiam je

- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz1.
Witam Cię Halinko miło że wpadłaś, floksy pachną z daleka kiedy się koło nich przechodzi
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
Re: Ogród piofigla cz1.
Chwilkę mnie nie było i już takie zaległości
Jedyne co potrafię rozmnożyć to pelargonie
więc nie mów, że dobra ze mnie ogrodniczka
Po takich instrukcjach chyba sobię poradzę, dziękuję
Ale czy tak pobrane szczepki powtarzają cechy rośliny matecznej ? i nie za bardzo potrafię sobie wyobrazić jak pobrać szczepkę świerku z piętką hm.... ??
Jedyne co potrafię rozmnożyć to pelargonie
Po takich instrukcjach chyba sobię poradzę, dziękuję
Ale czy tak pobrane szczepki powtarzają cechy rośliny matecznej ? i nie za bardzo potrafię sobie wyobrazić jak pobrać szczepkę świerku z piętką hm.... ??
Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Mój ogród
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz1.
Tomku na wszystko czas się znajdzie.
Zobaczysz jak tylko wiosna do nas zawita to......
Obocys synek jako wszyćko szumnie rośnie i bydzies ino kruca bomba na zogrodzie siedzioł.
Zobaczysz jak tylko wiosna do nas zawita to......
Obocys synek jako wszyćko szumnie rośnie i bydzies ino kruca bomba na zogrodzie siedzioł.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród piofigla cz1.
Tomku...a Ty masz fiołki????Grażynko sprawdziłem, obie nazwy funkcjonują georginie i dalie. Fiołki posadzone pod drzewem będą pięknie wyglądać, a latem będą miały cień
-
justynaz
- 200p

- Posty: 413
- Od: 23 sty 2009, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Re: Ogród piofigla cz1.
Siema Tomku,
wpadam z rewizytą, jak widziałeś nie było mnie na forum długi czas z racji innych obowiązków. U Ciebie widze wszystko już takie duże. Widze, że Renim juz u Ciebie była, zdradze, że to moja siostra i tez szykuje się na wiosenne kopanie. na pewno pomoge jej założyć wątek.Dobrze jest mieć sąsiadów na forum.
wpadam z rewizytą, jak widziałeś nie było mnie na forum długi czas z racji innych obowiązków. U Ciebie widze wszystko już takie duże. Widze, że Renim juz u Ciebie była, zdradze, że to moja siostra i tez szykuje się na wiosenne kopanie. na pewno pomoge jej założyć wątek.Dobrze jest mieć sąsiadów na forum.
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz1.
Witam Panie
Paulinko wiem co mówię, drzemie w Tobie wielki potencjał, wiele dziewcząt w Twoim wieku nie interesuje się ogrodami i nie wie nic o rozmnażaniu pelargonii. Wiedza ogrodnicza nabywana jest latami, będziemy się uczyć do końca życia, jesteś dobrą ogrodniczką a będziesz jeszcze lepszą w miarę nabywania doświadczenia.
Rośliny rozmnażane przez sadzonkowanie powtarzają cechy rośliny matecznej, można powiedzieć że są jej klonami.
Myślę że pytasz o sadzonkę świerka Conica bo tylko takie ukorzeniałem, zaraz Ci pokażę idę na mróz oberwać dla Ciebie sadzonkę, zobacz o której piszę jest już ciemno, czego ja nie zrobię dla tych dziewcząt
Pokazuję Ci te piętki żebyś nie pomyślała że ten głuptas z Krakowa coś ściemnia


Myślę że widać jako-tako
Grażynko kogra będzie ciężko z czasem ale damy radę, skrócimy sen i tak już sporo nadwątlony
Grażynko grazynarosa22 mamy fiołki w domu w doniczkach, u mnie w głowie też siedzi mały fiołek ale w ogrodzie jeszcze nie, chociaż wszystko przed nami. Znalazłem fajne zdjęcie fiołków dla Ciebie

Justynko myślę że my Małopolanie powinniśmy stworzyć na forum jakieś lobby czy inny stwór, tak jak Wrocławianie którzy jak słyszałem organizują np. rozpoczęcia sezonu, to bardzo sympatyczne a jest nas tu sporo jak się okazuje
Pozdrawiam Tomek
Paulinko wiem co mówię, drzemie w Tobie wielki potencjał, wiele dziewcząt w Twoim wieku nie interesuje się ogrodami i nie wie nic o rozmnażaniu pelargonii. Wiedza ogrodnicza nabywana jest latami, będziemy się uczyć do końca życia, jesteś dobrą ogrodniczką a będziesz jeszcze lepszą w miarę nabywania doświadczenia.
Rośliny rozmnażane przez sadzonkowanie powtarzają cechy rośliny matecznej, można powiedzieć że są jej klonami.
Myślę że pytasz o sadzonkę świerka Conica bo tylko takie ukorzeniałem, zaraz Ci pokażę idę na mróz oberwać dla Ciebie sadzonkę, zobacz o której piszę jest już ciemno, czego ja nie zrobię dla tych dziewcząt
Pokazuję Ci te piętki żebyś nie pomyślała że ten głuptas z Krakowa coś ściemnia


