Ann_85 pisze:Tylu fanów hiacyntów i nikt nie podpowie co z tym wykopywaniem?

Powiem ci za rok

U nas zwyczajowo wszystkie cebulowe traktowane są jak jednorazówki. Wyjątkowo w tym roku cebule hiacyntów i narcyzów (wszystko z lidla i pięęęknie kwitły) pójdą w obce ręce na łąki, więc nie poszły na kompost jak tulipany.
Prawie wszystkie zostały już wykopane i teraz się suszą pod daszkiem powiązane jak czosnek. Jak zielone uschnie to zostaną przebrane, przycięte i dosuszone. Potem do skrzynek do piasku/żwirku i jesienią do nowych właścicieli.
W każdym razie teraz wykopane cebule hiacyntów z zielonymi liśćmi są bardzo ładne, duże i jędrne. Czy zakwitną czas pokaże.