Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
- smonika
- 500p

- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
Moje polowe uprawy pomidorów trochę biednie wyglądają - liście opuszczone, jakieś takie oklapnięte
Nie dość że mokro to jeszcze zimno i wieje. Na szczęście w południe przestało padać, miejmy nadzieję, że słońce szybko przyjdzie, bo może być nieciekawie 
Pozdrawiam, Monika
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
To fakt, ale to juz trzecie podejscie, jakos nie mozemy sie zmobilizowac.elik_49 pisze: Beatko spokojnie, do końca maja jeszcze ho ho, trzeba rozłożyć siły...
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
W moich okolicach powtórzyła się sytuacja z końca czerwca ub. roku. Z tym, że tym razem rzeczka która płynie przez działki (15 metrów od naszej) została już uregulowana i na szczęście nie wylała i nie zalała też okolicznych domów tak jak w ub. roku. Rano woda jeszcze stała na ścieżkach, w grządki oczywiście wejść nie można. Pomidory czekają na palikowanie, już sięgają wierzchołkami włókniny, bardziej martwią mnie ogórki pod włókniną bo akurat ładnie powschodziły. Wisłoka oczywiście wylała, Wielopolka to już jakaś zła tradycja, zalała łąki i pola w Wielopolu i we wsiach wzdłuż swojego biegu, Ropczyce i krajową "czwórkę"w tym miasteczku.Koło Tarnowa to już istna tragedia.
No cóż, nic nikt nie poradzi, tylko człowiek zaciska pięści w bezsilnej złości.
No cóż, nic nikt nie poradzi, tylko człowiek zaciska pięści w bezsilnej złości.
Pozdrawiam! Gienia.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
Trzymam kciuki 
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- carmen83
- 100p

- Posty: 114
- Od: 18 mar 2010, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
Kurcze faktycznie maj okropny
U mnie ciągle leje. Teraz jest straszna ulewa i wichura - boje się czy moja "tunelowa" budowla przetrzyma noc - jeśli tak to normalnie opatentuje mój pomysł budowy prowizorycznej szklarni
hihihi
Kurcze czy u Was w tunelach na pomidorach ( na brzegach liści) też skrapla się woda?? To normalne??
Moje pomidorki przeznaczone do gruntu stoją w skrzynce pod folią - nie wiem ile to jeszcze potrwa, ale jakbym teraz wysadziła to za kilka godzin z krzaczków nic by nie zostało
Kurcze czy u Was w tunelach na pomidorach ( na brzegach liści) też skrapla się woda?? To normalne??
Moje pomidorki przeznaczone do gruntu stoją w skrzynce pod folią - nie wiem ile to jeszcze potrwa, ale jakbym teraz wysadziła to za kilka godzin z krzaczków nic by nie zostało
carmen83 - kolejne podejście do ogródka warzywno-kwiatowego
-
popiz
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 49
- Od: 5 gru 2009, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
Oki będą wiązane na ósemkę. Dzięki Gieniu 
czas to .......ryba 
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
Gieniu współczuję bo u mnie to samo, mieszkam na sporym wzniesieniu a piwnice mam zalane kompletnie. Wypompować nie można było bo przez kilkanaście godzin byliśmy bez prądu. W mieście jest w dolinie rzeczka, zwykle ma jakieś 40 cm wody teraz już miejscami przelała wały prawie 3 metrowe. A wzdłuż rzeki pełno domów, w odległości wręcz kilkunastu metrów. Pomidory w gruncie spisałam na straty, w szklarni też tragedia, farelek chodzi cały czas z niewielkimi przerwami żeby się nie przegrzał.
Kolejny głos trafił do urny
Kolejny głos trafił do urny
- Asik78
- 200p

- Posty: 231
- Od: 8 mar 2010, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk,Strzegom
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
carmen83,jak dobrze zakotwiczyłaś ala`tunel,to przeżyje
Para skrapla się,to normalka,dlatego trzeba wietrzyć.
Ja wietrzę,od dziś delikatnie (za bardzo wieje),ale 24H palą się dwa znicze.
Temperatura jest utrzymana na 18 stopnich.
W gruncie pomidory są od 2 tygodni.
Załamka,po prostu.
Chyba już za dużo tej wody.
Tylko ,,stękają,,
Ale czekam na słoneczne dni
Para skrapla się,to normalka,dlatego trzeba wietrzyć.
Ja wietrzę,od dziś delikatnie (za bardzo wieje),ale 24H palą się dwa znicze.
Temperatura jest utrzymana na 18 stopnich.
W gruncie pomidory są od 2 tygodni.
Załamka,po prostu.
Chyba już za dużo tej wody.
Tylko ,,stękają,,
Ale czekam na słoneczne dni
Pozdrawiam,Asia
- carmen83
- 100p

