O tak
Asiu lato na pewno się skończyło. Pomidorek koktajlowy dwa lata temu u mnie trzymał się do grudnia
Szkoda kwiatków, tym bardziej że dalie ładnie u Ciebie jeszcze kwitły
Alu jeszcze ładne ale... Jestem zadowolona z każdego dnia bo rok temu 5 września mróz ściął dalie i inne delikatne rośliny

Szkoda Twoich pięknych dalii i nie zdążyłaś ich sfotografować
To spacer miałaś daleki
Lisico śliczne te nasze wySępikowane marcinki i nie jestem pewna czy nie lepiej byłoby je podzielić wiosną, bo tak się dzieli te roślinki. Jak chodzi o mnie to poczekam
Pogody Wam nie zazdroszczę, bo przyjdzie rok że będzie inaczej ...a może nie
Zawsze we mnie było coś ze śledczego, moje biedne dzieci to wiedziały
W prognozach widzę, że dopiero koło połowy miesiące grożą przymrozkami, ale prognozy czasem ulegają nagłej zmienia
I ja Cię serdecznie pozdrawiam
Felu wszystkim w domu jabłuszka smakują i teraz zastanawiam się jakie duże wyrośnie drzewko, bo na zdjęciach jest raczej niewielkie do niskich sadów. Na gruszkę nashi też mam ochotę i pewnie sobie kupię, ale na razie posadziłam z ciekawostek brzoskwinię
Saturn i już spróbowałam pierwszych owoców. Drzewko silnie rośnie; pięknie i długo kwitło

Bardzo dziękuję za miłe słowa i serdecznie zapraszam
Michale wiedziałam, wiedziałam że jak Lisica pokaże michałki to się pojawisz

, a wiesz Ty że mnie też coś wzięło na michałki
nomen omen. Chciałabym mieć różne, różniste
A z tym mrozem to może jeszcze nam się uda

maliny mają tyle niedojrzałych owoców, a właśnie Ty chciałeś maliny? to po przymrozkach czy na wiosnę?