Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2428
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Ale bajkowo kolorowo, uwielbiam takie kolorki wesołe i marzycielskie tak trzymaj.
Dziękuję za połechtanie mojego serducha.

- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Witaj Aniu
wreszcie nadrabiam twój kolorowy wąteczek, współczuję utraty bliskiej osoby. U mnie ciągły brak czasu na cokolwiek
wyobraż sobie, że dopiero teraz pikuję pomidory.
Nie wiem czy coś z nich będzie.
I cały czas walczę z wiatrakami, firmą ubezpieczeniową,( zapłaciłam za naprawę
teraz muszę się sądzić), teraz mam szykowanie 18-stki syna na głowie itp... Jutro zaczynamy sianokosy, a tu ciągle pada
Z pozytywów to tylko robi mi się altanka. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- AliWas
- 500p

- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu, piękne tulipanki u Ciebie.
Żurawka od Ciebie pięknie sie u mnie zadomowiła a te kupne.... niestety padły....
Pozdrawiam 
Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Witajcie Kochane
.Cieszę się zę ktoś tu zagląda częściej niż ja sama .Ten wiosenny okres jest dla mnie czasem obfitującym w pracę niedoprzerobienia, a jakby mi było mało, ciągle wymyślam sobie nowe "niezbędene" zajęcia
.Ostatnio np. wymyśliłam sobie ze nauczę się piec sama chlebek .2 pieczenia mam już za sobą, a jutro przymierzam się do kolejnego.Co który to lepszy i ładniejszy, roślnie aż "dziobek otwiera" i pęka pięknie
.Własciwie to znika niewiele wolniej niż go piekę
.Nie udało by mi się to bez opeki mojego forowego Anioła Stróża- a właściwie Anielicy (
).
W między czasie przerobiłam tez świeże mięsko
i zrobiłam kiełbaskę (również dzięki pomocy i opeice mojej drugiej forowej Anielicy (
).Na forum jest pełno dobrych aniołów
Jakieś porzadki ogrodowe poczyniłam i zakupy ale wlasciwie to niewiele, bo podjęłam dosyć rozsądną decyzję, zę nie kupuję póki nie przygotuję miejsca na nasadzenia.Wystarczy mi to co mam w tych doniczkach już teraz
Namiętnie obrywam wilki na pomidorach, śpiewam im i głaszczę czule żeby szybko owocowały
.Dzieciaki to już szukają pomodorów na krzakach
.Warzywka prawie posiane....Czeka jeszcze fasolka szparagowa i melonyOgórków drugą partię posiałam już dziś.Aaaa... i jeszcze papryka i pomidorki do gruntu
Ogólnie ledwo zyję, ale już jest lepiej niż w ubiegłym tygodniu .Wtedy działo mi się wszystko naraz
.Dziś znalazłam nawet czas żeby Wam odpisać .
Kopiec kreta przetrwał zimę bez rzadnych zabezpieczeń, bo oczywiście nie zdążyłam nic więcej z nim zrobić ale ma się całkiem dobrze.Tylko jedna zurawka coś mi tam nie chce rosnąć
chyba będę musiała ją przesadzić, bo inne dają sobie rade świetnie.Nie jest to jeszcze tak porosnięta rabata o jakiej myślałam, ale to przecież młode sadzonki jeszcze, więc wszystko idzie w dobrym kierunku.W gazony wsadziłam jesienią kilka tulipanów i dały radę bez żadnych zabezpieczeń.Fakt, ze ta zima była wyjątkowo łagodna.
Skalniak mi zarósł
.Margo miałas rację
za gęsto nasadziłam
.Po kwitnieniu rośłin będę sadzonkowac i golić
to i owo.Moze czegoś ci Gosiu brakuję?
Marta, aja jeszcze nic nie dostała, ale mamy zastępstwo za listonosza, więc wcale się nie zdziwię jak dostanę dopiero w przyszłym tygodniu ... wtedy mój Pocztylion wraca
.Normalnie złoty człowiek .I Tobię dzięki
Dosyć gadania...pora na zdjęcia

W między czasie przerobiłam tez świeże mięsko
Jakieś porzadki ogrodowe poczyniłam i zakupy ale wlasciwie to niewiele, bo podjęłam dosyć rozsądną decyzję, zę nie kupuję póki nie przygotuję miejsca na nasadzenia.Wystarczy mi to co mam w tych doniczkach już teraz
Namiętnie obrywam wilki na pomidorach, śpiewam im i głaszczę czule żeby szybko owocowały
Ogólnie ledwo zyję, ale już jest lepiej niż w ubiegłym tygodniu .Wtedy działo mi się wszystko naraz
Kopiec kreta przetrwał zimę bez rzadnych zabezpieczeń, bo oczywiście nie zdążyłam nic więcej z nim zrobić ale ma się całkiem dobrze.Tylko jedna zurawka coś mi tam nie chce rosnąć
Skalniak mi zarósł
Marta, aja jeszcze nic nie dostała, ale mamy zastępstwo za listonosza, więc wcale się nie zdziwię jak dostanę dopiero w przyszłym tygodniu ... wtedy mój Pocztylion wraca
Dosyć gadania...pora na zdjęcia

