Z tydzień temu byłam w jednej w okolicy mojej a tam niewiele, a w dodatku drogo i można zwlec coś do ogrodu w gratisie i nie jest to roślinka
Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, jak ja bym chciała mieć w pobliżu taką szkółkę... Taaaki wybór !!!
Piękna sadzonka ostróżki, taka wypasiona
Z tydzień temu byłam w jednej w okolicy mojej a tam niewiele, a w dodatku drogo i można zwlec coś do ogrodu w gratisie i nie jest to roślinka
Z tydzień temu byłam w jednej w okolicy mojej a tam niewiele, a w dodatku drogo i można zwlec coś do ogrodu w gratisie i nie jest to roślinka
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Ania, taka szkółka w okolicy to prawdziwy skarb. Można sobie wszystko wyoglądać przed zakupem
Ciemierniki faktycznie drogie, ale jak patrzę na cudeńka jakie mają n aforum.. szczególnie te bardzo ciemne
Dzisiaj wzięłam się za cięcie róż - forsycja już zaczęła pękać na końcach pąków więc uznałam, że te kilka dni można przyspieszyć
Dzisiaj wzięłam się za cięcie róż - forsycja już zaczęła pękać na końcach pąków więc uznałam, że te kilka dni można przyspieszyć
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, ale masz fajna szkółkę "pod ręką"
Nawet dla samego pooglądania warto się wybrać a co tu mówić w celu zakupowym 
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Takiej szkółki to tylko pozazdrościć
Poszalałabym ostro 
Bratki bardzo ładne kupiłaś.
Też szukałam takich błękitnych ale ze zbliżonych kolorów były lawendowe i granatowe. Kupiłam więc granatowe i do nich kilka białych.
Za to ulżyłam sobie przy rododendronach. Już mam pięć doniczek do posadzenia
Zaczęłaś cięcie róż? Też już lekko skubię historyczne, trudno się opanować.
Ale fajnie że już ciepło. Wczorajszy dzień u mnie był taki piękny że zamiast na trening, rekultywowaliśmy trawnik. Zadowolenie na drugi dzień znacznie większe niż po treningu
Bratki bardzo ładne kupiłaś.
Też szukałam takich błękitnych ale ze zbliżonych kolorów były lawendowe i granatowe. Kupiłam więc granatowe i do nich kilka białych.
Za to ulżyłam sobie przy rododendronach. Już mam pięć doniczek do posadzenia
Zaczęłaś cięcie róż? Też już lekko skubię historyczne, trudno się opanować.
Ale fajnie że już ciepło. Wczorajszy dzień u mnie był taki piękny że zamiast na trening, rekultywowaliśmy trawnik. Zadowolenie na drugi dzień znacznie większe niż po treningu
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu nie wiem czy ci współczuć czy zazdrościć takiej szkółki w pobliżu
W mojej okolicy są takie, że ja mam więcej roślin niż oni
W takim miejscu jakie pokazujesz jak nic obudziłby się we mnie demon zakupowy
I gdzie ja bym to potem wszystko posadziła 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
No to i ja dołączam do zachwytów nad szkółką. Ładne okazy, ale ceny ciemiernika powalają. Mam chrapkę na ostróżkę, aj jaka ładna.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