Myślę że widać jako-tako
Grażynko kogra będzie ciężko z czasem ale damy radę, skrócimy sen i tak już sporo nadwątlony
Grażynko grazynarosa22 mamy fiołki w domu w doniczkach, u mnie w głowie też siedzi mały fiołek ale w ogrodzie jeszcze nie, chociaż wszystko przed nami. Znalazłem fajne zdjęcie fiołków dla Ciebie

Justynko myślę że my Małopolanie powinniśmy stworzyć na forum jakieś lobby czy inny stwór, tak jak Wrocławianie którzy jak słyszałem organizują np. rozpoczęcia sezonu, to bardzo sympatyczne a jest nas tu sporo jak się okazuje
Pozdrawiam Tomek
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród piofigla cz1.
Tomku instrukcja pobierania szczepki "z piętką" jest bardzo szczegółowa.
Ja to wiem, ale gdy ktoś słyszy to po raz pierwszy, to rzeczywiście może być zdezorientowany,
bo gdzie ten świerk ma piętkę????
Czasem też coś rozmnażam, ale nie mam parcia na wyniki, wsadzam w ziemię i zostawiam,
"zimny wychów", da radę to puści korzonki, nie da, to trudno. Ostatnio rozmnażałam bukszpan.
Chyba z sukcesem, ale wiesz, jak on powoli rośnie, przynajmniej na początku.
Czytałam gdzieś o rozmnażaniu bukszpanu poprzez "rozrywanie kępy".
Brzmi strasznie, wiem, użyłam skrótu myślowego. Czy słyszałeś o tej metodzie?
Aha, w moim regonie też georginie
Moja mama także sadziła pierwiosnki w rzędach 
Ja to wiem, ale gdy ktoś słyszy to po raz pierwszy, to rzeczywiście może być zdezorientowany,
bo gdzie ten świerk ma piętkę????
Czasem też coś rozmnażam, ale nie mam parcia na wyniki, wsadzam w ziemię i zostawiam,
"zimny wychów", da radę to puści korzonki, nie da, to trudno. Ostatnio rozmnażałam bukszpan.
Chyba z sukcesem, ale wiesz, jak on powoli rośnie, przynajmniej na początku.
Czytałam gdzieś o rozmnażaniu bukszpanu poprzez "rozrywanie kępy".
Brzmi strasznie, wiem, użyłam skrótu myślowego. Czy słyszałeś o tej metodzie?
Aha, w moim regonie też georginie
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Ogród piofigla cz1.
O jaaaaaa..........
Aż tak nie trzeba było... teraz mam wyrzuty sumienia...
Jak zachorujesz to będzie moja wina ??
Mimo wszystko baaaaardzo dziękuję
Hmmmm dziewczęta w moim wieku ?
no dziękuję Ci ślicznie, ale nastolatką już dawno nie jestem 
Aż tak nie trzeba było... teraz mam wyrzuty sumienia...
Jak zachorujesz to będzie moja wina ??
Hmmmm dziewczęta w moim wieku ?
Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Mój ogród
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piofigla cz1.
Tomku mnie tylko udało ukorzenić bukszpan nawet rośnie u mnie ale coś opornie .
Tomku dziś dzień na wodne oczka ,fontanny .
coś ode mnie

Tomku dziś dzień na wodne oczka ,fontanny .
coś ode mnie

- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz1.
Elu miło że wpadłaś, bukszpan rzeczywiście rośnie bardzo wolno, myślę że na pewno można rozmnożyć przez rozerwanie korzeni tylko jak takie podzielone rośliny będą wyglądać i kiedy nabiorą pożądanych kształtów.
Twój 'cichy wychów' to świetna i bezstresowa metoda a często dająca sukcesy, popieram ją, rośliny nie pilnowane za nadto same ucieszą nas swoim rozwojem. Tak te georginie to zdaje się równorzędna nazwa
Paulinko przepraszam chyba się nie obrażasz, kobiety nie lubią kiedy się je postarza ale kiedy odmładza to raczej wolą. Słowa dziewczęta używam pieszczotliwie, jestem jeszcze na etapie fascynacji Kobietami Wszystkie jesteście dla mnie dziewczętami
Jeśli chodzi o dzisiejsze pozyskiwanie sadzonki to zrobiłem to z przyjemnością, zawsze chętnie pomogę
Geniu dziękuję Ci za lilie wodne, zaraz i ja Tobie coś wkleję
Pozdrawiam Tomek
Twój 'cichy wychów' to świetna i bezstresowa metoda a często dająca sukcesy, popieram ją, rośliny nie pilnowane za nadto same ucieszą nas swoim rozwojem. Tak te georginie to zdaje się równorzędna nazwa
Paulinko przepraszam chyba się nie obrażasz, kobiety nie lubią kiedy się je postarza ale kiedy odmładza to raczej wolą. Słowa dziewczęta używam pieszczotliwie, jestem jeszcze na etapie fascynacji Kobietami Wszystkie jesteście dla mnie dziewczętami
Jeśli chodzi o dzisiejsze pozyskiwanie sadzonki to zrobiłem to z przyjemnością, zawsze chętnie pomogę
Geniu dziękuję Ci za lilie wodne, zaraz i ja Tobie coś wkleję
Pozdrawiam Tomek