-
Marginetka
- 500p

- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu, ślicznie wyglądają Twoje rabaty, bardzo mi się podobają
Kopiec się rozrośnie, spokojnie
Pracy nie zazdroszczę, sama mam jej po kokardę.
Wysłałam właśnie do eMa sms z pytaniem "wysłałeś kopertę do Ani"
Napisał mi, że oddał w sekretariacie swojej firmy do wysłania z resztą poczty
Mam nadzieję, że nie będą prześwietlać nam zawartości 
Kopiec się rozrośnie, spokojnie
Pracy nie zazdroszczę, sama mam jej po kokardę.
Wysłałam właśnie do eMa sms z pytaniem "wysłałeś kopertę do Ani"
Napisał mi, że oddał w sekretariacie swojej firmy do wysłania z resztą poczty
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Taka zawartość to jeszcze jest nic .Ludzie różne "rzeczy"sobie wysyłają, a wtedy ciekawski może dostać nauczkę za podglądanie.Jego mina będzie bezcenna
.To ostatnie, choć nie rabata tez mi się podoba 
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Tak wygląda mija zurawkowo- sałaciana rabata.Powstała z musu (jesienią posadziłam tam malutkie szczepki zurawek których nie udało mi się opchnąć) i lenistwa
( bo po co mam biegać po sałatę na pole, jak mogę posadzić kilka tuż pod nosem) .Ale chyba efekt nie jest taki zły
.Polecam wię nasadzanie kolorowej i fryzowanej sałaty w towarzystwie zurawek.Dobrze że ślimopry do mnie nie przychodzą


-
Marginetka
- 500p

- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Oczywiście nowe nabytki absolutnie cudowne
Co do sałaty to trzeba uważać aby się nie pomylić w konsumpcji
Co do sałaty to trzeba uważać aby się nie pomylić w konsumpcji
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Sałatę to i ja mam na wrzosowisku i jeszcze koperek, ale pielę, bo sieje się okrutnie.
Dzisiaj podlewałam ogród, bo ciągle pada, a ja mam sucho.
Dzisiaj M zbiera siano.
Wszystkie chmury nas obchodzą bokiem
Aniu, ale ty masz tych żurawek.
Masz rację nie kupuj nic zanim nie zrobisz nowego miejsca, ja tak kupowaam na zapas. Wreszcie pozbyłam się doniczek i zero mam miejsca, a dzisiaj przychodzą do mnie nowe żurawki od Igi. 
Aniu, ale ty masz tych żurawek.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Ja żurawki mam z Lili wodnych, ale nowego na razie nic nie sprowadzam.Będzie miejsce będzie sadzenie.Jestem, wygodna.Niech w szkółkach podlewają za mnie
po co mam biegac dodatkowo z konewką?
Właśnie nastwiłam chlebek do rośnięcia.
U mnie siana na razie nie tniemy.Jak się Aniu obrobisz deko , to daj znać
.Już po imprezie?
Sucho masz pewnie przez drzewa, liście puściły i sa niczym wielkie parasole .
Właśnie nastwiłam chlebek do rośnięcia.
U mnie siana na razie nie tniemy.Jak się Aniu obrobisz deko , to daj znać
Sucho masz pewnie przez drzewa, liście puściły i sa niczym wielkie parasole .
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Niestety jeszcze przed..
wszystko przede mną.
Właśnie rozpakowałam paczkę od Igi
i niestety muszę brać się za obiad. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu, bardzo dziękuję za chęć obdarowania mnie, ale ja już też mam za gęsto
Na razie dzielić jeszcze nie będę za bardzo, ale nowych roslin nie mam już gdzie sadzić.
Ja tam wcale sałaty nie widzę na tej rabatce. Same żurawki
Na razie dzielić jeszcze nie będę za bardzo, ale nowych roslin nie mam już gdzie sadzić.
Ja tam wcale sałaty nie widzę na tej rabatce. Same żurawki
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
-
Marginetka
- 500p

- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu piękny chleb i piękny obrus
Kiedyś przez ponad rok piekłam własny chleb, to wciąga
Mąkę Masz własną?
Wysłałam dziś jeszcze jedną kopertę z nasionami
Żurawki zjawiskowe, patrzę na swoje i mam wrażenie, że rosną ostatnio w oczach
Mąkę Masz własną?
Wysłałam dziś jeszcze jedną kopertę z nasionami
Żurawki zjawiskowe, patrzę na swoje i mam wrażenie, że rosną ostatnio w oczach