ja tez chciałabym mieć taką szkółkę blisko.apus pisze:Aniu, jak ja bym chciała mieć w pobliżu taką szkółkę... Taaaki wybór !!!Piękna sadzonka ostróżki, taka wypasiona
![]()
Z tydzień temu byłam w jednej w okolicy mojej a tam niewiele, a w dodatku drogo i można zwlec coś do ogrodu w gratisie i nie jest to roślinka
ale blisko nie mam nic..
Fajne zakupy.
śliczne kolory wiosny i te pierwiosnki
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
W takiej szkółce to ja bym dopiero poszalała
Jakie odmiany szałwii zamówiłaś? Potrzebuję kilka niskich, ale w tej szkółce, do której podałaś mi linka jest taki wybór, że głowa boli i trudno się na coś zdecydować
Jakie odmiany szałwii zamówiłaś? Potrzebuję kilka niskich, ale w tej szkółce, do której podałaś mi linka jest taki wybór, że głowa boli i trudno się na coś zdecydować
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, ale super szkółkę masz w okolicy
U nas niestety takich nie ma i aby coś fajnego kupić to albo dalsza wyprawa, albo internet.
Przepiękną ostróżkę wybrałaś. Pewnie też nie przeszła bym obok nich obojętnie.
Ciemierniki też śliczne tam mają, ale cena faktycznie spora. Marzy mi się jeszcze taki ciemny o pełnych kwiatach, ale tyle to bym nie zapłaciła.
U nas niestety takich nie ma i aby coś fajnego kupić to albo dalsza wyprawa, albo internet.
Przepiękną ostróżkę wybrałaś. Pewnie też nie przeszła bym obok nich obojętnie.
Ciemierniki też śliczne tam mają, ale cena faktycznie spora. Marzy mi się jeszcze taki ciemny o pełnych kwiatach, ale tyle to bym nie zapłaciła.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Dwa dni temu udało mi się na dwie godzinki pojechać na działkę. Ostatnio wciąż ładna pogoda,jednak wczoraj się znacznie pogorszyła.
Zabrałam się za zasilenie róż wiórami rogowymi. Każdej wokoło posypałam amu.
Posadziłam ostróżkę i lawendę. Zdążyłam na koniec wykopać dwa doły pod nowe różyczki. W piątek zamierzam je posadzić. Mój tato ostatnio mnie zaskoczył. Zamówił ileś tam humusu czyli obornika przerobionego z ziemią .Wczoraj z worka wyjęłam pachnący nawóz,w ogóle go nie czuć.
Tak to ja rozumiem.
Róże mają coraz większe nosy,a niektóre mają liście. Także teraz to dopiero wystrzelą,gdy ciepło na dobre się rozpanoszy.
Mam w planie kupić albo zamówić dwa worki jutowe do donic drewnianych na balkonie.
Widziałam w jednym z programów jak to wygląda. Chciałabym tam posadzić jakieś roślinki na słoneczne stanowisko.
Dominika witam nowego gościa. Piszesz,że zaczynasz przygodę z różami,to bardzo miła wiadomość. Zobaczysz jak Cię wciągnie. Trzymam kciuki za super kwitnienia
Jagi szkółka nieźle zaopatrzona,ceny średnie,ale zawsze coś sobie przywiozę.
Ostróżki spore kępy,wzięłabym więcej,ale mam ich sporo na działce.
Błękitnych bratków nigdzie nie widziałam,jedynie granatowe duże. Kupiłam aż jednego,ale jeszcze w pąkach. Kremowo-fioletowe cudne również,zresztą widziałam w Twoim wątku.
