Różyczki u Ewki cz. III
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu taką żółć mogę oglądać na każdej stronie.
Przepięknie się kwiat Candelight rozjaśnia na zewnętrzne płatki. Bucavu niezmiennie piękna.
Mam taką białą NN, kwitnie obficie co roku. Miłego grilowania. 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu masz rację coś z aparatem, dziś zrobiłam kilka fotek jutro wejdę do ogródka i oczywiście pochwalę się kwitnącymi różycami.
Dziś zmierzyłam moją jedną RU i wymiary jak przystało na pulchną modelkę: szer.260 cm, wys.1,70 cm jutro będzie fotka i jak jej nie kochać.
Candelight u mnie jesienią dostała nową miejscówkę ciekawe co pokaże jeszcze śpi a Twoja jak zawsze zjawiskowa, wprost katalogowa.
Dziś zmierzyłam moją jedną RU i wymiary jak przystało na pulchną modelkę: szer.260 cm, wys.1,70 cm jutro będzie fotka i jak jej nie kochać.
Candelight u mnie jesienią dostała nową miejscówkę ciekawe co pokaże jeszcze śpi a Twoja jak zawsze zjawiskowa, wprost katalogowa.
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu..spektakl różany trwa, przepięknie.
. Moje tylko niektóre, reszta odbudowuje krzaczki, może za jakiś czas.
Co do żółtej...mnie tam wszystkie kolory się podobają, im więcej tym lepiej...no takie ze mnie bezguście. 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu, piękne żółte słoneczka! 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Naszej z 6 pędów zostały dwaewka36jj pisze:Na Forum czytałam, że Rosarium w tym roku w wielu ogrodach wymarzła.
Całe szczęście, że od ziemi ma mnóstwo nowych, już zaczynających kwitnienie pędów i idą w górę nowe długie pędy.
A druga niby w przeciągu rosnąca i to o nią się bałem, ma się bardzo dobrze i mimo iż nad dach wystawiała głowę to żadna gałązka nie przemarzła.
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Coraz bardziej podoba mi się ta Candlelight... Nie wiem, czy w końcu się na nią nie skuszę
Co do róż - nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie ostatnie dni to najazd ogrodnicy i kwiaty podziurkowane jak dziurkaczem, a niech je...
Co do róż - nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie ostatnie dni to najazd ogrodnicy i kwiaty podziurkowane jak dziurkaczem, a niech je...
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Jadziu - RU powinna odbić nowymi pędami, aż dziwne, że tego nie robi. A przecież ona nie jest u Ciebie nowa, prawda? Deszczu oczekujemy wszyscy, bo człowiek nie zarobi na wodę! Podobno w tym tygodniu ma być załamanie pogody, więc pewnie zgodnie z tradycją na Boże Ciało będzie padać. Po swoich nowoposadzonych widzę, jak bardzo potrzebują wody.
Ewka - Candelight rośnie w grupie, tworzą ją 4 krzewy. Ponieważ są posadzone na skosie, nie mam jak z dołu zrobić zdjęcia całości, bo przed nimi też rosną inne róże, ale zapewniam, że efekt takiego nasadzenia jest fenomenalny.
Wandziu - dziękuję za ciepłe słowa w imieniu RU, i w tym i w ubiegłym zachwycała obfitością kwitnienia. W ogrodzie jest już bardzo kolorowo. Wczoraj , kiedy wzięłam się za obcinanie przekwitłych kwiatów, zebrały się 2 skrzynki. Staram się wycinać systematycznie te, które są przekwitłe, bo 1. mi się nie podoba bałagan na krzewie, 2. przyspiesza to ich kolejne kwitnienie, 3. jak zrobić w miarę ładne zdjęcie, skoro straszą przekwitnięte kwiaty, no jak? Postaram się wieczorkiem troszkę powrzucać różnych zdjęć, choć jest ich tyle, że nie wiadomo od czego zacząć.
