Moja działka -giza 2009r.

mag · Post » 4 sie 2009, o 22:33

Gabiś, ależ piękne widoczki pokazałaś

Już nie mogę doczekać się czwartku... A z tą lilią rzeczywiście cóś nie tak

giza · Post » 4 sie 2009, o 22:37

mag pisze:Gabiś, A z tą lilią rzeczywiście cóś nie tak

żeby to ludzkie choroby dawały tak śliczne objawy

Czy powinnam wyciepac lelijkę? Choróbsko przeskoczy na inne?

basow@ · Post » 4 sie 2009, o 22:37

Tak , tak , widziałam te kwitnące cudeńka na własne oczy!Ślicznie u Gabrysi kwitną kwiaty , zwłaszcza róże , ale gospodyni oczywiście , niezadowolona z efektów nasadzeń.Jakże mogło by być inaczej?

Gabrysiu nie zrobiłaś żadnych zbliżeń swoim miniaturowym różyczkom!

ada.kj · Post » 4 sie 2009, o 22:38

Gabiś. Powtórzę za Mag ależ śliczne widoczki pokazałaś. Pięknie Ci wszystko kwitnie, róże, budleje, leluje, i gdzie Ty widzisz chwasty na które tak narzekasz.

I widzę, opanowałaś rameczki

giza · Post » 4 sie 2009, o 22:39

Małgosiu, nie przeginaj z tymi komplementami

Jakoś nie wychodzą mi ujęcia miniaturek, ni pies ni wydra

Ale jeszcze popracuję nad tym

Krysiu, jestem prawie mistrzem unikania chwastów w kadrze

Ramki wyczaiłam, ale z rozmiarami fotek różnie bywa. Ale trening czyni mistrza, chyba że wczesniej mnie adminy wywalą :P

basow@ · Post » 4 sie 2009, o 22:45

Nie przeginam!
I naucz się przyjmować komplementy z radością!

Świętą prawdę mówię!

Monika76 · Post » 5 sie 2009, o 00:46

Gabi, powiedz jak wygląda u Ciebie to dziwadło z kiermaszu... aspo... coś.
Zanikło?

Comcia · Post » 5 sie 2009, o 07:48

Kącik hostowy wygląda pięknie.
Ja swoje undulaty muszę wykopać ale na te twoje to mam chrapkę

A lilia jest niezwykła !!!
Nie wyciepuj jej jak nie musisz, może tylko posadź tam gdzie inne nie rosną....
A ten malinowy hibek to ma tyle pąków

giza · Post » 5 sie 2009, o 10:04

Moniko, niedawno dziwadło miał jeszcze kawałek zeschnięteo kikuta. Jutro sprawdzę, co z niego zostało.

Mariolu, bierz ile chcesz

Biało czerwony hibiskus kwitnie juz od tygodnia, ciemny dopiero zaczyna i ma rzeczywiście duzo pąków. A lelijlę , tak jak mówisz po prostu przesadze , w bezpieczniejsze dla innych miejsce.

Comcia · Post » 6 sie 2009, o 10:52

giza pisze:Moniko, niedawno dziwadło miał jeszcze kawałek zeschnięteo kikuta. Jutro sprawdzę, co z niego zostało.

I co z tym asfodelusem ?
Nie wiem czy dobrze nazwę zapamiętałam ale kojarzę że była jakaś "diabelska"

giza · Post » 6 sie 2009, o 20:24

Zapomniałam sprawdzić

Ale to dlatego, że miałam dzisiaj gościówę, gadu gadu a tu prawie wieczór

Gościówa, poza radami gdzie co przesadzić / baaardzo trafnymi/, stwierdziła, żebym jednak ograniczyła sie do wstawiania fotek a darowała zapraszanie gości

Dzisiejszy dzień był super przyjemny, komary nie dokuczały do 19

Istna sielanka

Czy ktoś dostał też ofertę z Lillypolu, pocztą?

mag · Post » 6 sie 2009, o 20:36

giza pisze:Zapomniałam sprawdzić
Gościówa, poza radami gdzie co przesadzić / baaardzo trafnymi/, stwierdziła, żebym jednak ograniczyła sie do wstawiania fotek a darowała zapraszanie gości

Gościówa nic takiego nie mówiła, nie wierzcie jej

Ale za to spędziła przemiłe popołudnie w rzeczywiście bezkomarowym

i ślicznie ukwieconym ogrodzie... no może poza tymi wszędobylskimi rudbekiami

basow@ · Post » 6 sie 2009, o 20:56

Madziu , a śliwek pożarłaś?Są pyszne!Przywiozłam prawie dwa wiadra i nawet dżemów nie zrobię , tak wszyscy się zajadają....

mag · Post » 6 sie 2009, o 20:58

Ja tam wolałam brzoskwińki

basow@ · Post » 6 sie 2009, o 21:01

No tak , brzoskwinki też ładnie wyglądały....