30 - metrowe maleństwo
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: 30 - metrowe maleństwo
No to masz rękę do siewu, ja raz wysiałam lawendę kupioną w pięknym pojemniku i wyrosło zielsko..ale nie lawenda
Nie wiesz, czy dalie, które mam w koszyku przed wejściem będą się nadawały za rok do wsadzenia, czy są jednoroczne? Kompletnie tego nie rozpoznaję. Wydawało mi się, że wszystkie dalie mają karpy, które można przechować 
- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: 30 - metrowe maleństwo
Bozuniu, ok 2 kg kurzaka (taki w brykiecikach) zalewam 3 litrami wody.Po 2 dniach moje "preparatum" dodaję do wody... tj 1 litr kurzaka na konewkę (10 l)wody.Pod każdy powojnik daję ok 3 litrów mikstury + ok. 2 litów czystej wody na koniec.Robię tak w kwietniu i w lipcu.Używam tego także do host,żurawek,klonów japońskich,hortensji "pinky wenky",i oczywiście jeżyn bezkolcowych.Bozuniu w swoim wątku dodałem kilka zdjęć powojników na kurzym miksie;)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: 30 - metrowe maleństwo
Bozuniu, to ja w takim razie też spróbuję w przyszlym roku wysiać dalie. Tylko chyba będę musiała znaleźć dla nich miejsce pod zadaszeniem, bo po deszczu to one chyba kiepsko wyglądają, przynajmniej te, które ja mam obecnie z sadzonek. Skrzynia to dobry pomysł 
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: 30 - metrowe maleństwo
Bożenko, za pokrzywami to wystarczy się przelecieć bo nieco mniej zadbanych kawałkach osiedla. Chociaż teraz to już trochę ciężej o pokrzywę i przy robieniu gnojówki trzeba uważać aby sobie jej nie rozsiać (gdy zbiera się o tej porze roku).
Re: 30 - metrowe maleństwo
lulka wydaje mi się, że bulwy powinny być, ale nie dam sobie ręki uciąć... Zobaczysz jesienią jak będziesz wysadzaćz donicy, moim zdaniem powinny się wytworzyć bulwy. Ja siałam dalie, na których opakowaniu było napisane, że są jednoroczne
I jakoś mam je 3 rok
Jacku dziękuję za przepis na napój wyskokowy dla powojników
Wykorzystam go z pewnością, tylko zrobię sobie mniejszą ilość na początek
Wandziu ja siałam dalie ogrodowe DWARF DELIGHT - w opakowaniu był mix kolorów ( jak wpiszesz w wyszukiwarce, to wyświetli Ci firmę
), one nie są za wysokie i idealne do donic i skrzynek. Na rabatce też mam i nawet deszcz ich za bardzo nie niszczy 
Remi no właśnie jest problem z pokrzywami, chwastów różnych jest mnóstwo, ale jak się rozejrzę po okolicy to pokrzywy nie widzę...
Jacku dziękuję za przepis na napój wyskokowy dla powojników
Wandziu ja siałam dalie ogrodowe DWARF DELIGHT - w opakowaniu był mix kolorów ( jak wpiszesz w wyszukiwarce, to wyświetli Ci firmę
Remi no właśnie jest problem z pokrzywami, chwastów różnych jest mnóstwo, ale jak się rozejrzę po okolicy to pokrzywy nie widzę...
Re: 30 - metrowe maleństwo
Bozuniu, w takim razie dostaniesz ode mnie jutro bukiet pokrzyw.
U mnie rośnie tego cholerstwa pod dostatkiem (właśnie się dziś poparzyłam
)!
Re: 30 - metrowe maleństwo
Asiu, lepiej kalosze weźcie
Oczko mi się w czasie burzy wylało...
Re: 30 - metrowe maleństwo
Dzięki za gościnę i miłe przyjęcie.
No i roślinki oczywiście!
Pozdrowienia dla M.
Pozdrowienia dla M.
Re: 30 - metrowe maleństwo
A ja Wam Dziewczyny dziękuję za odwiedziny i super popołudnie
Cieszę się, że Was poznałam
Niech Wam roślinki się przyjmą i pięknie rosną
M pozdrowiony i wzajemnie
trochę niewyraźne zdjęcia zrobił... Mam Waszą zgodę na umieszczenie pamiątkowej fotki?
Re: 30 - metrowe maleństwo
ano masz 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: 30 - metrowe maleństwo
Bozuniu, dziękuję za miłe spotkanie, pogaduchy i zwiedzanie Twojego 30-metrowego szaleństwa
Jesteś mistrzynią kompaktowych aranżacji i moim guru sadzonkowania roślin
Masz dla swoich roślinek wielkie serce, a one odwdzięczają się bujnym wzrostem, choć Ty wolałabyś aby były liliputkami
Jeszcze raz dziękuję za masę zielonych prezentów, sadziłam te cudeńka do ciemnej nocy
Pyszne ciacha i poczęstunek w miłych okolicznościach przyrody, a M dzielnie nam towarzyszył
Jeszcze raz dziękuję! Cieszę się bardzo, że Was poznałam
Asia, Marta - super Was było znowu widzieć
Do zobaczenia
Jesteś mistrzynią kompaktowych aranżacji i moim guru sadzonkowania roślin
Pyszne ciacha i poczęstunek w miłych okolicznościach przyrody, a M dzielnie nam towarzyszył
Do zobaczenia
Re: 30 - metrowe maleństwo
Kasiu, tak myślałam, że będziesz sadzić jeszcze dzisiaj
Z latarką sadziłaś?
Mam nadzieję, że wszystko się przyjmie
a jak nie, to będziesz musiała znów mnie odwiedzić
Dziękuję bardzo za sympatyczne spotkanie i pogaduchy
Kochane dziewczyny jeszcze raz dziękuję za prezenty
Fajnie, że pogoda nam sprzyjała
Niestety u mnie już słychać grzmoty... zaraz będzie znowu burza... Moja rybka to ma nędzne życie...
A oto mini fotorelacja:
Martusia - Shirall, Kasia - Robaczek, Bożka i Asia

Kochane dziewczyny jeszcze raz dziękuję za prezenty
A oto mini fotorelacja:
Martusia - Shirall, Kasia - Robaczek, Bożka i Asia

Re: 30 - metrowe maleństwo
Fajnie Bożka- zdjęcia są wyraźne, tylko ja mam na nich niewyraźne miny w klimacie "buźka w ciup"
Za to bardzo wyraźnie widać, że wynosimy Ci pół ogrodu!
Dziękuję jeszcze raz za przemiłe niedzielne popołudnie i wieczór i do zobaczenia!
Za to bardzo wyraźnie widać, że wynosimy Ci pół ogrodu!
Dziękuję jeszcze raz za przemiłe niedzielne popołudnie i wieczór i do zobaczenia!
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: 30 - metrowe maleństwo
Super fotki, fajne Kobitki...widzę, że i pokaz jakiś był,co tam sadzisz Bozka?
Wracając do bulw daliowych, to po sezonie pogrzebię w donicy, a nuż coś znajdę
Wracając do bulw daliowych, to po sezonie pogrzebię w donicy, a nuż coś znajdę