Soniu - grillla nie było, za to ognsko udało się znakomicie. Goście przystanęli właśnie przy Bucavu, a że nie do końca znają odmiany róż, dziwili się, że Bucavu jest różą. W tym roku posadziłam w donicy Lupo, okazało się, że ma bardzo zbliżone kwiaty do Bucavu, tyle że mniejsze. Całkiem fajna różyczka. Czekam na zdjęcia Twojego białego pustaczka NN.
Aniu - zmobilizowałaś mnie do wyjęcia miarki. Jestem ciekawa wymiarów swojej RU. Dziś koleżanka posadziła 3 Ghity i nie byłoby to nic niezwykłego, ale wszystkie 3 krzaczki mają rosnąć w obrębie 1m kw. Obiecałam jej, że zmierzę swoją Ghitę, ale z tego co pamiętam to 1 krzaczek zajmuje min. taką przestrzeń. Będę więc dziś latać z miarą po ogrodku!
Cd. odpowiedzi po powrocie do domu, przerwa się skończyła, lekcję czas zacząć!
Ewka - Candelight rośnie w grupie, tworzą ją 4 krzewy. Ponieważ są posadzone na skosie, nie mam jak z dołu zrobić zdjęcia całości, bo przed nimi też rosną inne róże, ale zapewniam, że efekt takiego nasadzenia jest fenomenalny.
Wandziu - dziękuję za ciepłe słowa w imieniu RU, i w tym i w ubiegłym zachwycała obfitością kwitnienia. W ogrodzie jest już bardzo kolorowo. Wczoraj , kiedy wzięłam się za obcinanie przekwitłych kwiatów, zebrały się 2 skrzynki. Staram się wycinać systematycznie te, które są przekwitłe, bo 1. mi się nie podoba bałagan na krzewie, 2. przyspiesza to ich kolejne kwitnienie, 3. jak zrobić w miarę ładne zdjęcie, skoro straszą przekwitnięte kwiaty, no jak? Postaram się wieczorkiem troszkę powrzucać różnych zdjęć, choć jest ich tyle, że nie wiadomo od czego zacząć.
Soniu - grillla nie było, za to ognsko udało się znakomicie. Goście przystanęli właśnie przy Bucavu, a że nie do końca znają odmiany róż, dziwili się, że Bucavu jest różą. W tym roku posadziłam w donicy Lupo, okazało się, że ma bardzo zbliżone kwiaty do Bucavu, tyle że mniejsze. Całkiem fajna różyczka. Czekam na zdjęcia Twojego białego pustaczka NN.
Aniu - zmobilizowałaś mnie do wyjęcia miarki. Jestem ciekawa wymiarów swojej RU. Dziś koleżanka posadziła 3 Ghity i nie byłoby to nic niezwykłego, ale wszystkie 3 krzaczki mają rosnąć w obrębie 1m kw. Obiecałam jej, że zmierzę swoją Ghitę, ale z tego co pamiętam to 1 krzaczek zajmuje min. taką przestrzeń. Będę więc dziś latać z miarą po ogrodku!
Cd. odpowiedzi po powrocie do domu, przerwa się skończyła, lekcję czas zacząć!
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Zuziu - wydaje mi się, że na dorodny okaz trzeba czekać do trzech lat. Wtedy dopiero nasze róże pokazują pełną krasę. Musimy uzbroić się w cierpliwość, choć to troszkę trudne. Dziś zakwitło mi kilka nowoposadzonych wiosną krzaczków, są tak małe, że aż się wierzyć nie chce, że kiedykolwiek będą duże. Każda z nich ma inny kolor!
Basiu - Candelight i piekna i pachnąca. Trochę położył ją dziś wiatr, ale nie straciła niczego ze swojego uroku.
Andrzeju - jeśli jest tak jak piszą dziewczyny, RU szybko się regeneruje, więc na pewno będziesz miał na czym oko zawiesić.
Sylwio - inwazja dotorła także do mojego ogrodu, każdy obchód łączy się z mordem! Nie oszczędzam żadnej z nich, nawet jeśli to nieprzyjemne, zwyczajnie je rozduszam paznokciami.
Chipenadale - wsadzona została w ubiegłym roku i miała może 3, może 4 kwiatki w sezonie. Ciągle jeszcze widać, że dzieciuch, ale jeśli będzie tak przyrastać w pędy i tak ładnie kwitnąć, to ją pokocham. Na razie tylko ją lubię!




Basiu - Candelight i piekna i pachnąca. Trochę położył ją dziś wiatr, ale nie straciła niczego ze swojego uroku.
Andrzeju - jeśli jest tak jak piszą dziewczyny, RU szybko się regeneruje, więc na pewno będziesz miał na czym oko zawiesić.
Sylwio - inwazja dotorła także do mojego ogrodu, każdy obchód łączy się z mordem! Nie oszczędzam żadnej z nich, nawet jeśli to nieprzyjemne, zwyczajnie je rozduszam paznokciami.
Chipenadale - wsadzona została w ubiegłym roku i miała może 3, może 4 kwiatki w sezonie. Ciągle jeszcze widać, że dzieciuch, ale jeśli będzie tak przyrastać w pędy i tak ładnie kwitnąć, to ją pokocham. Na razie tylko ją lubię!




- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Clair kwitnie pięknie, ale nie tak obficie jak w ubiegłym roku. Przycinałam ją niewiele i w jej przypadku to chyba był błąd. Jest bardzo wysoka i to powoduje, że nie trzyma prosto pędów, te przewieszają się. Niedoskonałości tegoroczne znikają, gdy zaczynam się do niej zbliżać, pachnie oszałamiająco.



Cherry Lady - pierwszy krzew kupiłam w jakiejś szkółce, drugi w markecie. Okazało się, że oba krzewy są równie zdrowe, silne i mają błyszczące liście. Zaczynają już swoje kwitnienie, za tydzień, półtora będzie ono naprawdę obfite. Nie spodziewałam się tylko, że urośnie taka wysoka i niepotrzebnie posadziłam ją w pierwszym rzędzie. Jest jednak tak piękna, że boję się jej ruszyć.



-- 12 cze 2017, o 19:19 --
China Town - najbardziej obficie kwitnąca ze wszystkich, ale na ten czas jeszcze tydzień muszę poczekać. Początki są jednak obiecujące.





Cherry Lady - pierwszy krzew kupiłam w jakiejś szkółce, drugi w markecie. Okazało się, że oba krzewy są równie zdrowe, silne i mają błyszczące liście. Zaczynają już swoje kwitnienie, za tydzień, półtora będzie ono naprawdę obfite. Nie spodziewałam się tylko, że urośnie taka wysoka i niepotrzebnie posadziłam ją w pierwszym rzędzie. Jest jednak tak piękna, że boję się jej ruszyć.



-- 12 cze 2017, o 19:19 --
China Town - najbardziej obficie kwitnąca ze wszystkich, ale na ten czas jeszcze tydzień muszę poczekać. Początki są jednak obiecujące.


Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewciu, ja dzięku Tobie mam Clair i Ghitę, bo tak mi się u Ciebie spodobały. Moje mają dopiero po kilka pąków, więc bardzo jestem ich ciekawa, jakie będą w rzeczywistości.
Ewo, a u Ciebie Ghita i Clair rosną po 1 szt obok siebie czy po więcej sztuk z odmiany?
Ewo, a u Ciebie Ghita i Clair rosną po 1 szt obok siebie czy po więcej sztuk z odmiany?
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Tak Ewuniu Cherry Lady ja również sadziłam jesienią z szkółki Hyżego , już kwitnie pięknie i jest przepiękny kolor , którego nie potrafię z fotogafować , bo i tak nie oddaje jego barwy.
Róże u Ciebie , kwitną pełnym kwiatem czyli pełnia rozkwitu- ślicznie
Róże u Ciebie , kwitną pełnym kwiatem czyli pełnia rozkwitu- ślicznie
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Dominiko - i Ghitę i Clair mam po 1 sztuce. Dziś dla koleżanki zmierzyłam Ghitę ( Clair ma podobne rozmiary). Wysokość Ghity w dniu dzisiejszym to 1,70 - 1,8 mcm a szerokość 1,1 m , a ponieważ jeden z pedów nieco się wygiął całkowita szerokość doszła do 1,3 m. Clair przez to, że w tym roku jej pędy w wyniku wiatru się położyły jest jeszcze szersza. Z obu będziesz zadowolona. Zastanów się też nad Miss Fine, ma cudowny kwiat, choć kolor na pewno nie przyciąga aż tak wzroku jak te, które są jaskrwawe czy z wyraźną barwą. On jest stonowany i dopiero z bliska widać jego urodę. Tak czy siak jest warta posiadania ze względu właśnie na kształt i lekko żółtawy z domieszką różu środek.
Miss Fine




Inko - Cherry jest w rzeczywistości zdecydowanie piękniejsza niż na zdjęciach. Długo utrzymuje kwiat i zdrowe liście. Te przetrwały nawet zimę! U Hyżego jeszcze nie kupowałam, ale na Forum czytałam bardzo dużo pozytywnych opinii na temat tej szkółki, więc na pewno ze swojej będziesz zadowolona. Mało mam czerwonych róż, może dlatego tak lubię Cherry, choć jej kwiat nie jest czystą czerwienią. Warta uwagi jest Irena, ale z tych dwóch bardziej podoba mi się Cherry.
Irena :



Miss Fine




Inko - Cherry jest w rzeczywistości zdecydowanie piękniejsza niż na zdjęciach. Długo utrzymuje kwiat i zdrowe liście. Te przetrwały nawet zimę! U Hyżego jeszcze nie kupowałam, ale na Forum czytałam bardzo dużo pozytywnych opinii na temat tej szkółki, więc na pewno ze swojej będziesz zadowolona. Mało mam czerwonych róż, może dlatego tak lubię Cherry, choć jej kwiat nie jest czystą czerwienią. Warta uwagi jest Irena, ale z tych dwóch bardziej podoba mi się Cherry.
Irena :



-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Mnie osobiście tak, ale tylko wtedy, gdy mnie zalewaewka36jj pisze: mam nadzieję, że żółć Wam nie przeszkadza!
A Bukawu była na mojej liście i nie wiem dlaczego ja jej nie mam? Cudowna jest. Widziałam podobną, nie znam nazwy, ale kwiaty są w odcieniu ciemnego różu.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu, napawam się widokami kwitnących róż i chyba dzisiaj będą mi się śniły forumowe ogrody
Twoje panny rozszalały się na całego. Mnie żółte róże nie przeszkadzają, a wręcz odwrotnie - mam ich coraz więcej. One tak pięknie rozweselają, a ilość żółtych odcieni jest ogromna.
Muszę pochwalić Twoją RU, bo rzeczywiście jest co podziwiać
Swojej wiosną pogroziłam łopatą i chyba trochę się przestraszyła, bo pączków ma znacznie więcej niż w ubiegłym roku. Tylko ten drapakowaty pokrój... 
Muszę pochwalić Twoją RU, bo rzeczywiście jest co podziwiać
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Dzięki Ewo, pytałam, bo posadziłam swoje obok siebie w nadziei, że tak ładnie urosną jak u Ciebie, ale jak zaczęłam się zastanawiać, to przyszło mi do głowy, że może Ty posadziłaś tam wiecej krzaczków.
Miss Fine piękna, ostatnio mi się takie podobają
Miss Fine piękna, ostatnio mi się takie podobają