Już niedługo i Ty przytniesz swoje piękne róże.
Aneczka na szczęście ta szkółka nie jest za płotem,bo obawiam się, że i ja miałabym problem.
Trzeba się wybrać około 9 km ,ale co to za odległość dla Nas prawda?
Koniecznie muszę obejrzeć Twoje bratki. Na pewno porobiłaś cudne kompozycje jak zawsze:)
Werka ta wioska to Przytok. Uwielbiam to miejsce,a jak kwitną ich różaneczniki, a potem hortensje,a na płocie wszelakie clematisy to oczu nie mogę oderwać.
Justyna zatem razem cieszymy się bratkami,to ich czas zdecydowanie.
Kasiu mi się wydaje,że ja wciąż mam za mało lawendy. Tak bardzo ją lubię za całokształt.
Basiu wierz mi ,że można oszaleć z zachwytu tyle dobra wkoło Ciebie.
Szkółka ma też naprawdę znających się pracowników. O co zapytam to zawsze otrzymam informacje. Lubię takie miejsca,gdzie sprzedawcy odróżniają prymulkę od pelargonii.
Sabinko szkółka ma stronę,ale nie mają aktualizacji roślin i wolę pojechać na miejsce i pooglądać.
Wybrać co ładniejszą sadzonkę.
Cięcie róż mam już za sobą na szczęście.
Marlenko zdarzyło mi się kilka razy pojechać i nic nie kupić,ale moje samopoczucie poprawiło się,gdy tylko pooglądałam i nacieszyłam oczy. To niesamowite uczucie. Czasami nie muszę nic kupować. Ja już nie rzucam się tak jak kiedyś na każdą,nową roślinę.
Jolu oj można poszaleć,widziałam jak busami odjeżdżają z załadowanymi roślinami.
Granatowo-białe połączenie rewelacja.
Różaneczników niestety nie dokupuję,bo mało u mnie cienia na działce,ale uwielbiam je.
Mam 4 egzemplarze i żadnego z nimi kłopotu,co roku kwitną w najlepsze.
Róże mam już skończone,teraz tylko będę odganiała pojawiające się żarłoki w postaci owadów.
Praca w ogrodzie na świeżym powietrzu daje niesamowicie dużo satysfakcji, a przy tym to najlepsza gimnastyka.
Małgosiu czy ja wiem? Z jednej strony się cieszę, że taka szkółka w miarę blisko.
Ja potrafię się pohamować, choć takich ostróżek więcej bym chciała.
Ewa bez ostróżki bym nie wyszła, co roku dosadzam kolejne i ciągle mi mało:)
Aniu taka szkółka to skarb,kiedy masz ochotę chociażby odprężyć się to można tam jechać i się zrelaksować. Kolory dodają nam skrzydeł,czekam na tulipany z niecierpliwością.
Dorotka nas to tylko wpuścić do takiej krainy szkółkarskiej,biedne te nasze portfele:)
Już podałam na priv namiary na szkółkę,jedna to na pewno Deep Blue.
Wiolu szkółka jest naprawdę dobrze zaopatrzona,chyba nie ma takiej rośliny,której by nie mieli.
Widzę jak dbają o każdą doniczkę. Podlewane regularnie,opryskiwane róże, mają tyle klientów,że nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej.
Ostróżkę posadziłam obok róży, lubię te wysokie kolby kwitnące:)
Szczerze mówiąc ciemierniki to jakoś do mnie nie przemawiają, nie zachwycam się nimi.
A jeszcze taka cena ,to ja wolę przeznaczyć to na kolce kolejne.
Właśnie dostałam telefon,że kurier dziś przyjedzie z dwoma różami,ale się cieszę:)
Krokusy w słońcu

