Ogród Ignis05 cz 3

[Sure]

Jak kwitnąco, różyczki nie straciły urody przy tych deszczach!

A ja donoszę, że nie trzeba reklamować sadzonek, bo zaczynają coś puszczać. Do lipca czekały z listkami, szok!

[Bufo-bufo]

Ale w Twoim ogrodzie musi pachnieć Krysiu, u mnie niestety jest zbyt mało pachnących roślin.

[izabella1004]

Cardinal Hume bardzo ladna bo lubie w tych kolorach roze.

[Ignis05]

Oliwko a może Ty mogłabyś zobaczyć i poradzić, jaką różę ma Grażynka-Kogra jako Abrahama ?
U mnie ostatnio więcej deszczu niż słońca, to może napojone wodą róże nie bledną tak , jak na słońcu.

Grażko to mnie ta kulka dopiero teraz przyszła do głowy a Ty już zdążyłaś to wypróbować.
Właściwie wszystko jedno, jak się ta róża nazywa, możesz przyjąć, że jest to Abraham Albinos.
Na zdjęciu widać, że ma regularny pokrój i bardzo piękne kwiaty. Jak wysoki jest to krzew ?

Agatko wykazałaś ogromną cierpliwość i ta została nagrodzona. Obejrzałam Te róże u Ciebie i rzeczywiście to szokujące. Myślę , że to zasługa ostatnich opadów. Woda z nieba jest dla roślin najlepsza i nie zastąpi jej żadne podlewanie kranówką.

Oleńko też pewnego dnia doszłam do wniosku, że w moim ogrodzie brakuje kwiatów i zapachów,
i postanowiłam to zmienić.

Izabelko, mamy chyba podobne upodobania. Też najpierw zauważam róże i inne rośliny w takich kolorach.

[Ignis05]

Mimo deszczowej pogody kolejne róże rozwijają kwiaty.
Tym razem barwy bardziej słoneczne.
Po kolei : Fresia, Aleksander, Warszawa i Westerland.

[klarysa]

Krysiu, pamiętam z twoich wakacyjnych wspomnień ogród zmysłów
Uwielbiam zapachy w ogrodzie. Najróżniejsze, nawet bodziszków i marunki , naprawdę.
Gdy tylko mam sposobność, rankiem pije kawkę się z roślinkami i napawam się zapachami i kolorami.
Gdzieś czytałam, że Maria Pawlikowska -Jasnorzewska i Magdalena Samozwaniec jako małe dziewczynki co ranka całowały na dzień dobry róże w ogrodzie przy Domku Babci.
W pobliżu 'letniej bazy' posadziłam pachnące kwiaty, gdy utwardzimy plac, zamierzam dosadzić więcej wonności na każdą porę dnia

[Ignis05]

Justynko, po ogrodzie zmysłów pozostały wspomnienia.
W tym roku zagraniczne ogrody zwiedzano bez mojego udziału . Zaważyły inne priorytety.
Ale cieszę się, że moje relacje są dla Ciebie jakąś inspiracją.

Upał mamy całkiem męczący.
Rano burza z ulewą a teraz przygrzewa i parno.

Peace i Warszawa


Westerland, Bleu Magenta, Ghislane de Felingonde i kolejny kwiat Honorine de Brabant

[kogra]

Krysiu ta róża dorasta do 160 cm na jesieni.
Jesienią ma ładniejsze kwiaty i lepiej wybarwione.
Niewiele się nią zajmowałam i zawsze dała sobie rady.

[AniaDS]

Krysiu, jak pięknie

[Grazia]

Krysiu Witaj,Dzięki za przemiłe spotkanie.czy możesz przypomnieć nazwę mojej rózowej róży/Elizabeth?/

[Ignis05]

Cześć kochani

Grażynko - Kogra pytałam o Twoją Jaro, bo wydała mi się podobna do jednej z moich róż.
Ale jednak po dokładnym przyjrzeniu się ma chyba trochę inne płatki.

Aniu

Grażynko - Księgowa to ja Tobie dziękuję za zorganizowanie tej wspaniałej wycieczki do Orla i gościnę na swojej pięknej działeczce.
Twoja różowa róża to Queen Elizabeth.
Ale Burgund i Monica bardzo mi się podobają.

[Ignis05]

Trochę kwiatów z dzisiejszego dnia w ogrodzie.
Cottage Rose, dwa razy Nostalgia, Fresia.

Dzwonek skupiony, Fisherman Friend, Raubritter i Papageno.

Tawułki

[klarysa]

Wiedziałyśmy, że w sprawie identyfikacji róż można na ciebie liczyć
Królowa Elżbieta u Grażynki bardzo urodziwa
Dziękuje za informacje na bieżąco w celu odnalezienia grupy . Cieszę się, że dotarliśmy
Piękne te twoje kwiatuchy. Paskowana coraz bardziej mi się podoba. Jej sąsiadka to
Moje tawułki też już rozkwitły , czekam tylko na różową.
Pozdrawiam

[Ignis05]

Justynko cieszę się , że jednak dotarłaś do Orla.
Fotki już podpisałam. Wcześniej chciałam szybko wstawić i zapomniałam o podpisach.
Nie wszystko potrafię nazwać, a jeszcze tyle kwiatów tak podobnie wygląda , że łatwo się pomylić.
Mam jedną taka różę, co do której już zwątpiłam , jak się nazywa. Najpierw wyglądała jak jakaś Fairy różowa, później zupełnie jak Bonica a teraz upodobnia się znowu do nie wiem już czego. Miałam Bonicę szczepioną pienną i wtedy ta moja wyglądała zupełnie jak ona. Ale po tej zimie wystartowała od kopca, co nie zdarzyło się jej nigdy przedtem i teraz wygląda jakoś inaczej.

[klarysa]

Dziękuję
Raubritter ma fajny układ płatków. Takie kuleczki.