- Posty: 114
- Od: 18 mar 2010, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
Kurcze chciałabym przewietrzyć ale ciągle leje i leje...
Dobry pomysł z tymi zniczami
Dobry pomysł z tymi zniczami
carmen83 - kolejne podejście do ogródka warzywno-kwiatowego
- Asik78
- 200p

- Posty: 231
- Od: 8 mar 2010, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk,Strzegom
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
U mnie ciągle pada,choć jest zimno,to wietrzyć trzeba.
Dlatego zapalam znicze,oby za bardzo się nie wychłodziło w tunelu.
Dlatego zapalam znicze,oby za bardzo się nie wychłodziło w tunelu.
Pozdrawiam,Asia
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
Posadziłam pierwsze cztery krzaki do gruntu. Na szczęście nie jest jakoś strasznie mokro, bo Wielkopolske deszcze oszczędziły, choć nadal są zapowiadane.
Tegoroczna uprawa jeszcze jest nieśmiała: kilka koralików, kilka gruszkowych koktajlowych, kilka kmiciców, kilka nn - z wydłubanych ziarenek z bardzo smacznego pomidorka od pana na targowisku. W zeszłym roku - klęska, malinowy ożarowski mimo oprysków niewiele dał owoców z powodu zarazy. Owoce były smaczne, ale mało. Koralik nie zawiódł stąd powtórka, a i rodzina stanowczo się domagała koralika. Ciekawa jeste co z nn, czy tez polegnie w razie zarazy? Czy ktoś wie jak Kmicic się zachowuje? Czy jest wrażliwy? Chciałabym mieć na bieżąco do sosów i sałatek. Nie wiem nawet czy jest plenny i ile krzaczków muszę posadzić, żeby starczyło.
Tegoroczna uprawa jeszcze jest nieśmiała: kilka koralików, kilka gruszkowych koktajlowych, kilka kmiciców, kilka nn - z wydłubanych ziarenek z bardzo smacznego pomidorka od pana na targowisku. W zeszłym roku - klęska, malinowy ożarowski mimo oprysków niewiele dał owoców z powodu zarazy. Owoce były smaczne, ale mało. Koralik nie zawiódł stąd powtórka, a i rodzina stanowczo się domagała koralika. Ciekawa jeste co z nn, czy tez polegnie w razie zarazy? Czy ktoś wie jak Kmicic się zachowuje? Czy jest wrażliwy? Chciałabym mieć na bieżąco do sosów i sałatek. Nie wiem nawet czy jest plenny i ile krzaczków muszę posadzić, żeby starczyło.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
kontra
- 200p

- Posty: 411
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
Ja przed ulewami posadziłam 16 krzaków - 7 odmian. A teraz nawet dojść się do nich nie da. Tyle, że nie stoją pod wodą jak papryka i rabatka kwiatowa. Reszta czeka w domu na lepsze czasy.
- carmen83
- 100p

- Posty: 114
- Od: 18 mar 2010, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
Ja obawiam sie że przez ten mokty maj nie doczekam sie plonów z mojego warzywniaczka
i wszystkie starania pójda na marne
Kurcze wyciągnęłam z szafy ciepłe golfy bo inaczej nie da sie w pracy wysiedzieć tak zimno i mokro

Kurcze wyciągnęłam z szafy ciepłe golfy bo inaczej nie da sie w pracy wysiedzieć tak zimno i mokro
carmen83 - kolejne podejście do ogródka warzywno-kwiatowego
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
Moje pomidorki posadzone pod folie 1 maja ,bardzo słabo mi rosną
pamiętam że rok temu, po posadzeniu do folii to rosły jak szalone ,a w tym roku, nie wiem czy ja popełniłam jakiś błąd, czy to ta świetna pogoda???????????????????????
muszę w końcu nazrywać pokrzyw i zrobić gnojówke-może tego im trzeba

pamiętam że rok temu, po posadzeniu do folii to rosły jak szalone ,a w tym roku, nie wiem czy ja popełniłam jakiś błąd, czy to ta świetna pogoda???????????????????????
muszę w końcu nazrywać pokrzyw i zrobić gnojówke-może tego im trzeba
Pozdrawiam Iwona 
Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -
Ja dzisiaj idę narwać pokrzyw i obłożę nimi moje pomidorki, niech wciągają witaminki z nich 