Niebieskości zawsze pożądane

Te goździki wysiałam zeszłej wiosny do kuwetki,potem zasadziłam i w tym roku zakwitną,ciekawa jestem kolorów

Szałwie się obudziły

Sasanki tez bardzo je lubię

To chyba czosnek gigant
Forsycja

Modrzew i kuleczki zielone

Hot Chocolate jedna z róż najbardziej kolczastych

Miejscówka gotowa dla Golden Zest, będzie rosła obok Purple Lodge

Miłego weekendu,jutro am być ładna pogoda,jadę posadzić róże
Zabrałam się za zasilenie róż wiórami rogowymi. Każdej wokoło posypałam amu.
Posadziłam ostróżkę i lawendę. Zdążyłam na koniec wykopać dwa doły pod nowe różyczki. W piątek zamierzam je posadzić. Mój tato ostatnio mnie zaskoczył. Zamówił ileś tam humusu czyli obornika przerobionego z ziemią .Wczoraj z worka wyjęłam pachnący nawóz,w ogóle go nie czuć.
Tak to ja rozumiem.
Róże mają coraz większe nosy,a niektóre mają liście. Także teraz to dopiero wystrzelą,gdy ciepło na dobre się rozpanoszy.
Mam w planie kupić albo zamówić dwa worki jutowe do donic drewnianych na balkonie.
Widziałam w jednym z programów jak to wygląda. Chciałabym tam posadzić jakieś roślinki na słoneczne stanowisko.
Dominika witam nowego gościa. Piszesz,że zaczynasz przygodę z różami,to bardzo miła wiadomość. Zobaczysz jak Cię wciągnie. Trzymam kciuki za super kwitnienia
Jagi szkółka nieźle zaopatrzona,ceny średnie,ale zawsze coś sobie przywiozę.
Ostróżki spore kępy,wzięłabym więcej,ale mam ich sporo na działce.
Błękitnych bratków nigdzie nie widziałam,jedynie granatowe duże. Kupiłam aż jednego,ale jeszcze w pąkach. Kremowo-fioletowe cudne również,zresztą widziałam w Twoim wątku.
Już niedługo i Ty przytniesz swoje piękne róże.
Aneczka na szczęście ta szkółka nie jest za płotem,bo obawiam się, że i ja miałabym problem.
Trzeba się wybrać około 9 km ,ale co to za odległość dla Nas prawda?
Koniecznie muszę obejrzeć Twoje bratki. Na pewno porobiłaś cudne kompozycje jak zawsze:)
Werka ta wioska to Przytok. Uwielbiam to miejsce,a jak kwitną ich różaneczniki, a potem hortensje,a na płocie wszelakie clematisy to oczu nie mogę oderwać.
Justyna zatem razem cieszymy się bratkami,to ich czas zdecydowanie.
Kasiu mi się wydaje,że ja wciąż mam za mało lawendy. Tak bardzo ją lubię za całokształt.
Basiu wierz mi ,że można oszaleć z zachwytu tyle dobra wkoło Ciebie.
Szkółka ma też naprawdę znających się pracowników. O co zapytam to zawsze otrzymam informacje. Lubię takie miejsca,gdzie sprzedawcy odróżniają prymulkę od pelargonii.
Sabinko szkółka ma stronę,ale nie mają aktualizacji roślin i wolę pojechać na miejsce i pooglądać.
Wybrać co ładniejszą sadzonkę.
Cięcie róż mam już za sobą na szczęście.
Marlenko zdarzyło mi się kilka razy pojechać i nic nie kupić,ale moje samopoczucie poprawiło się,gdy tylko pooglądałam i nacieszyłam oczy. To niesamowite uczucie. Czasami nie muszę nic kupować. Ja już nie rzucam się tak jak kiedyś na każdą,nową roślinę.
Jolu oj można poszaleć,widziałam jak busami odjeżdżają z załadowanymi roślinami.
Granatowo-białe połączenie rewelacja.
Różaneczników niestety nie dokupuję,bo mało u mnie cienia na działce,ale uwielbiam je.
Mam 4 egzemplarze i żadnego z nimi kłopotu,co roku kwitną w najlepsze.
Róże mam już skończone,teraz tylko będę odganiała pojawiające się żarłoki w postaci owadów.
Praca w ogrodzie na świeżym powietrzu daje niesamowicie dużo satysfakcji, a przy tym to najlepsza gimnastyka.
Małgosiu czy ja wiem? Z jednej strony się cieszę, że taka szkółka w miarę blisko.
Ja potrafię się pohamować, choć takich ostróżek więcej bym chciała.
Ewa bez ostróżki bym nie wyszła, co roku dosadzam kolejne i ciągle mi mało:)
Aniu taka szkółka to skarb,kiedy masz ochotę chociażby odprężyć się to można tam jechać i się zrelaksować. Kolory dodają nam skrzydeł,czekam na tulipany z niecierpliwością.
Dorotka nas to tylko wpuścić do takiej krainy szkółkarskiej,biedne te nasze portfele:)
Już podałam na priv namiary na szkółkę,jedna to na pewno Deep Blue.
Wiolu szkółka jest naprawdę dobrze zaopatrzona,chyba nie ma takiej rośliny,której by nie mieli.
Widzę jak dbają o każdą doniczkę. Podlewane regularnie,opryskiwane róże, mają tyle klientów,że nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej.
Ostróżkę posadziłam obok róży, lubię te wysokie kolby kwitnące:)
Szczerze mówiąc ciemierniki to jakoś do mnie nie przemawiają, nie zachwycam się nimi.
A jeszcze taka cena ,to ja wolę przeznaczyć to na kolce kolejne.
Właśnie dostałam telefon,że kurier dziś przyjedzie z dwoma różami,ale się cieszę:)
Krokusy w słońcu

