Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Ale śliczne te tulipanki
, Zuziu zdrówka, ja też jeszcze kicham, kaszlę, długo mnie trzyma, ale myślę, że zbliżam się do końca choroby, czego i Tobie życzę 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Wracaj do zdrowia i do nas, a jeszcze i Twój ogród liczy na Ciebie!
Dużo zdrówka życzę.
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Pięknie tu u Ciebie pobiegałam troszku i zastanawiam się jaką odmianę mam czarnego bza żeby z niego jakąś naleweczkę zrobić 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Nie będę oryginalna trawy cud, miód, malina a Rozpielnica japońska powala na kolana.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Kochani WIOSNA
A najprawdziwsze oznaki tego spostrzeżenia mam o tutaj:

Mariuszu, cieszę się że Ci się u mnie podoba. Ze zdrówkiem już w porządku, jestem już cała zwarta o gotowa aby ruszyć na rabaty
Ewka, no jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik...
A pergolę mam podsadzoną różą Astrid Lindgren. Żelazna. Polecam

Ewelina, wciąż jeszcze nie wiem co z tą różą będzie. Ale u mnie pomysły rodzą się na pięć minut przed robotą, a czasami nawet w trakcie
Dorotka, strasznie szkoda by było jakby pastella zmieniła się tak jak piszesz. Bardzo podoba mi się taka jak teraz, ale po Twojej wypowiedzi wstrzymam się z zakupem kolejnej sadzonki. Poczekam co z tą będzie. Co do wykopywanie tulipanów - ja swoich nie wykopuję, a jak na razie wychodzą co roku. Z tym że większość posadzonych mam w koszach żeby cebule nie "uciekały" wgłąb ziemi. No i dokarmiam

Lucynko, z tym upychaniem to i mnie powoli bierze, ale jak tu się powstrzymać jak miejsca tak mało... Ale są miejsca gdzie mam ciut luźniej, bo tam agrowłókninę mam wyłożoną i musiałabym wycinać tam dziury a potem za dużo pielić. Ot taki leniuszek ze mnie
Beata, sił już nabrałam i jestem gotowa ryć w ziemi. ba jestem za tym taka stęskniona że aż trzęsę sie na samą myśl o ziemi za pazurami

Soniu, o, przypomniałaś mi o wysiewach
Ja co prawda pomidorki chcę tylko siać no i może sałatę jak rozsad nie znajdę gotowych, ale i tak trzeba by się porozglądać choćby za ziemią. Na pomysł na rabatę wciąż czekam. Weno przybywaj...
Anka, z tymi szachownicami masz całkowitą rację, ani to ładne ani to zgrabne
Ja jak zwykle z lenistwa nie wykopałam dziadostwa, ale co roku sie na nie zamierzam. Jak masz coś w zamyśle na to miejsce to się nie wahaj. A co do róży, to nie wiem czy pachnie
Sprawdzę jeśli się jednak u mnie uchowa

Asia, dziękuję za miłe słowa
Rbaty robiłam powoli, wszystko swoimi łapkami. Nie wiem czemu mówisz że marzenie ściętej głowy, u mnie na początku tylko ugór chwastów był. Po troszku do przodu i ogródek sama stworzyłam. Marzenia trzeba spełniać 
Natalia, dziękuję już jestem zdrowa i gotowa do ogrodowego boju

Tulap, miodek lubię ale tylko w herbacie. Co do juk, to trochę za krótko są ładne, a rabata jest tuż pod oknem. Wciąż czekam aż jakaś wspaniała idea mnie oświeci
Karolina, ja też miaałam ostatnio leniwy czas na forum. Co do zdrówka na szczęście nie przerodziło sie choróbsko w nic poważniejszego i jestem już jak nowo narodzona

Małgosia, zdrówko już ok, mogę ryć w ziemi aż pazury połamię
Iwonka, mam nadzieję że już Cię odpuściło i tak jak ja jesteś gotowa ruszyć na rabaty

Majka, byłam u Ciebie i stwierdzam,że ze swojego czarnego bzu też możesz sobie naleweczkę sporządzić.
Mniam!
Aniu, dzięki za miłe słowa
Ależ już wiosennie
A najprawdziwsze oznaki tego spostrzeżenia mam o tutaj:

Mariuszu, cieszę się że Ci się u mnie podoba. Ze zdrówkiem już w porządku, jestem już cała zwarta o gotowa aby ruszyć na rabaty
Ewka, no jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik...


