Anetko,a skąd masz nasionka tego klonika?
rozumiem,że w gruncie nie przezimuje?
Pośmiejesz się,bo ja śmiałam się sama z siebie.
Byłam w sobotę na bazarze.Pytam jednego goscia za ile ten klon,dość duży z resztą.A facet mi mówi;
-''za 2,50 do oddania''
Więc wytrzeszczyłam oczy i pytam jeszcze raz.A on,że 50 zł.Nie wiem,czy gość tak niewyrażnie powiedział,czy ja głucha

.Ale mówię do Moniki,ze usłyszałam ''2,50''.I ona powiedziała,że też tak usłyszała...