Niebieskości zawsze pożądane

Te goździki wysiałam zeszłej wiosny do kuwetki,potem zasadziłam i w tym roku zakwitną,ciekawa jestem kolorów

Szałwie się obudziły

Sasanki tez bardzo je lubię

To chyba czosnek gigant
Forsycja

Modrzew i kuleczki zielone

Hot Chocolate jedna z róż najbardziej kolczastych

Miejscówka gotowa dla Golden Zest, będzie rosła obok Purple Lodge

Miłego weekendu,jutro am być ładna pogoda,jadę posadzić róże
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, to same zalety w tej Twojej szkółce. U mnie dosyć, że mizerne te rośliny, często chore, to jeszcze te osoby, które ta pracują nie koniecznie się znają, albo znaja połowicznie, większość na zasadzie wypchnięcia towaru
Zazdroszczę Ci tego humusu, przydałoby mi się trochę... jakieś 5 ton
Zazdroszczę Ci tego humusu, przydałoby mi się trochę... jakieś 5 ton
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, witaj!
Róże w większości poprzycinałam, choć forsycja za płotem jeszcze w ściśniętych pączkach. Za to w centrum miasta, trzy ulice dalej, w pełnym rozkwicie...
.
Nie mogę powiedzieć, generalnie róże są w dość dobrej kondycji, najgorzej wygląda Eden Rose. Reszta nieźle, ale takich dużych pączków nie mają, a niektóre jeszcze się w ogóle nie obudziły. Nie ma pączków - nie wiadomo gdzie ciąć
.
Ostróżki uwielbiam, ale moje, przez wieloletnie susze, zaczęły ginąć
. Ilekroć patrzę na Twoje - oczy mi się świecą, stąd zazdrość na widok szkółki, która takie piękne sadzonki oferuje. A za kolor niebieski w ogrodzie dałabym się posiekać...
Po dołku pod różę widać piaseczek, więc humus jak najbardziej pożądany.
Miłych chwil na działeczce -
Jagi
Róże w większości poprzycinałam, choć forsycja za płotem jeszcze w ściśniętych pączkach. Za to w centrum miasta, trzy ulice dalej, w pełnym rozkwicie...
Nie mogę powiedzieć, generalnie róże są w dość dobrej kondycji, najgorzej wygląda Eden Rose. Reszta nieźle, ale takich dużych pączków nie mają, a niektóre jeszcze się w ogóle nie obudziły. Nie ma pączków - nie wiadomo gdzie ciąć
Ostróżki uwielbiam, ale moje, przez wieloletnie susze, zaczęły ginąć
Po dołku pod różę widać piaseczek, więc humus jak najbardziej pożądany.
Miłych chwil na działeczce -
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu odczuwam wielką euforię na widok tych kolczastych badyli.
Ależ mi te róże w głowie zawróciły.
Z niecierpliwością oczekuję pierwszych kwiatów Golden Zest.
Z niecierpliwością oczekuję pierwszych kwiatów Golden Zest.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Ania, sasanki na tym etapie wzrostu są chyba najbardziej milusińskimi roślinami w ogrodzie. Wiem, że nie powinnam, ale za każdym razem kiedy obok nich przechodzę to muszę musnąć pączki.. no takie kociaki
Szałwii w ogrodzie nigdy za dużo, chociaż te odmianowe pewnie się tak nie rozrastają jak wysiewana.. moja jest potworem. Z kilku krzaczków zostawiłam jedną, bo rosły OGROMNE i pokładały się po wszystkim dookoła 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Twoje szałwie się obudziły a moje dwie zmarzły.
To samo lawendy, ale może coś odbije, zostawiłam na wszelki wypadek.
Czas sadzenia nastał a u mnie czas wykopków tego co zmarzło, trochę tego jest, no ale patrząc z drugiej strony to są nowe możliwości.
To samo lawendy, ale może coś odbije, zostawiłam na wszelki wypadek.
Czas sadzenia nastał a u mnie czas wykopków tego co zmarzło, trochę tego jest, no ale patrząc z drugiej strony to są nowe możliwości.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki


