Ogródek Raczka cz.4

[MagdaMisia]

Aniu właśnie jestem po 1,5 h spacerze po Twoim ogrodzie. Jestem zachwycona mnogością roślin, umiejętnym ich dopasowaniem. Wygląda to po prostu cudnie. No i ten porządek... u Ciebie moja droga to chyba chwasty nie rosną . Wczesną wiosną też mam zamiar wysiać nasionka budlei - aż nie mogłam uwierzyć jak szybciutko one u Ciebie urosły i zakwitły

[JacekP]

Witaj Aniu! Fajnie Ci wyszło poszerzanie rabaty. Praca godna mistrza Nie wiedziałem, że azalie tak pięknie się przebarwiają jesienią.

[Raczek]

Aniu gratuluje umiejętności brukarskich....
Pięknie wyszedł krawężnik....i takie wywijaski.....
podoba mi się....

Grzesiu wiesz,ze nawet sprawnie mi to idzie,szczególnie przepoławianie płytek.
Jednak daleko mi do ciebie,bo ty widziałam robisz to z poziomicą w dłoni.
Ja nie znam tego narzędzia i moje krawężniki nie są takie prościutkie jak twoje.
Na wiosnę trochę je poprawię jak ziemia osiądzie.

Jacku ja coraz bardziej lubię azalie.Są właściwie u mnie bezproblemowe.
Pięknie kwitną,potem mają zielone liście i cały czas rosną,jesienią ślicznie się przebarwiają,
na zimę gubią liście.

Magdamisia fajnie czytać,że mój ogród już może się komuś podobać.
Ma już dwa lata i przez ten czas ciężko pracowałam i gromadziłam rośliny.
Chwasty niestety u mnie też rosną i to w zastraszającym tempie.Tylko jak sprytnie cykam zdjęcia tylko tam gdzie mam opielone.
Budleje mnie też w tym roku zaskoczyły tempem wzrostu.Mam sporo małych sadzonek posadzonych w przechowalni roślin.
Jak przetrwają zimę na wiosnę chyba pójdą do sprzedaży.

Odpowiem tarze, Ania myślę, że się nie pogniewa, wszyscy mamy takie same wrażenia na początku, wydaje się ,że u innych jest tak doskonale, nie potrafimy docenić swojego. A swoje też jest piękne tylko takie powszednie. Dobrze ,że jest forum i można wiele podpatrzeć, ulepszyć w swoim ogrodzie. Ja też tak przeżywałam jak oglądałam dopieszczone ogrody innych.

Podpisuje się pod słowami Dorotki.

Aniu a moze jeszcze mały stoliczku nakryj się, parasol i gadu, gadu na telebimie i w realu - byłoby fajnie

Pewnie,że było by fajnie,na razie stoliczek i parasol mam a gadu gadu to robię najczęściej z sąsiadką albo u mnie,albo u niej.

[Raczek]

Dziś była bardzo fajna pogoda i udało mi się od 12.00 trochę popracować w ogrodzie.
Zrobiłam następne 5 worków z liściami i okopczykowałam wszystkie róże.
Teraz się zastanawiam,czy nie za wcześnie.
Niestety teraz w tygodniu nie ma za bardzo kiedy popracować w ogrodzie.
Ja pracuje na zmiany,jak wracam z rannej zmiany jest już ciemno a jak idę na drugą zmianę to rano jest zimno
i często ziemia jest podmarznięta.

jedna daturka nadal kwitnie po przeniesieniu do piwnicy:











małe trzmieliny oskrzydlone:


róże Goldilocks kwitną nieprzerwanie:



przed kratką z powojnikiem posadziłam na rabatce hostowo-żurawkowej miechunkę:


miechunka została posadzona też przed drugim powojnikiem:


tarasowce w piwnicy:

[tu.ja]

Dlaczego te skalniaczki trzymasz w piwnicy? Zastanawiam się co to kwitnie na biało przed chryzantemą i armerią. Na kawałek tej chryzantemy piszę się obowiązkowo.

[Raczek]

Iza te skalniaczki dostalam od Dorotki Korzo_m jako nie zimujące w gruncie.
Muszę dać je do identyfikacji.
Jeżeli chodzi ci o tę roślinę:


Kupiłam ją na targach w Starym Polu,to szałwia ozdobna Farinacea,wieloletnia
tak wyglądała po zakupie:






Iza zaskoczyłaś mnie nazwą 'armeria",aż wrzuciłam ja do internetu i okazało się,że tak pięknie nazywa się zawciąg.

