Mój ogród dopiero powstaje

[iwa27]

Kupiłam kiedyś dwa krzaczki golterii - jeden mi padł od razu a drugi po roku, chyba mam za ciężka ziemię, albo co innego im nie spasowało szkoda bo pięknie się przebarwia jesienią.

A w takim zachodzie słońca podążałam w poniedziałek w kierunku Śląska - widok dech zapierał

[anka_]

Ewo, Marto- myślę, że warto. Piękna jest

Iwonko bardzo mi przykro, że padły ci krzaczki golterii Tylko ciekawe dlaczego. U ciebie wrzosy pięknie rosną to golterii też powinno pasować

[krzysztof01]

Pomocnik pierwsza klasa i tylko cieszyć się trzeba że jest ich więcej.
Gaultheria procumbens czyli po naszemu golteria rozesłana to faktycznie bardzo ładna roślinka lecz niestety bardzo kapryśna czasami trzeba kilku podejść by trafiła na właściwe miejsce w ogrodzie ale jeśli już trafi to na dobre i nie ma z nią wtedy żadnych problemów

[Tajka]

Aniu witaj.
Bardzo śliczna roślinka z tej golterii.
Już dawno zamierzałam ją kupić i tak mi zeszło.
Jest ozdobna także zimą i podobno dość mrozoodporna.
Owoce jej są jadalne?

[anka_]

Krzysztofie oczywiście muszę się z tobą zgodzić- pomocnik pierwsza klasa. Choć zdjęcie tego nie oddaje był dość pokaźnych rozmiarów. Ale koszenie bywa problematyczne, bo nie wszyscy pomocnicy chcą uciekać przed kosiarką, No z tą golterią to troszeczkę mnie zmartwiłeś- ale może moja nie będzie kaprysić

Tajeczko witam serdecznie Mi też się bardzo podoba i mam nadzieję, że jej się u mnie spodoba Czy owoce jej są jadalne? Chyba nie Ale zawsze można dosadzić brusznicę- ta na pewno jadalna

[ZENOBIUSZ]

Witaj Aniu pięknie rozrosła się u Ciebie golteria , moja posadzona ubiegłej wiosny ledwo żyje i słabo się rozrasta zastanawiam się czy coś z niej będzie.

[Tajka]

Aneczko tak mnie zaintrygowała ta golteria, że sprawdziłam w googlach.
Owoce ma jadalne.
Ale to nie jest najważniejsze, po prostu jest śliczna.
U mnie rośliny wrzosowate raczej dobrze rosną.
Muszę kupić na wiosnę.

[anka_]

Zenku to nowy nabytek, ale mam wielka nadzieję, że jej się u mnie spodoba

Tajeczko tak mnie zaintrygowałaś że i ja pogooglowałam. Jadalne choć ponoć mało smaczne- aż chyba jutro spróbuję

[sosna1]

Teren nieogrodzony, trzy psy, dwa koty...czyżbym to ja pisała. Muszę zaznaczyć i poczytać, jak sobie z tym radzisz, bo wiem, że łatwo nie jest

[anka_]

Zosiu witam i miło mi będzie gościć Cię częściej jak sobie radzę z 'iwentarzem'- nie radzę ściślej ja sadzę -psy wykopują, koty ogródek traktują jak plac zabaw- wyniki do przewidzenia O kurczę - jak zrzędzenie to zabrzmiało No nie jest tak źle (czyt. zawsze jest na kogo zwalić) Ach i jeszcze w międzyczasie przybyły trzy następne ..koty. To jeden z nich:


Owoc trzmieliny




Do nas też doszły przymrozki




Zimowity puszczają liście - chyba powinny na wiosnę

[kropelka]

Kocina słodka! I piękne, oszronione berberysy

[Comcia]

W`wątku o zimowitach wyczytałam że u innych też tak się dzieje.
U mnie nie, ale ja przeleciałam całą rabatę z sekatorkiem więc się boją.

[anka_]

Mariolko- Kropelko ta bestia ma jeszcze dwoje rodzeństwa i powiem szczerze, że mam już ich dość

Mariolko- Comciu zajrzałam do wątku o zimowitach i trochę pocieszające wieści, że nie tylko moje szleją. Mówisz, że sekatorek działa Muszę wypróbować

[anka_]

Bitwa na 'stołówce'


Oczarowana jesiennymi barwami perukowca 'Golden Spirit' ('Ancot') nabyłam takowego

[AGNESS]

Aniu perukowiec faktycznie ubrał się w cudowną płomienną sukienkę ......no i nich ktoś powie, że jesień jest nudna