Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.

[kogra]

Następnym razem jak będziesz w parku to zrób fotki.
Też chętnie się pouczę na twoich poglądowych zdjęciach.

[Locutus]

@ Kogra ? niespecjalnie chce mi się targać ze sobą aparat fotograficzny na zajęcia, ale może specjalnie dla Ciebie się poświęcę. Jak tylko nie zapomnę. :-P

Dla tych, którzy nie wiedzą, o co chodzi Kogrze ? klucz do odpowiedzi na to pytanie znajduje się w wątku ogrodowym Abeille? W skrócie ? wczoraj łaziłem po paryskim ogrodzie botanicznym i z jednej strony podziwiałem egzotyczne i raczej niespotykane wilce jak Ipomoea cairica czy Ipomoea indica, a z drugiej śmiałem się serdecznie z błędów w opisach poczynionych przez lokalnych botaników (np. Ipomoea sloteri opisana jako Ipomoea quamoclit ? podczas gdy liście tych dwóch gatunków są zupełnie inne ? czy Ipomoea nil opisana jako Ipomoea purpurea ? podczas gdy również różnią się liśćmi, ale także wielkością kwiatów i długością działek kielicha)?

A poniżej fotka kolejnego maku lekarskiego, który mi zakwitł. Późny siew czerwcowy okazał się być strzałem w dziesiątkę.



Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Kolejne fotki. Jeszcze jeden mak lekarski ? tym razem biały o kwiatach mniej-więcej pełnych ? oraz pierwszy kwitnący zimowit. Drugi, który miał być biały, jak na razie nawet czubka nosa z ziemi nie wychylił, a posadziłem go w tym samym momencie co tego fioletowego.




Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Widzę, że zaczynam sam ze sobą gadać w swoim wątku. Może to i objaw szaleństwa, ale mam do niego powód ? ledwo skończyło się kalendarzowe lato (które wyglądało jak jesień ? z najzimniejszym we Francji lipcopadem, pardon, lipcem od 1942. roku), a zaczęło się lato klimatyczne ? piękne słońce, 25°C ? i przez co najmniej dwa tygodnie ma być równie ładnie.

A maki lekarskie to doceniają. Nawet jeśli atakujący je mączniak zaatakował również dalie ? co skłoniło mnie dzisiaj do obfitego opryskania wszystkiego.



Pozdrawiam!
LOKI

[Szamanka]

Heh... to, że nikt nie pisze, nie oznacza, że nikt nie zaglada ;) Bo ileż można ochać i achać ;)
Mnie te niektóre maczki kojarzą się z chabrami, mają takie poszarpane płatki ;)

W Polsce pogoda ostatnio nawet dość sympatyczna, ale wieczory i ranki zdecydowanie chłooodne
Jesień jak nic...

[bystrzanka]

Ja też zaglądam i zatkało mnie z wrażenia
Super, że zimowit kwitnie. W sumie to one mają "głupią" optymalną porę sadzenia - innych cebul się wtedy jeszcze nie zamawia, a jak się już robi jesienne zakupy to na zimowity jest ostatni dzwonek.

[e-genia]

Loki ale Ty masz tych maczków , moje kwitną w tym samym czasie co irysy .

Genia

[kogra]

A ja bym teraz z chęcią obejrzała znowu fotki całego balkoniku.
To musi bardzo ładnie wyglądać.

[AgaNet]

A ja bym teraz z chęcią obejrzała znowu fotki całego balkoniku.
To musi bardzo ładnie wyglądać.

Popieram prośbę
Ogólną fotkę poprosimy, choć maczki piękne

[Locutus]

@ Szamanka ? Wiem, wiem? Ja też sam często zaglądam do zaprzyjaźnionych wątków, nic nie pisząc. Myślę, że moje marudzenie wynikało z tego, że wcześniej tego wieczoru przyswoiłem coś koło litra wina, ROTFL!!!

A co do pogody ? u mnie na razie lato pełną gębą (takie, jakiego ni cholery nie było podczas kalendarzowego lata). Do 27°C w dzień, po 15°C w nocy.

@ Bystrzanka ? Ja bym jeszcze się ucieszył jakby drugi zimowit (w kolorze białym) pokazał się nad ziemią. :-P Bo fioletowy kwitnie już dwoma kwiatami i wypuszcza dwa następne.

@ E-Genia ? A bo one powinny kwitnąć późną wiosną czy wczesnym latem. Sęk w tym, że te posiane wczesną wiosną cholera mi wzięła (z trzema wyjątkami). To, co kwitnie mi teraz i czego fotki wklejam to maki lekarskie wysiane w połowie czerwca w ramach aktu desperacji. ;-) Jak widać opłacił się ten akt.

@ Kogra ? Wszystko po kolei. Na razie spełniłem Twoją poprzednią prośbę i wkleiłem w wątku o ogrodach botanicznych małą fotorelację z paryskiego ogrodu botanicznego, ze szczególnym naciskiem na egzotycznych przedstawicieli rodziny powojowatych ? http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p2525183

@ AgaNet ? Może w weekend będę miał trochę czasu, żeby porobić ogólne fotki. Bo na razie to urwanie kapelusza mam... I sam jestem niezbyt z tego zadowolony, bo uwielbiam robić fotki swojego balkonu ? nawet jeśli tutaj wklejam tylko maleńki ich ułamek.

Pozdrawiam!
LOKI

[AgaNet]

Ostatnio też mam czas dość limitowany, bo ciągle COŚ Czytam że i lato u Ciebie teraz gości Oby tak dalej ! Pogodo trwaj !!!!

[kogra]

Wielkie dzięki już pędzę się podszkolić.....

[Locutus]

Muszę Was przeprosić, Kogra i AgaNet, ale porobiłem wczoraj fotki całości balkonu i jak je dzisiaj rano zgrałem, to okazało się, że wszystkie są albo cholernie ciemne, albo zupełnie nieostre. Nic się nie nadaje do wklejenia tutaj...

Pozdrawiam!
LOKI (który dzisiaj znów będzie walczył z inwazją szkodników... mszyce, gąsienice, przędziorki...)

[markonix]

na przędziorki to polecam środek magus 200ec , nie wiem pod jaką nazwą jest u was , ale działa wyjątkowo skutecznie na wszystkie stadia rozwoju - przetestowałem u siebie na oblepionych daturach - dwukrotny oprysk i problem zniknął - pozostałe środki do bani....

[Locutus]

Dzięki, Markonix. Substancja aktywna Magusa to fenazachina ? tyle tylko, że jeszcze nie widziałem tego w sprzedaży we Francji. Ja używam bifentryny (nazwa handlowa Fenthrin) na zmianę z tebufenpyradem (nazwa handlowa Masa?).

Pozdrawiam!
LOKI