[tu.ja]

Na twoim miejscu część tych skalniaków zostawiłabym w gruncie by przekonać się czy aby na pewno nie przezimują.
Ładna ta szałwia. Nie wiem dlaczego nigdy nie pamiętam tej drugiej nazwy - zawciąg. Jakoś ta armeria utkwiła mi w pamięci

[dawidbanan]

Przez prawie 40 minut oglądałem Twój ogród i jestem pod wrażeniem Masz przecudowne kwiaty które rosną w oczach
3-maj się

[jollla500]

Aniu przepiękna ta szałwia ozdobna Farinacea

Poza tym cieszę się że w końcu po tak długim czasie, odnalazłam Ciebie i Twoją siostrę

[ElzbietaaG]

Aniu jaka piękna jest jesień w twoim ogrodzie ! Na kwaśnej rabatce zielono a na skalniaku
to dopiero kolory ! Szałwia ozdobna wybujała, że ho ho, moja to taka młodsza siostra twojej.
Zobaczymy czy faktycznie przezimuje w naszych ogrodach. Jeśli tak, to swoją przeflansuję na
wiosnę w bardziej słoneczne miejsce.

[korzo_m]

Aniu ten rozchodnik nie przezimuje w gruncie

tu.ja ja jednego roku chciałam poeksperymentować, zostawiłam go na zimę w gruncie, okryłam, nie przezimował. Osoba od której go dostałam uczulała mnie ,że przed przymrozkami trzeba wnieść. Z tych starych na wiosnę można zrobić dużo sadzonek, bardzo szybko się rozrasta, nie raz uda mu się zakwitnąć ,ale ja tylko raz zobaczyłam jego żółte kwiaty.

[Raczek]

Dziewczyny dałam powyższego rozchodnika do identyfikacji i już wiem jak się nazywa,
to Sedum mexicanum (Rozchodnik meksykański)
Niestety nie mogę znaleźć szczegółowych informacji o tym rozchodniku.

Elu ja muszę trochę zabezpieczyć tę szałwie,na razie mam tylko liście.
Moja szałwia też nie jest taka duża jak wyszła na zdjęciu.
Czy pamiętasz,że ta szałwia późno wychodzi z ziemi i trzeba zaznaczyć miejsce jej posadzenia?
Zobacz Zdjęcie kwitnącej,pasiastej juki
Ciekawe,czy nasze tak zakwitną?

Jolu mnie też ta szałwia zachwyciła na targach,dlatego ją kupiłam.
Cieszę się,że nas odnalazłaś.


Dawidzie witaj w moim ogrodzie!!
Ogród mam już trzy lata,więc i roślinek przez ten czas się nazbierało.

Iza nazwa armeria jednak jest fajniejsza.
Wiesz pomachałam tą szałwią,może były jakieś nasiona i się rozsiały?

Na koniec pokażę mój 'urobek' liściowy.
Mam już 14 worków.
Sama przygotowałam 12 a dwa wyobraźcie sobie "spadły mi z nieba'.
Rano po prostu znalazłam je kolo plota z mojej strony.Pierwszą podejrzaną była oczywiście moja sąsiadka Tereska,ale to jednak nie ona.
Doszłyśmy do wniosku,że pewnie panie grabiące liście na zewnątrz mojego ogrodu
po prostu przerzuciły dwa worki do mnie,widząc pewnie,że mam ich już trochę.

[Gabriela]

Aniu, zdaje się że kompostowałaś zeszłoroczne liście... a może się mylę ?
Jeśli tak to w jakim są stanie ?
Moje przerobiły się się na piękną brunatno - czarną próchnicę.
Ale z pełnego wora zostało trochę... jakieś wiaderko 5-cio litrowe... może ciut więcej.

[korzo_m]

To masz Aniu czym na wiosnę zakwaszać rabatki, czy one napawdę tak maleją jak pisze Gabrysia. Ja dopiero nagrabiłam 6 worków, może jeszcze z 1-2 będę miała.

[tu.ja]

Aniu czuj się zwolniona z eksperymentu skoro korzo_m spróbowała i twierdzi, że nie przezimowały w Krakowie to tym bardziej nie przezimują u nas.
Rozumiem, że kompostujesz też liście ze swoich jabłonek. Gdzieś czytałam, że nie powinno się - ze względu na choroby. Czy dodajesz tam jakiś środek?