Ewelina, wciąż jeszcze nie wiem co z tą różą będzie. Ale u mnie pomysły rodzą się na pięć minut przed robotą, a czasami nawet w trakcie
Dorotka, strasznie szkoda by było jakby pastella zmieniła się tak jak piszesz. Bardzo podoba mi się taka jak teraz, ale po Twojej wypowiedzi wstrzymam się z zakupem kolejnej sadzonki. Poczekam co z tą będzie. Co do wykopywanie tulipanów - ja swoich nie wykopuję, a jak na razie wychodzą co roku. Z tym że większość posadzonych mam w koszach żeby cebule nie "uciekały" wgłąb ziemi. No i dokarmiam


Lucynko, z tym upychaniem to i mnie powoli bierze, ale jak tu się powstrzymać jak miejsca tak mało... Ale są miejsca gdzie mam ciut luźniej, bo tam agrowłókninę mam wyłożoną i musiałabym wycinać tam dziury a potem za dużo pielić. Ot taki leniuszek ze mnie
Beata, sił już nabrałam i jestem gotowa ryć w ziemi. ba jestem za tym taka stęskniona że aż trzęsę sie na samą myśl o ziemi za pazurami

Soniu, o, przypomniałaś mi o wysiewach
Anka, z tymi szachownicami masz całkowitą rację, ani to ładne ani to zgrabne

Asia, dziękuję za miłe słowa
Natalia, dziękuję już jestem zdrowa i gotowa do ogrodowego boju

Tulap, miodek lubię ale tylko w herbacie. Co do juk, to trochę za krótko są ładne, a rabata jest tuż pod oknem. Wciąż czekam aż jakaś wspaniała idea mnie oświeci
Karolina, ja też miaałam ostatnio leniwy czas na forum. Co do zdrówka na szczęście nie przerodziło sie choróbsko w nic poważniejszego i jestem już jak nowo narodzona

Małgosia, zdrówko już ok, mogę ryć w ziemi aż pazury połamię
Iwonka, mam nadzieję że już Cię odpuściło i tak jak ja jesteś gotowa ruszyć na rabaty

Majka, byłam u Ciebie i stwierdzam,że ze swojego czarnego bzu też możesz sobie naleweczkę sporządzić.
Mniam!Aniu, dzięki za miłe słowa

Ależ już wiosennie

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu ja nawet już troszkę poszalałam na rabatkach, ale strasznie mokro jeszcze, więc tylko przycinanie drzewek było i malowanie, reszta jeszcze przede mną 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza, wiosna u Ciebie pełną gębą
Takie zdjęcia to balsam na moje oczy, na przekór temu co dzisiaj za oknem. U nas najpierw wichura, potem deszcz, a na koniec dnia spadł śnieg. W tej chwili temperatura poniżej 0, a za oknem biało
Miałam nadzieję na pierwsze prace w ogrodzie, ale chyba nici z weekendowego grzebania w ziemi
Co się tak pięknie powysiewało na drugiej fotce?
Takie zdjęcia to balsam na moje oczy, na przekór temu co dzisiaj za oknem. U nas najpierw wichura, potem deszcz, a na koniec dnia spadł śnieg. W tej chwili temperatura poniżej 0, a za oknem biało Co się tak pięknie powysiewało na drugiej fotce?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza w jakimś innym kraju mieszkasz.
Takie zaawansowane wystawianie nosów już możesz podziwiać.
Ciemiernikowe dzieci takie liczne?
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza, jak ja uwielbiam te szczypiorki wyłaniające się z ziemi. Codziennie podglądam u siebie i cieszę się z każdego kolejnego czubeczka zielonego. To taki piękny czas. Oczekiwania.
To dobrze, że jesteś gotowa do boju
To dobrze, że jesteś gotowa do boju
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu, piękna wiosenka wyłoniła Ci się na rabatkach
zazdroszczę tego widoku, u mnie zima, wszystko jeszcze spi 
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza, aż sprawdziłam skąd jesteś, wiosna u Ciebie na całego
u mnie biało. Moje cebulowe nosów nie wystawiły jeszcze, udają, że ich nie ma. Pastellę mam i póki co bardzo mi się podoba. Posadziłam 4 szt przy ciurkadełku, mam nadzieję, że była to dobra decyzja 
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Bardzo ładna wiosna
żwawo wychodzą u Ciebie zielone 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu, ja się tak nie bawię.... Zabieram swoje zabawki i idę do mamy...
U Ciebie wiosna noski roślinkom odkrywa,
a u mnie biała zima kołderką uśpione ciągle roślinki okryła. 
U Ciebie wiosna noski roślinkom odkrywa,
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Jak niewiele potrzeba człowiekowi do szczęścia! Kilka zielonych nosków i już! Miło popatrzyć na pierwsze oznaki wiosny.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuzka i u mnie już cebulowe wystawiają noski....Teraz tylko
i ciepełka więcej potrzeba...
Ale ci się rozsiały ciemierniki
U mnie jakoś nic nie chce się wysiać...Jakąś lepszą glebę masz chyba.
Ale ci się rozsiały ciemierniki


